Na pewno czegoś takiego pan Karol nie spodziewał się w czasie spaceru ze swoją 5-letnią córką. Łucja w jednej chwili pośród liści znalazła coś, co sprawiło, że o dziewczynce zrobiło się głośno. Kto by się spodziewał, że uda jej odkryć coś tak wyjątkowego?! Sprawa trafiła w odpowiednie miejsca, a znalezisko zostało odpowiednio zabezpieczone. Co takiego trafiło w ręce Łucji?
Znalezisko sprzed 3000 lat!
Pięciolatka spacerowała z tatą, gdy nagle jej oczom ukazała się zielona rzecz w trawie. Podniosła ją, a zaciekawiony rodzic postanowił dowiedzieć się, co takiego odkryła jego córka. Sprawą zainteresowała się Żarowska Izba Historyczna, która podzieliła się wspaniałą wiadomością w sieci.
Niebywały okaz
Na zdjęciach zamieszczonych przez ŻIH widać dumną ze swojego znaleziska dziewczynkę, która do zdjęcia pozuje razem z tatą. Nie każdego dnia udaje się odkryć rzecz, której ktoś używał kilka tysięcy lat temu.
Siekierka, a dokładniej jej fragment, trafi już niedługo na wystawę i będzie można podziwiać artefakt znaleziony przez dzielną 5-latkę. Udało Wam się kiedyś znaleźć coś równie niesamowitego?
źródło: facebook.com/%C5%BBarowska-Izba-Historyczna-467507430094188