Uwaga nauczyciela sprawiła, że ta piękna dziewczyna omal nie zagłodziła się na śmierć! Cierpiała długie lata...

Uwaga nauczyciela sprawiła, że ta piękna dziewczyna omal nie zagłodziła się na śmierć! Cierpiała długie lata...

Kate Wasley jest dziś wziętą modelką plus size, której apetyczne kształty zdobią m.in. pismo "Sports Illustrated". Australijska piękność dawno temu pogodziła się z tym, że ma naturalną skłonność do nadwagi, mimo zdrowej, zbilansowanej diety. Ale to, co dziś jest dla niej oczywiste, kiedyś było powodem cierpienia.

Reklama

Niedawno Kate zamieściła na Instagramie post z dwoma zdjęciami. Z pierwszego z nich uśmiecha się do nas nieśmiało idealnie szczupła nastolatka; drugie przedstawia Kate taką, jaką jest obecnie: wyzwoloną i radosną.

Kiedyś często słyszałam komentarze o tym, jaka byłaby ze mnie laska, gdybym tylko schudła, bo przecież mam ładną buzię - opowiedziała. - Ludzie niekoniecznie chcieli zrobić mi przykrość, ale ich uwagi bardzo mnie bolały. Miałam tylko 17 lat i wygląd miał dla mnie ogromne znaczenie...

O tym, że zaczęła się głodzić, zdecydowała uwaga pewnego nauczyciela:

Powiedział mi w obecności kolegów, że nie jestem "w kondycji, którą powinnam mieć", a przy innej okazji uznał, że mogę służyć za parawan chroniący przed wiatrem osoby, którym jest zimno.

Od tamtej pory Kate wypróbowała wszystkie dostępne diety. Głodziła się i maltretowała ćwiczeniami.  Ograniczyła spożycie kalorii do 800 dziennie. I tak, była wtedy szczupła. Nieszczęśliwa, niezdrowa, ale szczupła.

Dopiero po latach nauczyła się akceptować siebie. Na Instagramie zaapelowała do dziewczyn, by nie dały się zniszczyć dyktaturze szczupłości.

Internautki podziękował Kate za ten wpis. Choć nie wszystkie. I przy tej okazji również pojawiły się głosy, że dziewczyna jest za gruba.

Zobaczcie, jak teraz wygląda Kate. Idealna? Na pewno idealnie szczęśliwa! I tak trzymać!

Zobaczcie Kate kiedyś i dziś!
Reklama
Reklama