• Dzieffczynka odsłony: 7200

    Służba zdrowia

    Jak wygląda u Was sprawa ze szpitalem, czy jesteś zadowolone z jakości leczenia itp.
    U mnie grozi zamknięcie szpitala z powodu ogromnych długów, które zaciągnął człowiek, który po zwolnienia ze szpitala otwiera teraz wielką klinikę prywatną mieszczącą się w .... Kościele.
    Oprócz tego dwóch lekarzy naraziło szpital na tratę 2 mln złotych w ramach odszkodowania dla kobiet które wniosły sprawę o zaniedbanie w czasie porodu, gdzie w jednym przypadku dziecko zmarło, a w drugim dziecko jest niepełnosprawne

    Czy jesteście za tym, że przekształcić szpitale w prywatne zakłady, i zniesiono składkę, czy jednak lepiej jest tak jak w tej chwili ???

    Odpowiedzi (211)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-12-15, 18:10:02
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Jarzynowa 2009-12-15 o godz. 18:10
0

gosiunia2004 napisał(a):marta81 napisał(a):ja mam taka karte

http://ec.europa.eu/social/main.jsp?catId=559

dzieki niej mam bezplatne leczenie w calej europie

wypelnia sie tylko formularz i wysylaja ja do 5 dni

zawsze trzeba ja miec przy sobie
tez to mam
i ja też

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-12-15 o godz. 16:53
0

benitka608 tak tak jest
ale mozesz sama okreslic czas na jak potrzebujesz

Odpowiedz
Gość 2009-12-15 o godz. 14:30
0

gosiunia2004 napisał(a):
marta81 napisał(a):
ja mam taka karte

http://ec.europa.eu/social/main.jsp?catId=559

dzieki niej mam bezplatne leczenie w calej europie

wypelnia sie tylko formularz i wysylaja ja do 5 dni

zawsze trzeba ja miec przy sobie

tez to mam

ja tez mam taka , ofc w uk se wyrabiałam na mojego insuranca 8) i to wazna do 2012 roku ale z tego co czytałam to chyba musisz pokryc koszty i oni zwracaja, jakoś tak, w kazdym razie nie jest tak różowo jak sie wydaje ale zawsze jakies zabezpieczenie

gosiunia2004 a z ta wydawana w pl to nie jest tak ze dostajesz ja tylko na okres kiedy jestes poza pl , taka tymczasowa jakby na czas wyjazdu ?

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-15 o godz. 11:01
0

gosiunia2004 napisał(a):
co miesiac wystawic pracownikowi co miesiac

ale mi o to chodziło :)
ja wiem, że to jest w moim obowiązku o takie rzeczy się upomnieć
u mnie lipa bo szefowa jest za granicą ze swoja pieczątką :x
czyste nie podbite to ja dostaje :(

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-12-15 o godz. 10:59
0

Dzieffczynka napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):
twoj biznes o to zadbac

jak nie zadbasz to pretensje do siebie

ale o co- o badanie krwi
o rmua

Odpowiedz
Reklama
Dzieffczynka 2009-12-15 o godz. 10:58
0

gosiunia2004 napisał(a):
twoj biznes o to zadbac

jak nie zadbasz to pretensje do siebie

ale o co- o badanie krwi

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-12-15 o godz. 10:57
0

Dzieffczynka napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):
co miesiac wystawic pracownikowi co miesiac

lol

ma obowiązek

ej a ja powinnam iśc na pobranie krwi i tak mi to schodzi- zaraz koniec roku i straci ważność :x
a chyba zbliża mi się okrese :x
twoj biznes o to zadbac

jak nie zadbasz to pretensje do siebie

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-15 o godz. 10:54
0

gosiunia2004 napisał(a):
co miesiac wystawic pracownikowi co miesiac

lol

ma obowiązek

ej a ja powinnam iśc na pobranie krwi i tak mi to schodzi- zaraz koniec roku i straci ważność :x
a chyba zbliża mi się okrese :x

Odpowiedz
GOCHA 2009-12-15 o godz. 10:44
0

gosiunia2004 aaaa to dlatego nie wim bo nie pracuje :)

