Dorota R. wyszła na wolność za... 100.000 zł! Co teraz?

Dorota R. wyszła na wolność za... 100.000 zł! Co teraz?

Znana wokalistka Dorota R. (znana jako Doda) w środę rano została zatrzymana przez policję i przewieziona do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Konkretniej policja zapukała do drzwi jej mieszkania o 6 rano, ale udało im się wyprowadzić ją dopiero o 10, bo stawiała opór. Tymczasem tego samego dnia ok. godz. 16 wokalistka wyszła z prokuratury. Kosztowało ją to, bagatela 100.000 zł, tyle bowiem wynosiło poręczenie majątkowe. Kaucję wpłacił jej przyjaciel, Emil. S, który zresztą jest zamieszany w sprawę.

Reklama

Co teraz? Dorota R. będzie musiała 2 razy w tygodniu stawiać się w komisariacie!

Szczegóły wyjaśnia adwokat Emila H.

Zostały postawione zarzuty, a także środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 100 tys. zł, dozoru kuratora (2 razy w tygodniu), zakazu opuszczania kraju oraz zakazu zbliżania się do mojego klienta - powiedział "Super Expressowi" Jerzy Jurek, adwokat.

Po wyjściu z więzienia Doda udała się ze swoim przyjacielem Emilem S. do restauracji. Dorota R. i usłyszała zarzut wpływania groźbą na świadka, za co grozi jej do 5 lat więzienia.

Źródło: MW Media
Reklama
Reklama