-
kamilka1806 odsłony: 1197
POMOCY
Mam problem...
moj synek ma 6tygodni... a od 3 placze jak najęty wręcz robi sie siny ze złości... wszyscy mowią ze to są kolki... ale stosowałam juz :
*espumisan
*sab simpleks(niemiecki produkt na kolke)
*herbatke z kopru wloskiego
*przeszłam nawet na dobe na mleko sztuczne (zadnego spadku krzyku)
*znajoma(położna)odpowietrzala go rurka w tyleczek ale nic nie pomoglo
*mialam nawet diete tylko na samych serkach popionych, chlebie,gotowanym ryzu, gotowanym miesie,i bialym sosie nic tlustego ostrego a na dodatek wszystko jalowe...
:/ ochyda
CIĄGLE TYLKO SŁYSZE ZE TO MOJ POKARM JEST ZŁY!!!!
ostatnio sie zdenerowalam cala ta sytuacja i tak jak zawsze piersi byly pelne teraz są miękkie... a synuś siedzi dluzej przy piersi...
CO ROBIC....ja juz opadam z sil a serduszko pęka mi na tysiace czesci gdy MISIEK płacze,a ja razem z nim bo noiewiem jak pomóc
:chlip: :chlip: :chlip: :chlip: :chlip: :chlip: :chlip: :chlip: :chlip: :chlip: :( :-( najchetniej walnęla bym glową w mr tylko czy to pomoze maleństwu:mur: obawiam sie ze nieOdpowiedzi (0)Kategoria: Pozostałe
Podobne tematy