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-12-15 o godz. 10:43
0

GOCHA napisał(a):klazel napisał(a):
druki rmua

a co to jest
zusowski druk o wysokosci odprowadzonych za pracownika skladek
ktory pracodawca ma obowiazek co miesiac wystawic pracownikowi co miesiac

Odpowiedz
Reklama
GOCHA 2009-12-15 o godz. 10:37
0

klazel napisał(a):
druki rmua

a co to jest

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-12-15 o godz. 07:20
0

marta81 napisał(a):ja mam taka karte

http://ec.europa.eu/social/main.jsp?catId=559

dzieki niej mam bezplatne leczenie w calej europie

wypelnia sie tylko formularz i wysylaja ja do 5 dni

zawsze trzeba ja miec przy sobie
tez to mam

Odpowiedz
marta81 2009-12-15 o godz. 01:25
0

KAMi_ns pokaz linka

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-12-15 o godz. 01:21
0

marta81 no wlasnie bo nie wiem cyz to to samo haha :P
poszukac jakos :P

Odpowiedz
marta81 2009-12-15 o godz. 01:13
0

KAMi_ns kurde pomylilam sie

no jak ja robilam to sie nie placilo :o

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-12-15 o godz. 01:13
0

marta81 ale to jets tylko najakis insurance
znalalam tamto w koncu ale tam trzebe 10 funta zapalaciv :|
tyz placilas?

Odpowiedz
marta81 2009-12-15 o godz. 01:10
0

KAMi_ns http://www.global-health-insurance.com/?referer=GHI_Global&gclid=CKrAhbCR154CFeZr4wodWGhMsQ

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-12-15 o godz. 01:08
0

marta81 wlasnei podaj linka do tej alikacji bo ja jzu tyle razy miala to zrobic a zawsze zapominam

Odpowiedz
marta81 2009-12-15 o godz. 01:04
0

ja mam taka karte

http://ec.europa.eu/social/main.jsp?catId=559

dzieki niej mam bezplatne leczenie w calej europie

wypelnia sie tylko formularz i wysylaja ja do 5 dni

zawsze trzeba ja miec przy sobie

Odpowiedz
Gość 2009-12-15 o godz. 00:53
0

a ja nie mam wcale książeczki :) a do lekarza latam z dowodem wpłaty na zus z ostatniego mies.

Odpowiedz
klazel 2009-12-15 o godz. 00:45
0

soft_toy napisał(a):
Przecież w dzisiejszych czasach, gdzie praktycznie wszędzie jest dostęp do netu, w każdej przychodni, gabinecie jest komp, taka baza danych powinna już dawno istnieć.

muahahahahahahaha to sie teraz usmialam
moja lekarka rodzinna ma okulary jak za mieszka pierwszego to jakim cudem ona komputer zakuma

nie widzialam zeby gdziekolwiek w mojej przychodni mieli komputer

u nas sa rumowskie ksiazeczki i zawsze tylko to przy wizycie daje
ale np moja kumpela z pracy ma lekarza co chce legitymacje ubezpieczeniawa... a innej kolezanki z pracy lekarz chce wlasnie druki rmua

kij wie o co chodzi

a tam ps tego zusu to ja sie zawsze bez problemu dodzwaniam, czasem ze 2 minutki czekam

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:56
0

marta1985 napisał(a):
Dzieffczynka no to nie masz podstaw o co sie sadzic , nastepnym razem trzeba myslec lepiej wiesz

tzn ja byłam w takiej sytuacji, że musiałam gdziekolwiek pracę rozpocząć i albo miałam wybór dostosowac się, albo nie mieć za co żyć

Odpowiedz
cheyenne 2009-12-14 o godz. 17:53
0

Dzieffczynka ja kiedys dzownilam do swojego odzialu zus i tez sie upewnialam czy szefowa mnie ubezpieczyla
wiedz jak masz taka potrzebe to dzwon

Odpowiedz
marta1985 2009-12-14 o godz. 17:51
0

Dzieffczynka no to nie masz podstaw o co sie sadzic , nastepnym razem trzeba myslec lepiej wiesz :)

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:50
0

do ręki, ale listę plac na ta podstawę podpisywalam

Odpowiedz
marta1985 2009-12-14 o godz. 17:49
0

Dzieffczynka a sianko do reki dostawalas czy na konto

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:48
0

to lipa, bo wychodz na to, że nie opłaca sie skaładać skargi

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-14 o godz. 17:46
0

Dzieffczynka no tak...

