Kiedy dzieci wrócą do szkół? Minister edukacji przewiduje dwa scenariusze

Kiedy dzieci wrócą do szkół? Minister edukacji przewiduje dwa scenariusze

Kiedy dzieci wrócą do szkół? Minister edukacji przewiduje dwa scenariusze

Pexels

Przemysław Czarnek, czyli nowy minister edukacji i nauki zabrał w końcu głos w kwestii powrotu uczniów do szkół. Niestety da dzieci stęsknionych za stacjonarnym trybem nauki i szkolnymi kolegami nie mamy zbyt dobrych wieści. W najlepszym wypadku nauka zdalna potrwa przynajmniej do końca listopada. Pesymistyczny scenariusz jest jednak dużo gorszy.

Reklama

Od dzisiaj wszyscy uczą się zdalnie

Wbrew temu, co mogliśmy usłyszeć jeszcze kilka tygodni temu, koronawirus wcale nie odpuszcza. Co prawda dzisiejsza liczba zachorowań była dużo niższa niż 27 tys., ale równocześnie przeprowadzono mniej testów. Zachorowania niebezpiecznie zbliżają się do 30 tys., więc rząd postanowił, że od dzisiaj wszystkie dzieci będą uczyć się zdalnie.

To oczywiście znaczne utrudnienie dla wszystkich. Od nauczycieli i uczniów, do rodziców, którzy często nie mają z kim zostawić swoich pociech. Dlatego już dzisiaj pojawiają się pytania, kiedy dzieci, przynajmniej te najmłodsze wrócą do szkół.

Minister przewiduje dwa scenariusze

Z dość ogólnikową odpowiedzią na to pytanie pośpieszył minister edukacji i nauki. Przemysław Czarnek rozmawiał ostatnio z "DGP":

Przy pesymistycznym wariancie nauka zdalna może potrwać nawet do stycznia lub dłużej. Modlę się o szybki powrót uczniów do szkół, ale nie mogę założyć tylko optymistycznego scenariusza

W tej samej rozmowie minister uspokoił wszystkich szykujących się do egzaminów po podstawówce i do matury. Szef resortu edukacji zapewnił, że powołał zespoły, które pracują nad "odchudzeniem" programu, który nie będzie mógł być zrealizowany przez nauczanie zdalne.

Reklama
Reklama