-
MCLoLa21 odsłony: 3010
Awantura o suknię ślubną
Witam..
jestem mamą 4 miesięcznego bartoszka.ostatnio wybrałam sie z moja siostra na rajd po salonach ślubnych. wybrałam sobie skromna delikatna suknię... białą.. opowiedziałam o swoim wyborze mamie i zrobiła mi dziką awanturę ze jak moge szykowac się do slubu w białej sukni skoro mam dziecko, ze trzebabyło wcześniej myślec itp.. dodam że nie mieszkam z mamą od prawie
roku.. a ja oprócz białej sukni planuję również wpiąć we włosy krótki welon. jak się nie przejmowac tym że matka myśli o tym co powiedzą ludzie a nie o tym żebym poszła do slubu tak jak ja chcę... do niej nie dociera ze teraz to już nie ma znaczenia. wychodzę za mąż za ojca swojego dziecka, kocham go i niczego sie nie wstydzę... nie wiem jak z nia rozmawiac..
na poczatku sama tez tak myslałam ze bedzie bez welonu bo to nie wypada i takie tam. ale jak mi pani w salonie zupełnie niespodziewanie wpieła we włosy welon to aż mi się oczy zaświeciły... inaczej sobie nie wyobrażam.. nie wiedziałam że moja mama jest az tak starej daty bo nie ma jeszcze 40 lat, sama szła do ślubu w 3 miesiącu ciąży w białej sukni i w welonie. juz myslałam że moja przyszła teściowa bedzie bardziej zasadnicza. a za suknie bee płacic sama...sukienek ecru nie mierzyłam bo mi sie nie podobają. kolor jest taki jakby suknia 20 lat wisiała w szafie i zżółkła..
a dziecko mam przez to ze chciałam sie wyrwac z domu bo jakos jej mój narzeczony nie przypadł do gustu... w ciążę zaszłam akurat wtedy kiedy zaczęła mnie bić... dlatego nie chce zeby za mnie decydowała w czymkolwiek.. a dziecko jest czyms najpiekniejszym co mogłam dostac od życia..
Jarzynowa napisał(a):Gabyska napisał(a):
Ale przed ślubem na Twoim miejscu milion razy bym z mama rozmawiała, nie tylko o sukni ale o wszystkim, bo to jednak jedna z najważniejszych osób w życiu, a chyba nie wyobrażam sobie brania ślubu myśląc o tym, że zawiodłam matkę, lub co gorsza czekając tylko czy coś wymyśli i zepsuje całą uroczystość, czego by o niej nie mówić i w jakiej sytuacji bym nie była.
zawieść matkę kolorem sukni????????????? a może to matka zawodzi córkę,że chce jej zepsuć dzień ślubu
Ok, moze zle sie wyrazilam. Ale ja z moim charakterem i checia sprawienia "wszystkim dobrze", napewno mialabym pretensje do siebie ze psuje tak wazny rowniez dla niej dzien (a na pewno bedzie wazny ;)).
Ale uwazam, ze slub to za wazny moment zeby niewyjasnione problemy z mama mialy go popsuc, i osobiscie zdecydowanie wolalabym porozmawiac.
Gabyska napisał(a):
Ale przed ślubem na Twoim miejscu milion razy bym z mama rozmawiała, nie tylko o sukni ale o wszystkim, bo to jednak jedna z najważniejszych osób w życiu, a chyba nie wyobrażam sobie brania ślubu myśląc o tym, że zawiodłam matkę, lub co gorsza czekając tylko czy coś wymyśli i zepsuje całą uroczystość, czego by o niej nie mówić i w jakiej sytuacji bym nie była.
zawieść matkę kolorem sukni????????????? a może to matka zawodzi córkę,że chce jej zepsuć dzień ślubu
Kup czarną suknię ;)
Zgadzam się z dziewczynami- to Twój dzień! Będziesz wyglądać pięknie w sukni jaką sobie wybierzesz, to Ty masz się czuć w tym dniu wyjątkowo!
