To dziecko przeżyło poród, który zabił jego mamę. Niestety finał tej historii jest tragiczny...

To dziecko przeżyło poród, który zabił jego mamę. Niestety finał tej historii jest tragiczny...

Po dwóch tygodniach walki o życie malutki Matthew Accurso został odłączony od aparatury i odszedł, tulony przez tatę. Historia, która łamie serce.

Reklama

Wydawałoby się, że w XXI wieku śmierć kobiety przy porodzie jest czymś niespotykanym - zwłaszcza w bogatym świecie Zachodu. A jednak 37-letnia Lauren Accurso z Florydy zmarła wydając na świat czwarte dziecko.

Okoliczności tego tragicznego porodu nie zostały podane do publicznej wiadomości. Wiadomo jedynie, że Lauren zmarła wskutek komplikacji, a mały Matthew był poważnie niedotleniony, co doprowadziło do nieodwracalnych zmian w mózgu. Po narodzinach dziecko, które w zasadzie nie miało szans na życie, zostało okrzyknięte przez amerykańską prasę "cudem". Ale chłopiec nie mógł samodzielnie oddychać, ani odżywiać się inaczej niż przez sondę.

Po dwóch tygodniach uznano, że podtrzymywanie życia dziecka nie ma sensu i jest uporczywą, okrutną terapią. Matthew Senior trzymał w ramionach małego Matthew Juniora, gdy ten odchodził. Najpierw stracił żonę, a teraz jeszcze syna.

I pomyśleć, że jeszcze niedawno byli taką szczęśliwą rodziną...

Reklama
Reklama