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:42
0

Jarzynowa napisał(a):
ja nie dostałam,

czyli w sumie żaden interes w moim przypadku, bo ją bym zmusiła do wypłacenia 400 zł, a o reszcie mogłabym zapomnieć

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-14 o godz. 17:40
0

Dzieffczynka napisał(a):
ale dla siebie nie dla Ciebie, czy ty też wtedy dostałas jakies odszkodowanie

ja nie dostałam, mogłam założyć o to sprawę w sądzie przy pełnym poparciu pip ale nie chciało mi sie po sądach szlajać

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:38
0

Jarzynowa napisał(a):
pin dowaliła mu karę 5 tyś zł za każdy dzień zwłoki

ale dla siebie nie dla Ciebie, czy ty też wtedy dostałas jakies odszkodowanie

Odpowiedz
panna_nikt 2009-12-14 o godz. 17:37
0

gosiunia2004 napisał(a):
druki RMUA

o to mi chodziło

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-12-14 o godz. 17:37
0

Jarzynowa napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):
MA OBOWIAZEK

no i co z tego że ma kochana, jak mój mi nie wystawiał..... z płaceniem pensji też sie spóźniał , pin dowaliła mu karę 5 tyś zł za każdy dzień zwłoki z płaceniem wypłaty, a raz sie spóźnił nawet 2 tyg więć zabulił trochę ....
ale OT zrobiłyśmy
no dlatego w naszym interesie jako pracownika jest tego dopilnowowac

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:34
0

mój pracodawca dostarcza mi codziennej rozrywki w postaci niańczenia straszej pani
no kto tak ma 8)

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-14 o godz. 17:33
0

gosiunia2004 napisał(a):
MA OBOWIAZEK

no i co z tego że ma kochana, jak mój mi nie wystawiał..... z płaceniem pensji też sie spóźniał , pin dowaliła mu karę 5 tyś zł za każdy dzień zwłoki z płaceniem wypłaty, a raz sie spóźnił nawet 2 tyg więć zabulił trochę ....
ale OT zrobiłyśmy

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:31
0

swoją drogą podziwiam takich pracodawców za głupotę- umowę mam od kwietnia, wiem, że zatrudniła mnie oficjalnie od maja więc juz mam podstawę, żeby ją podkablować -czy nie
nie mam szkolenia BHP i nie mam w terminie płaconej pensji
przecież jakbym chciałam to bym ją szybko udupiła
u mojego D jeden z pracowników kiedyś pozwał o jeden dzień spóźnienia, zapłacili karę i teraz co do dnia jest wypłata, a wręcz parę dni wcześniej

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-12-14 o godz. 17:30
0

Dzieffczynka napisał(a):Jarzynowa no muszę sprawdzić, bo umowę teoretycznie mam,ale nie wiem, czy składki za mnie odprowadza :(
tak jak napisalam wyzej

pracodawca MA OBOWIAZEK wystawic ci co miesiac druk rmua

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:28
0

Jarzynowa no muszę sprawdzić, bo umowę teoretycznie mam,ale nie wiem, czy składki za mnie odprowadza :(

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-12-14 o godz. 17:26
0

laski jest tak jak zawsze

obowiazuja druki RMUA ktore pracodawca wystawia wam co miesiac (a przynajmniej powinien)

kiedys dodaatkowo byly ksiazeczki ale i tak rmua wystarczylo

a teraz po prostu odpada ksiazeczki

i to nie ma nic wspolnego z ksiazeczkami rumowskimi

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-14 o godz. 17:25
0

Dzieffczynka ale możesz zadzwonic albo pojechac i sprawdzic, mój były pracodawca mi nie płacił skaładek co sie dopiero okazało jak dłgo już nazwolnieniu byłam i zus miał mi płacić chorobowe a konto pustką świeciło, od razu się kanpęłam i poleciałam do inspekcji pracy i wszysko sie wyjaśniło

