Szczurek w domu

Nie wyobrażam sobie, abym miał sam zapraszać szczura do domu, zwłaszcza gdy minionego lata walczyłem z nimi u rodziców na działce :) Jednak jeżeli komuś sprawia przyjemność, gdy szczur chodzi mu po ręce, przytula się do niego, itd. to jego sprawa

Nie wyobrażam sobie, abym miał sam zapraszać szczura do domu, zwłaszcza gdy minionego lata walczyłem z nimi u rodziców na działce :) Jednak jeżeli komuś sprawia przyjemność, gdy szczur chodzi mu po ręce, przytula się do niego, itd. to jego sprawa

Szczurki sa godne polecenia :) przywiązują się, nie uciekają, można całymi dniami na ramieniu nosić.

Szczury w mieszkaniu - nie dosyć, że plaga na mieście,to jeszcze trzymać coś takiego w domu? a jak się ich rodzina dowie,będą szturmować mieszkanie dzień i noc, chcąc odwiedzić swojego kuzyna.któremu lepiej niż im?? Okropność. brrrrrr..............

alkapalka napisał(a):
Też nie chciałabym mieć w domu szczura fuuu :P chomika bym przeżyła, ale szura już nie ...

Piateczka , jeden wpadł do mnie ostatnio w odwiedzinki przez okno :o
przezyłam traume tak sie ich brzydze... i juz nigdy nie otworze okna w kuchni :P

Też nie chciałabym mieć w domu szczura fuuu :P chomika bym przeżyła, ale szura już nie ...

A ja kocham szczurki :) Sama mam w domu już trzy, a planuje dokupić czwartego. Marzy mi się American Blue, ale to za jakiś czas jak znajdę takiego, którego pokocham :)

nakartki napisał(a):Choćby nie wiem jak były miłe, to nie mogłabym się do nich przekonać- TE OGONY!!!:/
Mnie ogony również przerażają. W ogóle... szczurki, myszki. Już wolę chomika :)

Choćby nie wiem jak były miłe, to nie mogłabym się do nich przekonać- TE OGONY!!!:/

Jeśli chodzi o szczury, polecam :) Sama właśnie od wczoraj przygarnęłam przyjaznego samczyka :)

Ja tez polecam ;) Szczurek to wyjątkowo mądre i wdzięczne zwierzątko. Mój wychodził ze mną na spacery siedząc w moim kapturze, albo na ramieniu, wypuszczony zawsze wracał i odnajdywał nogi właścicielki spośród innych nóg, żeby wdrapać się po spodniach, bluzie i ulokować się w kapturze. Trochę czasu trzeba poświecić na oswojenie, ale nie jest to trudne. w utrzymaniu szczurek tez nie jest wymagający: klatka, troty, woda, sucha karma lub to co akurat jest do jedzenia (od chleba począwszy, przez gotowane ziemniaki, na bananie skończywszy). polecam takiego pupila i służę radą ;) :)

Miałam kilka szczurków i szczerze polecam:) Bardzo przywiązują się do właściciela, reagują na jego głos, często zachowują się jak pieski - przybiegają, liżą rękę, przytulają się, lubią się bawić w chowanego. jeden z nich lubił leżeć koło nie podczas drzemki;) Tylko musiałam nałożyć na akwarium specjalną klatkę, ponieważ wysoko skakały :D