Gdy ten młody człowiek dowiedział się, że ma przed sobą nie więcej niż pięć lat życia, zrobił coś niesłychanego! Zobaczcie, jak bardzo się zmienił!

Gdy ten młody człowiek dowiedział się, że ma przed sobą nie więcej niż pięć lat życia, zrobił coś niesłychanego! Zobaczcie, jak bardzo się zmienił!

Historia tego młodego Brytyjczyka byłaby tragiczna, gdyby nie fakt, że.... wcale taka nie jest. Bo gdy 22-letni Ollie Jowett dowiedział się, że ma raka mózgu i co najwyżej pięć lat życia przed sobą, zdecydował się na niezwykły krok!

Reklama

Ten osobisty trener z Kornwalii nie poddał się chorobie i postanowił zrobić coś, co dotąd było tylko niesprecyzowanym planem. Zawsze pragnął mieć idealnie umięśnione ciało. Dlatego zdecydował się na forsowny 12-tygodniowy trening i zbudował sylwetkę kulturysty!

Przyznaje, że w niektóre dni choroba bardzo dawała mu się we znaki. Bywał tak słaby, że z trudnością wchodził po schodach. Ale mimo to nie przerywał ćwiczeń. Bo oprócz sylwetki marzeń, miał jeszcze jeden cel:

Chciałem wykorzystać chorobę do zainspirowania innych ludzi - twierdzi.

Swoim przykładem chciał pokazać, że na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno. Przez cały czas treningu wiernie kibicowała mu mama. Przyznajmy, że metamorfoza Olliego jest imponująca.

Ale jeśli trener jest wreszcie zadowolony z wyglądu swojego ciała, to największą korzyścią z programu byłoby to, że Ollie czuje się silniejszy "mentalnie, fizycznie i emocjonalnie". W takiej formie lepiej stawi czoła chorobie.

A do tego wcale nie przeszkadza mi fakt, że wyglądam lepiej - śmieje się. - To pomaga w niektórych sprawach, na przykład na Tinderze...

Zobaczcie, jak bardzo zmienił się w chorobie! Wspierała go mama!
Reklama
Reklama