Odtrącony chłopak chciał "zostawić jej ślad po sobie" i ODGRYZŁ jej wargę! Uwaga, niektóre zdjęcia są DRASTYCZNE!

Odtrącony chłopak chciał "zostawić jej ślad po sobie" i ODGRYZŁ jej wargę! Uwaga, niektóre zdjęcia są DRASTYCZNE!

Młodziutka Kayla Hayes nigdy nie zapomni tej chwili. W ubiegłym roku spotkała na ulicy swojego eks-chłopaka. Seth Aaron Fleury był od niej starszy: miał 21 lat, ona ledwie 17. Stosował wobec niej przemoc i traktował ją jak własność, dlatego po roku znajomości go rzuciła. Ale wtedy, na ulicy, wynurzył się przed nią ni stąd ni zowąd.

Reklama

Spotkałam go na ulicy, miał ze sobą kwiaty i kartki, w których prosił, byśmy się pojednali - wspomina 19-letnia dziś dziewczyna. - Odczytawszy dla mnie te kartki zapytał: "No i co ty na to", a ja odparłam, że nasz związek to już przeszłość.

Mężczyzna wpadł w szał. Wypchnął dziewczynę ze swojego samochodu rzucając w nią wszystkim, co miał w rękach. A potem zrobił coś naprawdę strasznego:

Widziałam, jak bierze głęboki wdech i zamierza mnie pocałować, odpychałam go, lecz trzymał mnie w uścisku - opowiedziała Kayla. - Pamiętam, jak rzucił się na mnie. Byłam w stanie szoku, nie czułam bólu, tylko odczucie rozrywania i zaczęłam krzyczeć. Wtedy chwycił mnie za włosy i uderzył moją głową w drzwi samochodu i odjechał.

Fleury został skazany za swój czyn na 12 lat więzienia. W sądzie Kayla zeznała, że czyn agresora był przemyślany:

Chciał zostawić mi ślad po sobie, by był widoczny dla mojego kolejnego chłopaka - powiedziała.

Kayla musiała przejść poważną operację: chcąc połączyć resztki odgryzionej dolnej wargi dziewczyny chirurg musiał naruszyć skórę twarzy. Kayla bardzo wstydzi się blizn. Mimo to zamieściła zdjęcia ukazujące przerażającą ranę, by napiętnować przestępcę.

Uwaga, te zdjęcia nie są dla wrażliwych oczu!

Kayla zamieściła przerażające zdjęcia tuż po wypadku. Uwaga: są DRASTYCZNE!
Reklama
Reklama