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:17
0

panna_nikt napisał(a):
co miesiąc powinnać dostawać takie dokument od pracodawcy, że masz płacone składaki

tzw pasek :)
Ja dużo rzeczy powinnam mieć, bądź nie mieć, no ale cóż... :x

Odpowiedz
panna_nikt 2009-12-14 o godz. 17:12
0

marta1985 napisał(a):
ostatnio w Tv mowili ze od nowego roku maja zniknąć książeczki , za zastąpić je mają jakieś karty

u nas już dawno karty są, ale i tak czasem ubezpieczeniowe książeczki chcą

Dzieffczynka napisał(a):
a tak w ogóle mam pytanie jak zadzwonie do ZUS to czy przez telefon powiedzą mi, czy sa za mnie płacone składki

co miesiąc powinnać dostawać takie dokument od pracodawcy, że masz płacone składaki

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:10
0

Jarzynowa napisał(a):
jak się dodzwonisz

aha :x hmmm,a jest jeszcze jakaś instytucja inna niż ZUS co wie, czy jestem zatrudniona

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-14 o godz. 17:09
0

Dzieffczynka napisał(a):
jak zadzwonie do ZUS

jak się dodzwonisz lol lol lol lol lol

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:06
0

no to super, bo ja np mam problem z podbiciem

a tak w ogóle mam pytanie jak zadzwonie do ZUS to czy przez telefon powiedzą mi, czy sa za mnie płacone składki

Odpowiedz
mi_ 2009-12-14 o godz. 17:05
0

Dzieffczynka napisał(a):a z tymi kartami to jak- oni beda mieli w systemie, że jestem ubezpieczona
oczywiście

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 17:03
0

a z tymi kartami to jak- oni beda mieli w systemie, że jestem ubezpieczona

Odpowiedz
mi_ 2009-12-14 o godz. 17:00
0

marta1985 napisał(a):ostatnio w Tv mowili ze od nowego roku maja zniknąć książeczki , za zastąpić je mają jakieś karty
tez o tym słyszałam

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-14 o godz. 16:59
0

ja książeczkę mam podbita jak szefowa jest w polsce, na RUM nie mam co liczyć
marta1985 napisał(a):
ostatnio w Tv mowili ze od nowego roku maja zniknąć książeczki , za zastąpić je mają jakieś karty

ciekawa jestem jaka będzie opłata za taką książeczkę

Odpowiedz
marta1985 2009-12-14 o godz. 16:56
0

ostatnio w Tv mowili ze od nowego roku maja zniknąć książeczki , za zastąpić je mają jakieś karty

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-14 o godz. 15:52
0

No i własnie dlatego dla mnie to jest chore. Taki stosunkowo maly kraj, a nie można sobie poradzić z taka prostą rzeczą. Przecież w tej Polsce nigdy nie będzie dobrze skoro proste rozwiązania sprawiają "rządzącym" tyle problemu.

Odpowiedz
panna_nikt 2009-12-14 o godz. 15:48
0

soft_toy i jeszcze karty chipowe są, też nie wszystkie wojewodztwa mają ;)
u mnie te karty zastąpiły te RUMowskie ksiażeczki
a te ubezpieczeniowe to różnie nawet w obrębie jednego wojewodztwa, w niektórych przychodniach chcą, w innych nie.

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-14 o godz. 15:43
0

GOCHA napisał(a):a jak wypisujecie L4 to nie dajecie ksiazeczki
ja nie mam potrzeby wypiywania L4 :)

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-14 o godz. 15:41
0

I to jest własnie najbardziej irytujące. Jedne województwa mają ubezpieczeniowe, jedne RUMowskie, inne żadnych książeczek nie mają.

Czy naprawdę jest tak ciężko zrobic jedna ogólnkrajową bazę danych? Przecież w dzisiejszych czasach, gdzie praktycznie wszędzie jest dostęp do netu, w każdej przychodni, gabinecie jest komp, taka baza danych powinna już dawno istnieć.

