Ta historia brzmi zbyt niewiarygodnie, by być prawdziwa. A jednak! Walerij Spiridinow szykował się do eksperymentu medycznego o nikłych szansach powodzenia, ale wtedy dopadła go wielka miłość.
Ciężko chory Rosjanin zamierzał oddać się w ręce włoskiego lekarza, Sergia Canavero, który do pierwszej operacji przeszczepu głowy szykował się w Chinach - w Europie nikt by mu na to nie dał zielonego światła. Walerij Spiridinow uważał, że nie ma nic do stracenia: chory na zanik mięśni żył w powolnej agonii. Tak było do dnia, gdy spotkał piękną Anastazję Panfilową.
Mieszkają teraz razem w Ameryce i od sześciu tygodni są rodzicami zdrowego chłopca.
Walerij nie chce już ryzykować. Pragnie jak najwięcej czasu spędzić z rodziną.
Materiał w sam raz na film, nie sądzicie?