Czy szamponetka zniszczy mój naturalny kolor włosów?

dokładnie, jak masz teraz brąz na włosach na to dasz szamponetke wiśnie, to albo wogóle Cie nie złapie albo jedynie będziesz miała wiśniowy połysk. tez Ci polecam farbe. wiem, że istnieje przeświadczenie, że trwałe farby niszczą włosy, ale prawda jest taka, że jeśli pójdziesz do fryzjera i zrobi Ci profesjonalnymi kosmetykami (ja np. robie zawsze farbami CeCe) to możesz uzyskac włosy bardziej odżywione niż wcześniej. do tego trzeba pamiętać o używaniu kosmetyków do włosów farbowanych i nic Ci się nie powinno stać. zresztą będziesz miała fajny, intensywny kolor.

to juz lepiej wez sobie garnier color shine albo palett na 24 mycia :) ja uzywalam i tej i tej, to zalezy od twojej kondycji wlosow, te akurat farby sa bez amoniaku wiec mi wogole nie niszcza a pozatym nie ma takiej chyba farby zmywalnej ktora by ci cala zeszla... wiec ryzyk fizyk.

Szamponetka wcale nie musi zejsc po kilku myciach tak jak pisze na opakowaniu producent.
Jednym sie zmywa innym nie. Czesto jest tak ze kolor zostaje na stale. Jedynie z czasem wyplukuje sie jego intensywnosc. Blaknie. Bywa tak ze zmywa sie nierownomiernie i potem kazde pasmo w innym kolorze.
Nigdy nie przewidzisz jaki kolor wyjdzie ci po szamponie. Na prawde wychodza roznosci ;]
Wiec bardziej polecam trwala farbe. Wieksze sa szanse ze wyjdzie taki kolor jaki chcesz.
Pamietaj, ze szampon nie rozjasni wlosow. Kolor nie wyjdzie jasniejszy od tego ktory masz naturalny. Moze je jedynie przyciemnic.
Jezeli odpowiednio zadbasz o wlosy to zaden szampon, ani farba nie zniszczy ich.
Jednak zamiast eksperymentowac w domu. Najlepiej jest isc do fryzjera. Pogadac z fryzjerka i pofarbowac na taki kolor jaki chcesz.
Profesjonalne farby sa o wiele lepsze.
:)