Odpowiedz
GOCHA 2009-12-14 o godz. 15:39
0

a jak wypisujecie L4 to nie dajecie ksiazeczki

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-14 o godz. 15:19
0

klazel napisał(a):
ja tam zadnej ksiazeczki nie mam

ja tez nie

Odpowiedz
klazel 2009-12-14 o godz. 13:50
0

ja tam zadnej ksiazeczki nie mam :o w ogole nie wiem o co z nimi chodzi lol

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-13 o godz. 16:05
0

No widzicie :) To jeszcze lepiej :) Bez sensu są te książeczki

Odpowiedz
Gość 2009-12-13 o godz. 16:04
0


kiedys byla co pol roku potem co 3 a teraz glupki zrobili co 30 dni

marta to wynika z różnic w zatrudnienich samozatrudnieniach zleceniach itd :)
jest to utrudnienie dla nas ale i konieczność formalna dla mnie zrozumiała
w końcu składki ZUS płaci się co miesiąc na miesiąc nie inaczej :)

Odpowiedz
marta1985 2009-12-13 o godz. 14:33
0

kasienkaaa napisał(a):PoCaHoNtAz napisał(a):soft_toy napisał(a):
panna_nikt tak - ubezpieczeniową mojej Mamy muszę mieć. Trzeba ją podbijać co 3 miesiące w miejscu pracy. A ja ostatni raz podbijałam 28 sierpnia

A mi powiedziano, ze co 30 dni
ja tez slyszalam ze co miesiac

ostatnio sobie w robocie podbilam, bo wczesniej mialam podbijana w 2006 roku :P
tak co 30 dni kiedys byla co pol roku potem co 3 a teraz glupki zrobili co 30 dni

Odpowiedz
kasienkaaa 2009-12-13 o godz. 14:15
0

PoCaHoNtAz napisał(a):soft_toy napisał(a):
panna_nikt tak - ubezpieczeniową mojej Mamy muszę mieć. Trzeba ją podbijać co 3 miesiące w miejscu pracy. A ja ostatni raz podbijałam 28 sierpnia

A mi powiedziano, ze co 30 dni
ja tez slyszalam ze co miesiac

ostatnio sobie w robocie podbilam, bo wczesniej mialam podbijana w 2006 roku :P

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-12-13 o godz. 13:49
0

soft_toy napisał(a):
panna_nikt tak - ubezpieczeniową mojej Mamy muszę mieć. Trzeba ją podbijać co 3 miesiące w miejscu pracy. A ja ostatni raz podbijałam 28 sierpnia

A mi powiedziano, ze co 30 dni

Odpowiedz
panna_nikt 2009-12-13 o godz. 13:48
0

soft_toy aaaa wiem, słyszalam, ze czasem wołają o tą książeczkę, ale jak ja byłam to tylko NIP mamy chcieli.

Odpowiedz
Gość 2009-12-13 o godz. 13:26
0

Dzieffczynka napisał(a):
ale gdzieś to doświadczenie musi zdobyć

spoko, niech zdobywa, ale niekoniecznie na mnie

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-13 o godz. 12:16
0

panna_nikt tak - ubezpieczeniową mojej Mamy muszę mieć. Trzeba ją podbijać co 3 miesiące w miejscu pracy. A ja ostatni raz podbijałam 28 sierpnia

Odpowiedz
panna_nikt 2009-12-13 o godz. 12:14
0

soft_toy a jakiej książeczki? musisz mieć do lekarza jakąś książeczkę?

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-13 o godz. 12:07
0

Ja pojechałam do tej przychodni w sumie bez nadziei, że mnie przyjmą. No bo nie miałam podbitej tej książeczki :(
Bardziej chciałam się dopytać, gdzie by mnie prywatnie przyjęli :D
A tu proszę - niespodzianka :)

Odpowiedz
panna_nikt 2009-12-13 o godz. 12:01
0

soft_toy to w wawie tak jest
i zawsze masa ludzi, bo już mi kilka razy znajomi opowiadali
ja w sumie tu tylko raz u internisty byłam i do normalnej przychodni poszlam, umówiłam się na godzinę, zero czekania, zero problemów.

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-13 o godz. 11:56
0

panna_nikt a u mnie nie - żadnych numerków nie ma. Od razu mnie przyjęli.

