Jeśli internet jest miejscem, gdzie ludzie często mobilizują się w dobrej sprawie, to niekiedy staje się też narzędziem do nieludzkiego wręcz okrucieństwa. Mała Kiara Buonomo i jej rodzina przechodzą teraz bardzo ciężkie chwile: siedmiolatka umiera. A przy okazji musi znosić ataki internetowych trolli.
Nie wiadomo, dlaczego akurat siedmioletnia Szkotka padła ofiarą okrutników z sieci. Być może zadecydował przypadek. Faktem jest, że chora dziewczynka stała się celem nienawistnych ataków. Hejterzy grożą jej gwałtem, twierdzą, że dziecko jest ciężarem dla publicznej służby zdrowia i powinno jak najszybciej umrzeć. Pogróżki otrzymują również krewni dziewczynki.
O wszystkim powiadomiona została policja, a bezpieczeństwo Kiary traktowane jest priorytetowo. Niestety złośliwe uwagi pod adresem dziewczynki, której zarzuca się, że jest brzydka (!), bardzo ranią.
Tymczasem historia Kiary sama w sobie jest tragiczna: w styczniu ubiegłego roku zdiagnozowano u niej glejaka. Dziecko przeszło operację, w której wycięto guz w 95 proc. Niestety choroba jest już w czwartym, terminalnym stadium zaawansowania.
Kiara walczy o to, by żyć jak najdłużej. Życzymy jej, by w tym czasie dostała miłość i wsparcie, jakich potrzebuje.