39-letni William Bian Stillwel, mąż i ojciec 5-letnich bliźniaczek wraz z rodziną prowadzili spokojne życie w Melbourne, gdy nagle doszło do strasznej tragedii... Nic nie zwiastowało takiego rozwoju wydarzeń.
Wszystko rozegrało się w Nowy Rok, gdy mężczyzna nagle wtargnął na posesję rodziców żony, gdzie przebywała żona i jego 5-letnie bliźniaczki. William wpadł w ogromny szał z bronią w ręku... Jego celem, byli jego najbliżsi.
Przerażone dziewczynki błagały swojego tatusia:
Tatusiu, nie chcemy umierać.
Dzieciom udało się po chwili uciec z domu. Mężczyzna został zatrzymany. Postawiono przed nim zarzut próby zabójstwa.
Wiliam wpadł w szał, ponieważ odkrył filmy w telefonie żony i odkrył, że kobieta zdradzała go z jego najlepszym przyjacielem. Jak się okazało, matka jego dzieci kilka dni wcześniej wniosła pozew o separację i przeniosła się do rodziców.