-
katarina_lali odsłony: 1507
Jak nie sprzedacie sukni to jest inne rozwiązanie...
Ja tez chciałam sprzedać suknie po ślubie, ale uznałam, że w porównaniu do tego ile za nią dałam, to dostanę jakieś śmieszne pieniądze, no i pozbędę się tak waznej dla mnie pamiątki. Dlatego dałam ją do krawcowej i ona mi zrobiła z tego taką ładną suknie w której czasem mi się zdarzy iśc na wesela znajomych, czy na jakiś bankiet. Tak ją przerobiła, że nie widać, ze to ślubna, za to szyk i elegancja wciąż pozostał:) Jak nie uda Wam się sprzedać to polecam takie rozwiązanie.
Reklama
Podobne tematy