Duchowny mocno "popłynął" otaczając się luksusowymi rzeczami... Jego tłumaczenie jest co najmniej zaskakujące!

Duchowny mocno "popłynął" otaczając się luksusowymi rzeczami... Jego tłumaczenie jest co najmniej zaskakujące!

Większość wiernych człowieka duchownego wyobraża sobie jako człowieka pochłoniętego zadumą i modlitwą. Jednak do grona wyróżniających się kapłanów można zaliczyć Wiaczesława Baskakowa.

Reklama

Wiaczesław Baskakow to duchowny, który pochodzi z Rosji. W ostatnim czasie wzbudził on spore zainteresowanie mediów. A wszystko przez... swoje zamiłowanie do drogich ubrań i dodatków, którymi dumnie chwalił się w mediach społecznościowych. Co ciekawe, duchowny zupełnie nie widział w tym problemu, a swoje konto na Instagramie zasilał coraz to nowszymi zdjęciami swoich stylizacji. Na zdjęciach mogliśmy przyjrzeć się ubraniom i gadżetom takich marek jak: Louis Vitton czy Gucci. Chyba nie musimy dodawać, że to rzeczy z wysokiej półki.

Widocznie, nie wszyscy byli zachwyceni postępowaniem Wiaczesława, bo jego profil zniknął, a on sam się tłumaczył, że to nie były jego rzeczy, dodając:

Żaden kapłan nie może pozwolić sobie na takie rzeczy. Teraz uważam te zdjęcia za głupie, dziecinne, a nawet grzeszne. Przechwalałem się, aby być bardziej otwartym dla ludzi.

Wierni nie dali się tak łatwo zwieść, dlatego duchowny dodał kolejną wymówkę:

Te buty są podrabiane. Są tak naprawdę bardzo tanie, a ja chciałem dodać do nich jakiś szczegół, aby były bardziej wesołe, bo tylko je widać z mojej garderoby. Do tego takie zmiany są dobre dla mojego samopoczucia, tak powiedział mi jakiś czas temu pewien lekarz i ja się tego trzymałem, a teraz zostałem upokorzony.

Co myślicie o całej sprawie?

@archpriesttver - zdjęcie z usuniętego już konta
Źródło: www.rt.com
Reklama
Reklama