Z życia

UWAGA! Atak "latających" kleszczy w Polsce! Czy jest się czego bać?!

Z życia

Środa, 15 lipca 2020

Spacery w lesie wiążą się nie tylko z przyjemnością. Należy pamiętać o tym, że bardzo problematyczne mogą być spotkania z owadami i kleszczami. Ostatnimi czasy jednak dużo mówi się o tzw. "latających kleszczach". Są to wprawdzie owady, ale przypominają kleszcze i stąd ta nazwa. Czy jest się czego obawiać?

Latające kleszcze gorsze od tych "zwykłych"?

Latające kleszcze to nazwa potoczna. Książkowo nazywają się one strzyżakami sarnimi. Niektórzy nazywają je jeszcze wszami sarnimi i łowikami. Jak wyglądają? Przypominają kleszcze, ale są latającymi owadami, mają ok. 5-6 mm i brunatny odcień. Czy są groźne dla człowieka?

Czy strzyżaki sarnie są niebezpieczne?

W przeciwieństwie do kleszczy nie przenoszą boreliozy, jednak ich ugryzienie może być bolesne, a na ciele pojawiają się bąble. Niestety bąble, które pojawiają się po ugryzieniu "latających kleszczy", zostaje na skórze dość długo. Czy jest to jednak powód do zmartwień? Z całą pewnością warto mieć przy sobie odpowiedni spray, ułatwiający walkę z komarami, kleszczami i wspomnianymi strzyżakami. Nikt z nas nie chce przecież spędzić wakacji na wiecznym drapaniu się, prawda?

Co na to leśnicy?

Na stronie lasów państwowych pojawiła się infografika na temat tego, czym różnią się kleszcze od "latających" kleszczy. Dzięki temu powinniśmy być spokojniejsi, wybierając się do lasu.

Nie ma co panikować, są w lasach od zawsze tak samo jak komary czy meszki i choć potrafią być uciążliwe, nie warto z ich powodu rezygnować z wypraw do lasu

Spotkaliście się z nimi w tym roku?

źródło: facebook.com/LasyPanstwowe