Odpowiedz
panna_nikt 2009-12-13 o godz. 11:50
0

soft_toy napisał(a):
Ja wczoraj byłam w przychodni studenckiej całodobowej, przyjęli mnie bez książeczki i nie robili łaski i w ogóle szybko i sprawnie mi poszło u tego lekarza.

ja nawet nie zaglądam do przychodni studenckich, bo w większości nie można się umówić na godzinę tylko rano przyjść i wziąć numerek, więc ja podziekuję...

Odpowiedz
leeloonia 2009-12-13 o godz. 11:27
0

Olencia:) napisał(a):Jarzynowa napisał(a):dzis mi kumpel który operuje na ortopedii opowiadał, jaki ich szef ordynator opieprzył,że zamiast operować stawy biodrowe umówione juz pól roku temu operują nagłe złamania i złamania otwarte, bo za te złamania dostaje sie mało punktow z nfz a za te sztuczne stawy biodrowe więcej i jego nie obchodzi,że to były wypadki wymagajace natychmiastowej ingerencji chirurga, maja robić to za co się więcej kasy z nfz dostaje :o :o dobrze, co?
:o :o :o :o brak slow !!
dokladnie, szok poprostu

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-13 o godz. 10:07
0

System jest mega chory - tego się nawet opisać nie da.

Ja wczoraj byłam w przychodni studenckiej całodobowej, przyjęli mnie bez książeczki i nie robili łaski i w ogóle szybko i sprawnie mi poszło u tego lekarza.
Także ja jestem w szoku

Odpowiedz
Olencia:) 2009-12-13 o godz. 01:35
0

KAMi_ns napisał(a):Olencia:) napisał(a):Jarzynowa napisał(a):Olencia:) no i tak jest pewnie w 90% szpitali, każy walczy o punkty nfz a pacjenta maja w dupie.....
ja niewiem po co Ci ludzie ida na lekarzy..sa od tego jak dupa od srania (za przeproszeniem)
i zamiast zabrac sie za choroby leczenia itd. to co trzeba robic..
to nieee punkty i kasa koszmar
ot nie ludzie tylko system
system jets skopany to tak jest
no tez.. :|

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-12-13 o godz. 01:31
0

Olencia:) napisał(a):Jarzynowa napisał(a):Olencia:) no i tak jest pewnie w 90% szpitali, każy walczy o punkty nfz a pacjenta maja w dupie.....
ja niewiem po co Ci ludzie ida na lekarzy..sa od tego jak dupa od srania (za przeproszeniem)
i zamiast zabrac sie za choroby leczenia itd. to co trzeba robic..
to nieee punkty i kasa koszmar
ot nie ludzie tylko system
system jets skopany to tak jest

Odpowiedz
Olencia:) 2009-12-13 o godz. 01:24
0

Jarzynowa napisał(a):Olencia:) no i tak jest pewnie w 90% szpitali, każy walczy o punkty nfz a pacjenta maja w dupie.....
ja niewiem po co Ci ludzie ida na lekarzy..sa od tego jak dupa od srania (za przeproszeniem)
i zamiast zabrac sie za choroby leczenia itd. to co trzeba robic..
to nieee punkty i kasa koszmar

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-13 o godz. 01:22
0

Olencia:) no i tak jest pewnie w 90% szpitali, każy walczy o punkty nfz a pacjenta maja w dupie.....

Odpowiedz
Olencia:) 2009-12-13 o godz. 01:14
0

Jarzynowa napisał(a):Olencia:) on mówił,że jak to usłyszał to mu ręce opadły, jeszcze specjalizacji nie wybrał, chciał iśc na ortopedię bo tam mu zaproponowali juz pracę ale teraz sie waha, nie dziwie mu się..... też bym nie chciała,żeby taki baran był moim szefem
No ja tez sie chlopakowi nie dziwie..
cos okropnego jacy ludzie potrafia byc wstretni

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-13 o godz. 01:08
0

Olencia:) on mówił,że jak to usłyszał to mu ręce opadły, jeszcze specjalizacji nie wybrał, chciał iśc na ortopedię bo tam mu zaproponowali juz pracę ale teraz sie waha, nie dziwie mu się..... też bym nie chciała,żeby taki baran był moim szefem

