Psy wykrywają koronawirusa?! Okazuje się, że ich skuteczność jest niemalże stuprocentowa!

zdjęcie ilustracyjne/Adobe Stock

Nie od dziś wiadomo, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Czworonogi w zależności od rasy wykonują również wiele społecznych zadań. To wszystko za sprawą naturalnych psich instynktów, które w wielu sytuacjach są po prostu niezastąpione. Na jednym z fińskich lotnisk psy wykrywają koronawirusa z natychmiastowym wynikiem. Wstępne analizy wykazują, że robią to bezbłędnie.

Nietypowe działania na lotnisku w Helsinkach

Na lotnisku w Helsinkach trwają właśnie testy nowego i szybkiego sposobu wykrywania zakażenia koronawirusem. Operacja przeprowadzana jest przy pomocy psów, które za sprawą doskonałego węchu niejednokrotnie sprawdzały się w roli doskonałych tropicieli. Pomysłodawcami eksperymentu są naukowcy z Uniwersytetu Helsińskiego i jak do tej pory okazuje się on strzałem w dziesiątkę. Czy sposób fińskich naukowców okaże się przełomowym w walce z koronawirusem?

Natychmiastowy wynik

Wykrywające koronawirusa czworonogi gwarantują wynik od ręki. To czyni je mocno konkurencyjnymi na tle klasycznych testów realizowanych przez laboratoria. Niezawodność w przypadku psich testów stoi również na wysokim poziomie. Dla zweryfikowania dokładności każda zdiagnozowana przez czworonoga osoba poddawana jest testowi PCR. Dotychczasowe wyniki potwierdziły, że psy wykrywają wirusa niemalże ze 100-procentową skutecznością.

Przełomowa metoda

Kilka miesięcy temu francuscy naukowcy udowodnili, że u zakażonych koronawirusem zmienia się zapach potu. Finowie postanowili to sprawdzić w praktyce przy pomocy psów. Badanie polega na przetarciu skóry wacikiem w celu pobrania jej zapachu, a następnie przekazaniu materiału do weryfikacji przez czworonoga. Oczywiście w momencie wykrycia w próbce COVID-19 pies sygnalizuje to w odpowiedni sposób.

Anna Hielm-Björkman z Uniwersytetu Helsińskiego w nowej metodzie badań pokłada spore nadzieje - wygląda to bardzo obiecująco. Jeśli ta metoda okaże się skuteczna, będzie można ją stosować także w innych miejscach, m.in. szpitalach czy w czasie masowych imprez sportowych i kulturalnych. Faza testów na lotnisku Helsinki-Vantaa potrwa cztery miesiące i pochłonie 300 tys. euro - to ciągle mniej niż koszt zbadania tej samej ilości próbek w warunkach laboratoryjnych.

Takie psiaki przydałyby się w Polsce?

źródło: radiozet.pl

Popularne

Najnowsze