Psy szybko się uczą i potrafią przystosować się do swojego środowiska w dowolnym miejscu. Pitbull Mako to bardzo dobry chłopak i świetny przykład tego, że w zależności od tego, gdzie psy się znajdą, będą umiały dostosować się do sytuacji. Mako sam o sobie myśli, że jest... kotem. Jego zachowanie odbiega od tego, które znane jest wszystkim właścicielom psów. Zresztą zobaczcie sami :)
Ze schroniska do kochającego domu
Kiedy Bethany i Samantha Castiller zaadoptowały ze schroniska pitbulla Mako, martwiły się, jak ten dwuletni ogromny pies dogada się z ich kotami. Wtedy jeszcze nie wiedziały, że Mako będzie nie tylko potulny jak baranek, ale zaskoczy czymś jeszcze.
Nowy dom i nowe zasady
Kobiety obawiały się, że pies będzie agresywny wobec kotów: "Początkowo trzymałyśmy koty w oddzielnej części domu, ponieważ chciałyśmy stopniowo przedstawiać je nowemu psu". Okazuje się jednak, że Bethany i Samantha nie mają się czym martwić.
Mako czuje się kotem!
Najprawdopodobniej pies musiał mieć do czynienia z kotami znacznie wcześniej i... dobrze czuł się w ich towarzystwie do tego stopnia, że sam zaczął zachowywać się jak futrzak.
Dezorientacja
Kobiety przyznają, że na samym początku były w szoku, gdy zorientowały się, że Mako chodzi po stołach, komodach i chce podążać śladami kotów.
Zaczął skakać po stolikach w naszym domu i pomyślałyśmy, że był po prostu bardzo podekscytowany i pełen energii w związku z tym, że mieszka w nowym miejscu
Wygląda na to, że Mako dorastał z kotami, kiedy mieszkał w swoim dawnym domu i przyjął od nich pewne przyzwyczajenia.
Inaczej nie da się wyjaśnić jego dziwnych zachowań :)
Mieliście podobną sytuację?