Do pajęczyny na pupie dodała równie przerażającą pajęczynę z 70 IGIEŁ na brzuchu! Gdzie jeszcze będzie się kłuć?

Do pajęczyny na pupie dodała równie przerażającą pajęczynę z 70 IGIEŁ na brzuchu! Gdzie jeszcze będzie się kłuć?

Marcela Iglesias jest miłośniczką medycyny estetycznej, a do tego fanką nowatorskich zabiegów. To dlatego w listopadzie zamieniła swoje pośladki w pajęczą sieć. O tym, że była zadowolona z efektu, najlepiej świadczy fakt, że teraz Marcela zdecydowała się powtórzyć zabieg na brzuchu.

Reklama

Argentyńska mama, zamieszkała w Los Angeles, gotowa jest zrobić wszystko, by zachować młodo wyglądające i jędrne ciało. W wywiadzie dla "The Sun" przyznała, że efekt napiętych mięśni brzucha mogła osiągnąć dzięki siłowni. Wybrała jednak drogę na skróty.

Już teraz czuję, że brzuch jest twardszy, jakbym pracowała nad nim wiele godzin - powiedziała tuż po zabiegu.

Marcela, której wiek jest tajemnicą, nie wyklucza, że w przyszłości ponownie skorzysta z igieł m.in. do korekty twarzy.

Dr Brazzi, lekarz wykonujący zabieg, obiecuje, że efekty będą w pełni widoczne po trzech miesiącach. Interwencja polegałaby na wprowadzeniu wgłąb skóry drobnych niteczek. Powstający wokół stan zapalny zwiększałoby gęstość i zwartość ciała.

Marcela ma być najlepszą wizytówką lekarza. Cóż, pożyjemy, zobaczymy!

Poddała się koszmarnemu zabiegowi!
Reklama
Reklama