Oferuje swoją spermę na Facebooku ZA DARMO, do strzykawki albo w naturze! "Jestem bardzo, bardzo popularnym facetem!", mówi o sobie

Oferuje swoją spermę na Facebooku ZA DARMO, do strzykawki albo w naturze! "Jestem bardzo, bardzo popularnym facetem!", mówi o sobie

Sławę i popularność można zyskać na wiele sposobów, a media społecznościowe bardzo w tym pomagają. Dzięki nim 27-letni Kyle Gordy zasłynął jako "najpopularniejszy dawca spermy świata".

Reklama

Prowadzący swoją nietypową działalność Kyle powołał na świat już 22 dzieci, a kolejna piątka niebawem się urodzi. Płodny i hojny Amerykanin swe usługi proponuje na Facebooku, nieodpłatnie.

Jestem bardzo, bardzo popularnym facetem - cieszy się.

Do tego stopnia nasycił już amerykański rynek, że teraz Kyle poszerza ekspansje na inne partie świata. Powodem jest nie tylko chęć niesienia pomocy, czy własna popularność.

Kyle opowiedział ostatnio magazynowi "New!" o matce, która skorzystała z jego spermy, a potem zaczęła się obawiać, by na ten sam pomysł nie wpadły koleżanki z sąsiedztwa. "Nie chcę, byś to dla nich robił!", miała mu powiedzieć.

Reakcja matki nie była po prostu podyktowana egoizmem: w sytuacji tak hojnego i popularnego dawcy rośnie przecież ryzyko kontaktów kazirodczych między niczego niepodejrzewającymi partnerami!

Ale Kyle znalazł już rozwiązanie - i znowu pomoże mu Facebook. Mieszkaniec Los Angeles zamierza teraz stworzyć grupę na Facebooku dla matek "swoich" dzieci.

Swoją pracę bardzo lubi. Spermę przekazuje za darmo potrzebującym klientkom. W strzykawce albo podczas seksu.

Jeśli uprawiamy seks, staramy się, żeby było zabawnie - twierdzi Kyle.

Zobaczcie, jak wygląda ten popularny dawca! Kto wie, czy kiedyś nie spotkacie na swojej drodze kogoś bardzo podobnego!

 

Doczekał się już 22 dzieci. A pięcioro jest w drodze!
Reklama
Reklama