Odpowiedz
Olencia:) 2009-12-13 o godz. 01:05
0

Jarzynowa napisał(a):dzis mi kumpel który operuje na ortopedii opowiadał, jaki ich szef ordynator opieprzył,że zamiast operować stawy biodrowe umówione juz pól roku temu operują nagłe złamania i złamania otwarte, bo za te złamania dostaje sie mało punktow z nfz a za te sztuczne stawy biodrowe więcej i jego nie obchodzi,że to były wypadki wymagajace natychmiastowej ingerencji chirurga, maja robić to za co się więcej kasy z nfz dostaje :o :o dobrze, co?
:o :o :o :o brak slow !!

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-13 o godz. 01:05
0

Olencia:) napisał(a):
nawet polubialam tam chodzic

ja uwielbiam do dentysty chodzić :) może dlatego,że kiedyś chciałam zostac stomatologiem

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-13 o godz. 01:04
0

dzis mi kumpel który operuje na ortopedii opowiadał, jaki ich szef ordynator opieprzył,że zamiast operować stawy biodrowe umówione juz pól roku temu operują nagłe złamania i złamania otwarte, bo za te złamania dostaje sie mało punktow z nfz a za te sztuczne stawy biodrowe więcej i jego nie obchodzi,że to były wypadki wymagajace natychmiastowej ingerencji chirurga, maja robić to za co się więcej kasy z nfz dostaje :o :o :o :o dobrze, co?

Odpowiedz
Olencia:) 2009-12-13 o godz. 01:00
0

Jarzynowa napisał(a):KAMi_ns napisał(a):
zreszta ja mam w sumie zdrowe zeby

ja tez ale na przeglądy chodzę w razie W, tak samo do gina :)
ja terez przez ostatni rok leczylam zeby..mialam
wizyty raz w miesiacuu :)
i juz mam zdroweee zabki i nawet polubialam tam chodzic :P

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-09 o godz. 21:39
0

KAMi_ns napisał(a):
zreszta ja mam w sumie zdrowe zeby

ja tez ale na przeglądy chodzę w razie W, tak samo do gina :)

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-12-09 o godz. 11:21
0

Jarzynowa napisał(a):KAMi_ns napisał(a):
bo juz ze dwa lata nie bylam

:o
no wiem wiem ale nie mam kiedy bo zadko w pl jestem

zreszta ja mam w sumie zdrowe zeby :P

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-08 o godz. 15:58
0

KAMi_ns napisał(a):
bo juz ze dwa lata nie bylam

:o

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-12-08 o godz. 15:07
0

Quarmelia napisał(a):
wiesz co kochana... bankowo zmieniłabym dentystę, ale na pewno nie na studentkę
raczej na kogoś sprawdzonego i z doświadczeniem

Quarmelia napisał(a):
doświadczenie, którego moim skromnym zdaniem nic nie zastąpi
ale gdzieś to doświadczenie musi zdobyć
nie chciałabym iść na leczenie do lekarza, który na studiach pod okiem profesora miał praktyki na manekinie

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-12-08 o godz. 11:07
0

ja t7z do prywaatnego w pl chpdze
apopos to na jakas kontrole wypdaloby mi sie ruszyc bo juz ze dwa lata nie bylam :|

Odpowiedz
Gość 2009-12-07 o godz. 20:54
0

soft_toy nie wiem jak z jej douctwem... ja mam przesunięte zęby i przez to się "położyły" i nie są prostopadłe do żuchwy -myślę, że wiesz o co mi lotto i pani zakładając formę nie zauważyła, że minęła się z dołem zęba lol
no i ten "dół" został nie zaplombowany a że był przy samym dziąsle, no to dziąsło go zarosło i ząbek sobie pod nim gnił, fetorek doprowadzał mnie do coraz większego szałku no i "szukaj stachu po zapachu" ale pani znaleźć nie mogła
aż tu... nowy dentysta i zdjęcie panoramiczne (EUREKA ) sprawiły cud :D

Odpowiedz
GOCHA 2009-12-07 o godz. 19:20
0

u nas jest taki dentysta, do ktorego kiedys chodzilam nawiasem mowiac, ktory wszystkie zeby leczy kanalowo bo z tego ma najwieksza kase i tym sposobem zrypal mi zeba, na szczescie tylko jednego

