Paris Jackson regularnie pojawia się na ściankach i wie, że jej obecność zawsze wzbudza ogromne emocje - w końcu jest córką króla popu. 24-latka nie miała łatwego startu w dorosłość, ale wydaje się, że dziś jest bliżej poznania siebie.

Już 13 lat minęło od śmierci króla popu, a jego fani cały czas nie zapominają. Jego 11-letnia wówczas córka przeżyła traumę, gdy cały świat obserwował to, jak przechodzi żałobę. Razem z bratem przechodziła ciężki okres, walkę z depresją i uzależnieniem. Dziś wychodzi na prostą i chce walczyć o siebie. Zaczęła od kupna domu w bajecznej okolicy.

Paris Jackson to wschodząca gwiazda, chociaż ma już na swoim koncie udział w produkcjach filmowych oraz podpisany kontrakt muzyczny. Można wywnioskować, że 24-latka nie chce być znana jedynie jako córka kultowego piosenkarza. Ponadto, Paris dała się poznać jako fashionistka, która lubi kontrowersyjne i nieszablonowe stylizacje. Dowodem na to może być również kreacja, którą wybrała na galę GLAAD Media Awards. Przesadzona kreacja?

Paris Jackson po stracie ojca trafiła pod opiekę babki, Katherine Jackson. Rodzina ojca należy do konserwatywnych i wierzących. Wielu krewnych to świadkowie Jehowy.

Jeśli Lisa Marie Presley twierdziła, że Michael Jackson jest zbyt niedojrzały, by zostać ojcem, to druga żona Króla Popu sama zaproponowała, że urodzi mu dwójkę dzieci. 

Ciężka próba dla córki Michaela Jacksona. W dziesięć lat po utracie ukochanego taty Paris Jackson musi się teraz mierzyć z ogromem oskarżeń pod adresem Króla Popu. Dokument "Leaving Neverland" ma jednoznaczny wydźwięk. Jacko byłby przestępcą, potworem, krzywdzicielem dzieci.

Paris Jackson jest zdruzgotana filmem dokumentalnym "Leaving Neverland", w którym dwóch mężczyzn opowiada, jak to Michael Jackson w wyjątkowo odrażający sposób wykorzystywał ich, gdy byli dziećmi.

Paris Jackson jest jedną z trójki dzieci zmarłego w 2009 roku króla pop'u, Michael'a Jacksona, który  znany był z przesadnej ochrony prywatności swojej rodziny. Nie chciał, by twarze Paris, Prince'a i Blanket'a były rozpoznawalne, dlatego w miejscach publicznych musiały nosić maski. Dziewczyna przyznała, że początkowo nie wiedziała, dlaczego musi to robić. - Byłam naprawdę zmieszana. Nie wiedziałam, dlaczego mam nosić maskę. Teraz już rozumiem, dlaczego kazał nam zakrywać nasze twarze. Kiedy wychodziliśmy bez niego, mogliśmy nie zakładać masek i byliśmy bezpieczni, bo nikt nie mógł nas rozpoznać - w ten sposób zapewniał nam normalne dzieciństwo! - tłumaczyła po latach.

Prince, Paris i Blanket Jackson złożyli hołd swojemu zmarłemu ojcu podczas ceremonii odcisku dłoni i stóp przed kultowym teatrem Chińskim Graumana w Los Angeles. Jacksonowie, którzy teraz mają odpowiednio 14,13 i 9 lat złożyli odciski w cemencie z użyciem sławnej cekinowej rękawiczki ojca, jego butów, jak i swoich własnych rąk. W ceremonii wzięło udział kilka gwiazd, które przyszły wesprzeć dzieci Jacksona, wśród nich był młody wokalista z Kanady.