Odkąd Małgorzata Rozenek kojarzona jest głównie z programami, takimi jak "Perfekcyjna pani domu" i "Projekt Lady", stacja TVN robi wszystko, aby jej wizerunek pozostał nieskazitelny, jak chusteczki, które prasowała na wizji.
Niestety, wraz z rozpoczęciem związku z Radosławem Majdanem, celebrytka trochę się pogubiła i często zalicza wizerunkowe wpadki. Przykładem może być choćby słynna wypowiedź o lateksie, w którym tańczy dla męża. Mimo usilnego upodabniania się do byłej żony Radzia- Dody, zastrzega, że na pewno nie rozbierze się dla "Playboy'a".
"W życiu! Mam dwójkę dzieci i nie wiem, jak miałabym im to wytłumaczyć" - zapewniała na ramówkowej konferencji prasowej.
"Ja jestem próżna, ale nie aż tak, żeby się rozbierać do "Playboya".
Naprawdę? Spójrzcie tylko na te zdjęcia.