Sześcioraczki z Tylmanowej ofiarami hejtu. Zrozpaczona matka odpowiada na nieprzychylne komentarze

Sześcioraczki z Tylmanowej ofiarami hejtu. Zrozpaczona matka odpowiada na nieprzychylne komentarze

Sześcioraczki z Tylmanowej ofiarami hejtu. Zrozpaczona matka odpowiada na nieprzychylne komentarze

https://www.instagram.com/szescioraczki_pl_sextuplets/

20 maja 2019 roku w 29. tygodniu ciąży na świecie pojawiły się sześcioraczki, o których mówiła cała Polska. Maluchy urodziły się jako wcześniaki i aby móc normalnie funkcjonować w przyszłości, dziś niezbędna jest ich rehabilitacja. Aby ulżyć rodzinie, premier Morawiecki przekazał samochód marki Volkswagen Transporter oraz wózki.

Reklama

Wsparcie finansowe dla dzieci

Dzieci nie tylko mogły liczyć na jednorazowy prezent od premiera, ale także otrzymały 485 tys. zł od władz województwa na zakupienie wyprawki i zatrudnienie opiekunek dla dzieci. Ponadto mogą oczywiście korzystać z 500+, które im także przysługuje. Witold Kozłowski, który jest marszałkiem województwa małopolskiego, uznał, że to za mało. Lokalne władze podjęły decyzję o tym, aby przyznać jeszcze 919 000 złotych. Od tej informacji w sieci zawrzało!

Posiadanie tak licznego potomstwa to błogosławieństwo, ale także olbrzymie wyzwanie. Mamy nadzieję, że pomoc finansowa pozwoli rodzicom wychowywać pociechy bez trosk o ich najważniejsze potrzeby

Hejt w kierunku bezbronnych

Niektórym iternautom najwidoczniej ten ruch nie spodobał się na tyle, że postanowili szeroko komentować go publicznie.

Szkoda tylko że nie wszyscy rodzice wcześniaków dostają taką pomoc jak państwo...

Mama sześcioraczków postanowiła, że odniesie się do tych słów, ponieważ poczuła się nimi urażona.

Na świecie pojawia się 6 bezbronnych dzieci ważących od 890 gram do niewiele ponad kg... Ty stajesz na świeczniku i każdy myśli, że ma prawo Cię ocenić nie mając pojęcia przez co przechodzisz. Przecież jeden wcześniak to wyzwanie, ja mam 6 - chyba nie podołam. Lekarze ratują Twoje dzieci, rodzina Cię wspiera, spokojne życie zamienia się w karuzelę bez trzymanki.

Dostajesz wsparcie w postaci środków na opłacenie niań - takie otrzymaliśmy, a jakby nie patrzeć są to pierwsze w Polsce sześcioraczki... Nie wiesz co przyniesie jutro, czy Twoje dzieci będą chodzić, mówić i dobrze się rozwijać. Skorzystasz z tej pomocy, mając świadomość, że prawdopodobnie spłynie na Ciebie kolejna fala hejtu? Ja skorzystałam, jestem tylko człowiekiem, a słowa ranią. Ale trzymam się jednego: dobro dzieci jest najważniejsze.

PS. Prowadzę ten profil dla osób, które są ciekawe jak potoczą się losy naszej rodziny. Powoli się otwieram i jak będę gotowa, zacznę pokazywać również drugą stronę medalu - trud, jaki kosztuje nas droga naszych dzieci do normalności

Czy ludzie mają prawo oceniać sytuację rodziny, nie będąc na ich miejscu?

Reklama
Reklama