Ale przed ślubem na Twoim miejscu milion razy bym z mama rozmawiała, nie tylko o sukni ale o wszystkim, bo to jednak jedna z najważniejszych osób w życiu, a chyba nie wyobrażam sobie brania ślubu myśląc o tym, że zawiodłam matkę, lub co gorsza czekając tylko czy coś wymyśli i zepsuje całą uroczystość, czego by o niej nie mówić i w jakiej sytuacji bym nie była.
Dziewczyny jeśli już chodzi o zachowanie tej czystości to napisze co powiedział mi proboszcz jak miałam zadane takie pytanie przed bierzmowaniem...
Powiedział że czystość to również wierność i jeżeli dwoje ludzi się kocha, bierze za swoje czyny odpowiedziałność i nawet już po fakcie decyduje się na ślub to nie jest nic złego, ale muszą być pewni swoich uczuć że będą trwałe. Czystość teraz troszkę inaczej rozumieją, chodzi o to by nie spać z kim tylko pobadnie i najlepiej żeby to była osoba z którą planujemy resztę życia, no i ślub kościelny...
To tyle
A jeśłi chodzi o suknię i welon to skoro większość księży nic do tego nie ma to po co się denerwować. Ta czystość w ubiorze do ślubu i welon to pogańskie zwyczaje więc po co te nerwy....
Idź do ślubu jak tobie się podoba i się nie przejmuj tym co inni mówią, ludzie robią straszne rzeczy a ubiór ślubny to tylko tradycje i nic więcej więc do takich nie można ich zaliczyć :)) Bądź szczęśliwa to twój dzień..
GOCHA napisał(a):
karolinka7947 napisał(a):
ja bym jeszce synka porosila o podanie obraczek
myslisz ze 4-miesieczne dziecko jest do tego zdolne
ubzduralo mi sie ze jest tam napisane 4 letni synek. przepraszam
Musze podpiac sie pod słowa poprzedniczek ! :)
To ma byc Twój dzień, Twoj wyjatkowy dzien, jeden z najpiekniejszych dni w zyciu, wiec to Ty zdecyduj o wszystkim, a nie kto inny! Ty sie masz czuć cudownie, pieknie, wyjątkowo.. Jeśli chcesz iśc w białej, to idź ! I welkon tez miej ! To że masz dziecko, to co ? Masz się wstydzić tego ? Nie.. To nic ze masz dziecko.. Jesli chodzi o czystkosc przed slubem.. Kto ją w dzisiejszych czasach zachowuje ? mało kto, wiec w salonach powinny chyba być same ecri suknie..
Nie przejmuj się, naprawde.. A teściowej - minie:)
MCLoLa21 dokładnie,zrob tak jak uważasz:)
powiem Ci.ze troche wiem co czujesz bo u mojej mamy też by nie przeszlo..ona tradycjinalistka tez jest okropna(o ile mozna to tak nazwac;)
juz sie boje poszukiwania sukni,na arzie tylko pokazywalam na zdjeciach jakie by mi sie mniej wiecej podobaly,i za kazdym razem dostałam opepirz ze sobie chyba zarty robie i an wstyd ludzki pojde w tej sukni.bo za skromna, lol masakra
MCLoLa21 ja bym jeszce synka porosila o podanie obraczek. i tak jak pisze Jarzynowa to jest twoj dzien, najwaznijeszy dzien w twoim zyciu! niech bedzie taki jaki siobie wymarzylas.
OdpowiedzMCLoLa21 nie martw się, kupuj białą kieckę i welon, to ma być Twój ślub, Twój dzień, co to kogo obchodzi co ludzie powiedzą.... wiem, ze zdanie matki powinno sie liczyc, ale jak napisałas jest starej daty i nie za bardzo jestescie z soba zrzyte, idz do slubu z czym chcesz, wygladaj pięknie i badz szcześliwa, pozdrawiam
OdpowiedzPodobne tematy