Zima dobiega końca. Za chwilę zakwitną pierwsze kwiatki, na drzewach pojawią się bazie kotki, a jesienno - zimowe kolekcje odejdą w zapomnienie.
Czas pożegnać się z ciepłymi ubraniami, futrzanymi kozakami, długimi wełnianymi swetrami i księżycowymi butami.
A kto zrobi to lepiej jak nie sami projektanci.
Zebrałyśmy dla Was zbiór najlepszych finałów z pokazów mody z całego świata, które czasami są jeszcze lepsze niż ich rozpoczęcie.
Tradycyjnie na zakończenie pokazu wychodzą po kolei wszystkie modelki, a na końcu, często nieśmiało pojawia się projektant dziękując wszystkim za przybycie. Na szczęście niektórzy od chodzą od tego i na zakończenie dają prawdziwe show.
Najlepszy efekt gwarantuje tłum pięknych kobiet, a kiedy ubrane są tak samo efekt jest wręcz piorunujący. Krocząca po wybiegu elektryzująca masa piękna przewinęła się między innymi u Hermesa i Dolce & Gabbany. Ten pierwszy wypuścił na koniec modelki ubrane jak bohaterki filmu „Rewolwer i Melonik”, a na koniec zabrał laseczkę i kapelusz Lily Cole i uciekł. Wybieg Domenico Dolce i Stefano Gabbana wypełnił się modelkami w czarnych, satynowych gorsetach.
Atmosfera zabawy opanowała finał Sonii Rykiel, a jak zwykle szalona Betsey Johnson na koniec swojego nowojorskiego pokazu zrobiła gwiazdę, a jej modelki wypięły się na publiczność pokazując ogromne majtki, na których naszyte były litery tworzące słowo LOVE, czyli miłość.
Co działo się pod koniec innych pokazów zobaczcie już same.