Gdy Chrissy Bernal z Huston w Tekstasie w roku 1998 była w ciąży, czuła się dobrze i nie skarżyła się lekarzom na nic niepokojącego. Dlatego zapewne była w ogromnym szoku, gdy będąc w 6. miesiącu okazało się, że spodziewa się... bliźniąt.
Córeczki Chrissy - Sierra i Sienna urodziły się wcześniej niż początkowo planowano, bo w 34. tygodniu ciąży. Pierwsza z nich po porodzie wyglądała jak zwyczajny noworodek. Natomiast druga córka kobiety przypominała jej obcego.
Sienna miała o wiele większą głowę niż zwykły noworodek. Do tego jej skóra była przeźroczysta i ważyła zaledwie 0,5 kilograma.
Chrissy dowiedziała się od lekarzy, że jej słabsza córeczka ma jedynie 10% szans na przeżycie. A jeśli tego dokona, to być może do końca życia będzie jak "warzywo". Po wielu dniach przebywania w szpitalu, Siennę wypisano do domu...
Dopiero, gdy dziewczynki skończyły 6 lat, lekarze odkryli na jak rzadką chorobę cierpi dziewczynka - karłowatość pierwotna. Okazało się, że choroba jest tak niespotykana, że cierpi na nią tylko kilkaset osób na świecie.
W tej chwili Sienna i jej siostra Sierra są nastolatkami. Słabsza z sióstr pomimo swojej choroby, stara się cieszyć życiem i czerpać z niego jak najwięcej.
Zobaczcie jak teraz wyglądają bliźniaczki Sierra i Sienna: