Gdy śledztwo w sprawie zaginięcia Maddie McCann pochłania kolejne miliony, mama nastolatki, którą "przerobiono na KEBABY" domaga się sprawiedliwości!

Gdy śledztwo w sprawie zaginięcia Maddie McCann pochłania kolejne miliony, mama nastolatki, którą "przerobiono na KEBABY" domaga się sprawiedliwości!

Rodzice zaginionej małej Angielki Madeleine McCann nie chcą się poddać: Kate i Garry McCann skłonili brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych do wyasygnowania kolejnych 150 tys. funtów (ok. 730 tys. PLN) dla Scotland Yardu na poszukiwania małej. Łącznie na poszukiwanie tego dziecka wydano gigantyczną kwotę 11,6 mln funtów (czyli 56,5 mln PLN). I jeśli wszyscy szczerze współczują parze na próżno poszukującej córeczki, to mama innej zaginionej, Karen Downes uważa, że rząd postępuje nie fair wobec innych rodzin zaginionych dzieci, których jest przecież mnóstwo.

Reklama

W Wielkiej Brytanii co trzy minuty dochodzi do zaginięcia kolejnego dziecka. Co z tymi pozostałymi dziećmi, które nigdy nie wróciły do domu? - pyta mama Charlene, która zaginęła 1 listopada 2003 roku.

Czuję złość na myśl o tych innych dzieciach, które zostały zapomniane - mówi mama i przypomina mediom o gehennie swojej rodziny.

Charlene w chwili zaginięcia miała 14 lat. Ostatni raz widziano ją w Blackpool, na zdjęciach telewizji przemysłowej, a potem ślad po niej zaginął. Akcja policyjna niczego nie ustaliła. Po dwóch latach uznano, że dziewczyna została prawdopodobnie zamordowana, lecz podejrzanych oczyszczono z zarzutów.

W raportach napisano, że Charlene został uwiedziona i zmuszona do pracy w branży seksualnej - przypuszczenia, które złamały mi serce. W sądzie zasugerowano, że jej ciało poćwiartowano i przerobiono na kebaby. To było potworne... - wspomina Karen.

Tak jak rodzice Maddie, także mama Charlene nie odpuściła i wciąż szuka córki. Póki nie znaleziono ciała, jest nadzieja. Z każdym dniem coraz mniejsza.

 

 

 

Charlene w chwili zaginięcia miała 14 lat. Przypuszczenia co do losów dziewczynki były straszne...
Reklama
Reklama