Premier Morawiecki ma plan ratowania gospodarki. Będą nowe, wyższe podatki

Premier Morawiecki ma plan ratowania gospodarki. Będą nowe, wyższe podatki

Premier Morawiecki ma plan ratowania gospodarki. Będą nowe, wyższe podatki

Pixabay

Od nowego roku ma obowiązywać kilka nowych podatków. Niektórzy oczekiwali, że w związku z pandemią rząd zrezygnuje z ich wprowadzania, a przynajmniej odwlecze czas ich obowiązywania. Jednak na ostatniej konferencji premier przyznał, że nie ma takich planów. Podatki będą obowiązywać od stycznia — premier twierdzi, że to dla naszego dobra.

Reklama

Nowe podatki od stycznia

Podatki od zawsze wywoływały i zawsze będą wywoływać wiele emocji. Na czwartkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki przekonywał, że to właśnie dzięki pieniądzom Polaków (oczywiście tych, którzy płacą podatki), państwo może wspierać przedsiębiorców. Jednak na pewno nie zabraknie tych, którzy zapytają, czy wsparcie byłoby aż tak potrzebne, gdyby nie podatki, które przedsiębiorcy muszą zapłacić. Koło się zamyka.

Jeden z obecnych na konferencji dziennikarzy spytał o plany rządu w związku z nowymi podatkami, które mają obowiązywać od stycznia 2021 roku. Przypomnijmy, że od stycznia w życie wchodzą m.in. przepisy o podatku cukrowym i podatku od alkoholu sprzedawanego w małych butelkach (tzw. małpkach). W przypadku tego pierwszego eksperci szacują, że dla przeciętnego Polaka wyniesie 82 zł w skali roku. W dodatku wraz z nowym rokiem wyższy podatek zapłaczą spółki komandytowe.

Rząd nie planuje wycofać się z nowych podatków

Jednak nadzieja, że rząd wycofa się z tych opłat, okazała się płonna. Premier Morawiecki stwierdził, że pieniądze podatników są potrzebne, by pomóc podatnikom:

Państwo polskie ma i będzie mieć pieniądze na ratowanie i wspieranie tych branż i miejsc pracy, które są najbardziej zagrożone. Właśnie w ogromnej większości z podatków polskich podatników ratujemy gospodarkę i branże, które są w najgorszym położeniu

Premier odniósł się również do podatku cukrowego. Mateusz Morawiecki przyznał, że ten nie łączy się z bezpośrednio z gromadzeniem funduszy na walkę z pandemią. Równocześnie stwierdził jednak, że ma zachęcić Polaków do dbania o zdrowie, więc będzie wprowadzony. By obywatele rzadziej sięgali po produkty z dużą zawartością cukru.

Pozostaje tylko podziękować premierowi, że tak oddanie walczy o zdrowie nas wszystkich.

Reklama
Reklama