18-letni kierowca wymierzył "karę" rowerzystom pod Tatrami. Wstrząsające nagranie obiegło sieć

18-letni kierowca wymierzył "karę" rowerzystom pod Tatrami. Wstrząsające nagranie obiegło sieć

18-letni kierowca wymierzył "karę" rowerzystom pod Tatrami. Wstrząsające nagranie obiegło sieć

https://youtu.be/-egtfUyCwzA

Aż ciężko uwierzyć, że takie sytuacje mają miejsca. Rodzinna i przyjazna przejażdżka zamieniła się niemalże w walkę o życie! Spokojna z pozoru wycieczka rowerowa mogła skończyć się tragicznie, a wszystko przez skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie młodego kierowcy, który uznał, że pani Ewelina i Grzegorz za bardzo "panoszą się na drodze". 18-latek postanowił wymierzyć im karę.

Reklama

Spokojna wycieczka... do czasu

Nic nie zapowiadało tego, że dojdzie do tragedii. Pani Ewelina z mężem wybrała się na wycieczkę rowerową z Podhala w rejon Niedzicy. Na swojej drodze niestety spotkali 18-letniego kierowcę, który uznał, że nie ma tam miejsca dla rowerzystów. Na stonie tatromaniak.pl pojawiła się relacja kobiety:

Młody kierowca trąbił na nas z daleka, bo ścigał się z innym samochodem. Zestresował nas bardzo, bo był agresywny. Grześ krzyknął na niego co robi i zaczęło się. Kierowca postanowił pokazać nam kto rządzi na drodze. Specjalnie zepchnął Grzesia z drogi i nagle zahamował pod moimi kołami. Zdążyłam tylko odbić bo uznałam, że mam z nim szanse tylko jak go wezmę bokiem. Uderzenie było tak mocne, że wgniotłam mu tył samochodu. Mieliśmy szczęście bo za nami jechał samochód z wspaniałymi ludźmi, którzy to wszystko nagrali i nam pomogli. Przyznam, że nie wiem, jak to się stało, że jesteśmy w ‚miarę’ cali. Mam zwichnięty bark. Grześ jest poobijany, pękł mu kask. Psycha gorzej. Jeszcze nie mamy głowy do przemyśleń, cieszymy się, że żyjemy. Na pewno ten weekend pokazał ile jest agresji w stosunku do kolarzy i to jest smutne… Pilnujcie się na drogach

Szokujące nagranie

Całe zajście, które cudem nie skończyło się tragedią, zostało zarejestrowana przez kierowcę, który jechał za rowerzystami. Zupełnie nieświadomie nakręcił coś, o czym dziś mówi cała Polska. Pani Ewelina i Grzegorz wyrazili zgodę na to, aby podzielić się nagraniem i tym samym przestrzec innych.

Internauci zbulwersowani

Nie trzeba było długo czekać na to, aby w sieci pojawiły się komentarze ludzi, dla których to, co zrobił kierowca wyglądało wręcz na... usiłowanie zabójstwa!

To było usiłowanie zabójstwa. Zgodnie z polskim prawem usiłowanie popełnienia przestępstwa może podlegać takiej samej karze, jak jego popełnienie. W tym wypadku przy dobrym prokuratorze będzie to dożywocie

Mam nadzieje, że Ewelina i Grzesiek nie darują mu tego i koleś zdrowo beknie! Niech przetrzymają w areszcie kilka miesięcy to od razu mina mu zrzednie

Umyślne spowodowanie wypadku. Być może prokuratura mogłaby postawić zarzut wręcz o usiłowanie zabójstwa - kierowca celowo zepchnął z drogi rowerzystę.

źródło i zdjęcie: Tatromaniak

Reklama
Reklama