Praca zdalna i także ciągłe przebywanie w domu nie sprzyja kondycji zarówno psychicznej, jak i fizycznej. Musimy jednak wytrzymać tak długo, jak tylko wymaga tego sytuacja.
Siedzenie w domu i praca zdalna to nie kara, a przywilej. Każdy z nas musi zdawać sobie sprawę z tego, że istnieje wiele osób, które narażają się codziennie, aby wygrać walkę z koronawirusem.
Pomagają również marki, które zaangażowały się w walkę z epidemią i zrezygnowały z produkcji standardowego asortymentu. Na blogu prowadzonym przez eobuwie.pl czytamy m.in.
Od marca New Balance nie produkuje obuwia, tylko maseczki ochronne, których zaczęło brakować na całym świecie. Firma przestawiła produkcję i skupiła się na tym, co obecnie najważniejsze dla pracowników szpitali oraz chorych przebywających w placówkach zdrowia. Z fabryk New Balance w Lawrence i Norridgewock wyjeżdża około 100 tysięcy masek tygodniowo. Wszystkie posiadają certyfikaty bezpieczeństwa.
Samo eobuwie.pl wspiera Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze. Firma przekazuje maseczki, przyłbice, płyny do dezynfekcji, mydła antybakteryjne i rękawiczki ochronne. Do tego 10% dochodu ze sprzedaży kolekcji stworzonej wspólnie z Evą Longorią, przeznaczane jest na zakup sprzętu medycznego. Z tych pieniędzy zakupiono m.in. respirator.
Do walki i pomocy wykorzystywane są linie produkcyjne tworzące do tej pory perfumy, a także drukarki 3D, które tworzą przyłbice. Masę informacji o tym, jakie firmy i w jaki sposób pomagają, znajdziesz na blogu.eobuwie.pl we wpisie dotyczącym produkcji masek zamiast butów sportowych.
Pomoc sąsiedzka?
Pomagają sobie także sąsiedzi, tworząc inicjatywy oddolne, a niektórzy informują także o tym jak radzić sobie w domu z własnego doświadczenia. Szczepan Radzki pracuje zdalnie od blisko 15 lat i na swoim blogu opublikował kilka porad na temat tego, jak radzić sobie z pracą zdalną, a także co zrobić, kiedy mamy dodatkowy czas.
Bloger i autor tekstu o markach pomagających w kryzysie, zaznacza, że bardzo ważnym jest wygospodarowanie miejsca do pracy.
Nawet nie wiesz jak ważny jest to element i mam nadzieję, że masz możliwość, aby takie miejsce wygospodarować. Nie musi to być całe pomieszczenie, ale miej świadomość tego, że Twoja praca zdalna odbywa się tylko i wyłącznie w tym miejscu. Inaczej łapiesz rozjazdy.
Twoja głowa rozpoczyna wędrówkę po przyjemnościach i oddala się od realizacji zadań. Chodzi o to, aby mózg wiedziała, w którym miejscu pracujesz, a gdzie jest zabawa i relaks. Kanapa przed telewizorem, albo łóżko w sypialni, to nie są dobre miejsca.
Ważne są również granice, koncentracja i rutyna, która jest nieco inna niż w przypadku tej z biura. Warto jednak niektóre elementy biurowe przenieść i do domu – robić zaplanowane, krótkie przerwy, które w biurze są elementem naturalnym. A czy w ich trakcie wykonywać obowiązki domowe? Absolutnie nie, bo zawsze znajdzie się jakiś rozpraszacz odciągający od spraw zawodowych.
