Marina pokazała synka - zupełnie nagiego. Tuli go podczas jego drzemki na plaży. Czy to zdjęcie nadaje się do internetu?

Marina pokazała synka - zupełnie nagiego. Tuli go podczas jego drzemki na plaży. Czy to zdjęcie nadaje się do internetu?

Marina pokazała synka - zupełnie nagiego. Tuli go podczas jego drzemki na plaży. Czy to zdjęcie nadaje się do internetu?

Instagram

Zdjęcie, którym pochwaliła się ostatnio na swoim profilu Marina Łuczenko jest urocze. Dumna mama tuli swojego ukochanego synka na plaży, podczas jego drzemki. Fanów zaskoczył jednak pewien szczegół. Otóż jej syn jest zupełnie nagi. Czy takie zdjęcie nadaje się w ogóle do internetu?

Reklama

Wakacje w Grecji

Nie wszyscy zdecydowali się w tym roku na urlop za granicą. Marina Łuczenko jednak skorzystała z tej możliwości i poleciała do Grecji. Tym wspaniałym czasem podzieliła się z obserwatorami na Instagramie. Dodała zdjęcie, na którym tuli swojego synka podczas jego drzemki na plaży. Zdjęcie, jak zdjęcie - może ktoś powie. Urocze. Jednak chłopiec był na nim zupełnie nagi.

Cała uwaga skupiona na Liamie

Ta fotka miała być miłym wspomnieniem czasów ciąży. Marina sama pisze:

Jeszcze niedawno byliśmy jednością, a już taki duży chłopczyk.

Pod zdjęciem pojawiło się sporo pozytywnych komentarzy, ale zdarzyły się też takie, które wyraźnie podkreślają, że tego typy zdjęcia nie nadają się do internetu. Jak myślicie, czy fani nie przesadzają?

Marina Łuczenko wspomina, że..
Źródło: Instagram @marina_official
Reklama
Reklama