"Syn wstydzi się mnie, bo jestem gruba. Widziałam jego SMS-a do kolegi. Nazwał mnie grubą świnią"

"Jestem otyła, ale jem że stresu"

Asia zwierza się, że nigdy nie była chudzielcem, ale w młodości była bardzo zgrabna. Uwielbiała ćwiczyć i ubierać się w zwiewne sukienki.

Wszystko niestety zmieniło się, gdy zostałam żoną. Z super fajnej kobiety stałam się kurą domową. Mąż mnie w ogóle nie doceniał i traktował jak sprzątaczkę. Nasze dziecko to widziało od najmłodszych lat. Nie chciałam tego, ale czułam momentami, że skoro tak wyglądam, to nic innego mi się nie należy. Żałuję, że wcześniej nie umiałam tego zmienić. Może dziś nie dowiedziałabym się od mojego syna, że uważa mnie za grubą świnię?!

Złamane serce

Asia już od jakiegoś czasu podjerzewała, że mąż nastawia syna przeciwko niej. Nie spodziewała się jednak, że kiedyś dojdzie do sytuacji, w której dowie się z ust 17-letniego Stasia, że jest gruba... Taki SMS pojawił się w jego telefonie w rozmowie z kolegą.

Nie wiem, dlaczego mój syn tak napisał. Uczyłam go szacunku do chorych, słabszych i starszych. Mam wrażenie, że to wszystko nic nie jest warte....

*imiona zostały zmienione