Odpowiedz
Jarzynowa 2009-12-07 o godz. 18:47
0

a ja sie do gina na 28 umówiłam, podobno jakiś bardzo dobry położnik, no trzymać kciuki żeby był :)

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-07 o godz. 18:44
0

Quarmelia według mnie to jakaś niedouczona ignorantka i tyle.
Ja tam na szczęście do dentysty chodzę tylko na kontrolę, bo mam zdrowe ząbki :) Ostatni raz na leczeniu byłam przed studiami :)
Teraz za to chyba powoli "dojrzewam" do aparatu.

Odpowiedz
Gość 2009-12-07 o godz. 18:41
0

soft_toy niee tamta pani nie była już studentką, tylko do tego starania się odniosłam, bo ona też się bardzo starała, jak przyszłam z rozpaczą, bo mi z paszczu jechało, to nawet mi zdjęcie zęba sama zrobiła... tylko nie tego co trzeba :D :D :D
ale starała się bardzo

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-07 o godz. 18:36
0

Quarmelia chodziło o to czy student Ci zęba rozpieprzył, bo z tego co napisałaś, zrozumiałam, ze Twój "nowy" stomatolog pracuje w klinice :D

Odpowiedz
cheyenne 2009-12-07 o godz. 18:33
0

ja mam swojego sprawdzonego tez, ktory prywatnie przyjmuje, ma gabinety w krk i b-ko wiec dodatkiwy plus
kiedys byl chory a ja mialam nagly wypadek, poszlam do jakiejs babki, wizyta ok, tylko ze powiedziala ze mam ze 4 zeby do leczenia jeszcze
a wtedy konczylam leczenie u swojego.. jak mu to powiedzioalam to mnie oswiecil- w tych 4 zebach byly minimalne ubytki, ktorych sie nie rozwierca, bo trzeba wtedy wywiercic wiecej niz trzeba, tak male sa to miejsca
a babka chciala mnie na kase wyciagnac i na sile szukala :x

Odpowiedz
Gość 2009-12-07 o godz. 18:32
0

soft_toy jaki student przecież piszę, że na kklinice pracuje lol
i nie chodzi mi czy student czy nie, tylko o doświadczenie, którego moim skromnym zdaniem nic nie zastąpi :)

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-07 o godz. 18:29
0

Quarmelia ale student?

Odpowiedz
Gość 2009-12-07 o godz. 18:25
0

soft_toy napisał(a):
studenci zajebiście robią, bo mega dokładnie - oni to robią na zaliczenie także wiadomka, ze się starają

moja byłastomatolożka też się starała bardzo, a jakoś nie wiele jej wychodziło i błąd popełniła, który na zdjęciu dopiero się wydał, tylko że konsekwencje poniosłam ja włącznie z wycinaniem dziąsła
teraz mam stom. który na klinice pracuje, jest sprawdzony i odpukać po jego porządkach od jakichś 2 lat mam wreszcie spokój z zębami

Odpowiedz
soft_toy 2009-12-07 o godz. 15:37
0

Anulcia studenci zajebiście robią, bo mega dokładnie - oni to robią na zaliczenie także wiadomka, ze się starają :) Tylko długo trochu :) Ja średnio raz w tygodniu dostaję zaproszenie do dentysty lol

Odpowiedz
Anulcia 2009-12-07 o godz. 11:20
0

Quarmelia ale wiesz, leczenie zębów przez studentów odbywa się w obecności profesora/doktora, chodziłam tam kiedyś w liceum, robili mi trzy zęby, wsyskie csy po tylu latach mają się ok ;)

Odpowiedz
Gość 2009-12-06 o godz. 23:37
0

Anulcia napisał(a):
od marca mam rozbabranego zęba, drugiego od kwietnia, oba kanałówki, ten drugi, górna piątka, już w połowie mi się ukruszył, a ona dalej mi każe foty robić i zmienia opatrunki

wiesz co kochana... bankowo zmieniłabym dentystę, ale na pewno nie na studentkę :|
raczej na kogoś sprawdzonego i z doświadczeniem

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie