-
Mn odsłony: 9793
Moja suknia
Już się prawie zdecydowałam na kupno tej sukni ślubnej. Jedyne czego się trochę boję, to to że z tyłu jest suwak, a nie wiązanie i jak zjem na weselu to moż mi być ciasno
Moja Mama twierdzi, że jeszcze powinnam mieć bolerko do kościoła, ale moim zdaniem bolerko wcale nie pasuje do niej.
Co myslicie?
Droga Mn!
Suknia śliczna:) ma pelno wdzieku, i mysle, ze bedzie swietnie wygladac na Twojej sylwetce skoro jestes szczupla.
O bolerko bym sie nie martwila, gdyz od dluzszego czasu sa modne suknie bez ramiaczek i rekawow i wiekszosc dziewczyn nic do kosciola nie zaklada... w koncu to tylko ramiona:)
Bizuterie proponowalabym srebna z delikatnymi, drobnymi diamencikami. Wowczas pasowalyby Ci do gory sukienki, gdyz jak sie nie myle, gora rowniez zawiera jakies delikatne swiecidelka:)
Kolczyki wiszace na 2cm, a wisiorek proponowalabym skromny, bez zadnych wiszacych elementow caly wysadzany drobnymi diamencikami.
Kwiat we wlosach swietnie bedzie wygladal przy tego typu sukni, nie mniej jednak jesli zamierzasz upiac wlosy do gory tak jak na zdjeciu, to welon tez swietnie bedzie wspolgral ze suknia i fryzurka:)
Z kolei ja rowniez mam maly problem...
Otoz gore bede miala mniej wiecej jak na powyzszym zdjeciu, i zdecydowalam nic nie zakladac do kosciola na to, nie mniej jednak przod mojej sukni bedzie lekko przed kolana i do tego kozaczki.... Czy powinnam sie martwic o ten kawalek 'odkrytych' nog w kosciele?
:( i jesli tak to co myslicie z tym zrobic Kochane??
Serdecznie dziekuje za wszelkie rady!:)
Witam, mam do sprzedania przepiękna suknię ślubną francuskiej firmy farage, jest wykonana z tafty i tiulu. Na gorsecie ornament kwiatowy z błyszczących symilek i perełek. Możliwość podwiązania długiego trenu oraz regulacji gorsetu dzięki wiązaniu sukni z tyłu na krzyż. Wymiary: w biuście 92, w pasie 74, w biodrach 105. kontakt 630910965, [email protected]
cena 1300,-
w razie zainteresowań prześle zdjęcia!! piszcie maile. pozdrawiam
Mn napisał(a):qvo, a Ty miałaś tylko kwiatki we włosach czy jeszcze welon? A masz może jakieś zdjęcie swoejgo bukietu ślubnego, które mogłabyś tutaj wkleić.
Welonu nie miałam, bo nie chciałam. Chciałam wyglądać lekko i nie miałam nawet halki, żeby sukienka tak ładnie falowała, ale to był zupełnie inny styl niż Twojej.
Zdjęcie bukietu wyślę Ci na pw.
Pozdrawiam
Mn napisał(a):Cały czas wchodzę na forum i patrzę na te zdjęcia. Normalnie zakochałam się w tych fryzurach :love:
Jak myślicie czy taka fryzura będzie pasowała do tej sukni?
Będzie pasowała, bo jest skroma, delikatna. Tylko czy masz wystarczającą ilość włosów:) U mnie z tym był problem. Chciałam własnie koka hiszpańskiego, cos bardzo prostego, ale problemem może być gęstość i ilość włosów.
Kilka fryzurek
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img211/120283129ba8.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img83/1072283ej9.jpg/1/
A tu oczywiście dałabym żywego kwiatka, nie sztucznego:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img211/stephentae4oa9.jpg/1/
I wiązanki:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img80/1w076164dq3.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img56/deeplydevotedcallalilywzo7.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img56/resize20of20reexposure2pi5.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img56/weddingflowers2callalilgh4.jpg/1/
i makijaż pasujący do tej ostatniej;)
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img56/1s600th1.jpg/1/
I wzór paznokci, jeśli będziesz chciała zakładać:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img141/7317497xj7.jpg/1/
I inne dodatki, które jeszcze mam na kompie a mogą się komuś przydać:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img233/bizuteria5yw2.jpg/1/
Dla odważnych: torebeczka
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img409/torebka2ov8.jpg/1/
I okrycia głowy też dla odważnych:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img216/ks28wu7.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img530/ks34ig2.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img409/ks48fw7.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img530/ks101wp9.jpg/1/
Buty:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img530/obuwie1re7.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img530/obuwie8jn1.jpg/1/
Może przeoczyłam, ale kiedy jest ślub? Konkretnie miesiąc.
Wrzesień, tak więc myślę, że futerka nie będę potrzebowała ;) Natomiast zastanowię się nad szalem.
qvo, a Ty miałaś tylko kwiatki we włosach czy jeszcze welon? A masz może jakieś zdjęcie swoejgo bukietu ślubnego, które mogłabyś tutaj wkleić.
Jeśli o wisiorek chodzi, to sugeruję albo nic albo coś bardzo skromnego, nie rzucającego się w oczy.
I chyba tak zrobię, albo nic albo coś bardzo bardzo delikatnego. Co za dużo to nie zdrowo.
Jak się nazywają te kwiaty ze zdjęć, które Skalarka wkleiła? Czy to są storczyki??
Mn napisał(a):Już się prawie zdecydowałam na kupno tej sukni ślubnej. Jedyne czego się trochę boję, to to że z tyłu jest suwak, a nie wiązanie i jak zjem na weselu to moż mi być ciasno
Moja Mama twierdzi, że jeszcze powinnam mieć bolerko do kościoła, ale moim zdaniem bolerko wcale nie pasuje do niej.
Co myslicie?
Może przeoczyłam, ale kiedy jest ślub? Konkretnie miesiąc.
Jeśli zimą, to sugeruję do kościoła jakieś delikatne futrko, albo bardzo ostatnio modne i eleganckie długie futrzane płaszcze. Nie mam już niestety zdjęć, bo jestem kilka miesięcy po ślubie.
Jeśli latem to nic bym nie zakładała, jeśli na dodatek będzie naszyjnik i kolczyki, to co za dużo to niezdrowo...
Jeśli jesienią to może warto pomyśleć o szalu z takiego samego materiału jak suknia? Zazwyczaj można je dokupić w salonie, albo zrobią na zamówienie.
kachnak1 napisał(a):hej witam
a ty masz juz na oku jakas fajna fryzurke?
dziewczyny jak mam wklejac zdjecia? pomocy pliiiiiiisssssssssssssss
Nie wiem czy link zadziała, po raz pierwszy wklejam fotkę:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img209/20080809321px9.jpg/1/
i
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img255/20080809322mg1.jpg/1/
To moja próbna fryzurka.
xmonixxx napisał(a):Skalarka mi ten wisiorek nie pasuje do takiego dekoltu...
Mn- Ty juz sie lepiej ksiedza nie pytaj o nic :) ;) wiele dziewczyn idzie do slibu bez bolerka, mozna przeslonic ramiona welonem np, jak Ci sie cycki nei beda wylewac :) to ksiadz nie bedzie mial nic przeciwko, mysle ze Oni sie juz do tego przyzwyczili.
Jeśli o wisiorek chodzi, to sugeruję albo nic albo coś bardzo skromnego, nie rzucającego się w oczy.
Zawsze modne i eleganckie perełki:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img514/thumbimagepj9.jpg/1/
lub coś takiego bardzo skromnego:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img132/497141432yx5.jpg/1/
Znalazłam płaszcze i szale:
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img373/brud10frontstorgx9.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img373/1756bltz2.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img373/1756clxx9.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img373/100qywb4.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img360/1abrp5.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img360/szal2le9.jpg/1/
http://imageshack.us
http://g.imageshack.us/img519/szaleqc9.jpg/1/
Powodzenia
Mn napisał(a):Brzmi obiecująco Jak znajdziesz zdjęcia, to wklej proszę!
Tamtych zdjęć nie udało mi się narazie znaleźć bo nie mam dostępu do domowego komputera, ale to było w takim stylu:
Mi się to bardzo podoba i być może sama się zdecyduję na podobną fryzurkę. Ale najpierw suknia... A co do zdjęć to w wolnej chwili mogę poszukać więcej jeśli będziesz chciała i o ile to Ci się podoba ;)
Dzięki dziewczyny za rady. Rozumiem, że proponujecie długie kolczyki, a co z wiosiorkiem, bo się troszkę pogubiłam.
Jak pisałam wcześniej, jeśli chodzi o dobór dodatków to jestem totalnie zielona. A tu nie dość że trzeba wybrać, to jeszcze wszystko musido siebie pasować i musi ze sobą współgrać. Widziałam wiele Panien Młodych, które miały ładny welon, suknie, biżuterie, ale NIC do siebie pasowało.
Ostatnio znajoma miała na swoim ślubie gładki koczek spięty nad szyją, wpięty w to storczyk i welon na koczku. Po oczepinach został jej sam kwiat i wyglądało to moim zdaniem ślicznie. Sama zastanawiam się jak by mi było w takim uczesaniu. Więc jak widać jedno nie wyklucza drugiego. Jak znajdę zdjęcie to wkleję
Brzmi obiecująco :) Jak znajdziesz zdjęcia, to wklej proszę!
xmonixxx napisał(a):Skalarka mi ten wisiorek nie pasuje do takiego dekoltu...
To było szukane na szybko i prawie śpiąco ;) Z kolei na "wyspanego" dochodzę do wniosku, że przy takim dekolcie nie powinno być raczej nic, ewentualnie coś skromnego tuż przy szyi.
Skalarka mi ten wisiorek nie pasuje do takiego dekoltu...
Mn- Ty juz sie lepiej ksiedza nie pytaj o nic :) ;) wiele dziewczyn idzie do slibu bez bolerka, mozna przeslonic ramiona welonem np, jak Ci sie cycki nei beda wylewac :) to ksiadz nie bedzie mial nic przeciwko, mysle ze Oni sie juz do tego przyzwyczili.
Mn napisał(a):Jeśli chodzi o biżuterię, to zdecydowanie białe złoto.
Może mi być ciężko cokolwiek doradzić, bo ja noszę tylko żółte złoto, ale spróbuję.
Skoro nie jesteś wysoka to proponowałabym wiszące kolczyki, które odrobinkę Cię wydłużą np coś takiego:
a do tego taki wisiorek
Co prawda komplecik jest zrobiony ze srebra, ale raczej chodziło mi o kształty i prostotę wykonania, bez udziwnień i jakiś kamyczków. To było szukane na szybko, ale jak będę miała chwilkę to jeszcze poszperam w necie. Suknia sama w sobie jest raczej z tych bogatszych więc też nie można przesadzić. Do kompletu jest jeszcze bransoletka, ale jakoś nie jestem przekonana do niej.
Mn napisał(a):Zawsze chciałam mi eć kwiaty we włosach, zamiast welonu, ale jak zaczęłam przymierzać welony to już mi się całkiem w głowie pomieszało i nie wiem co chcę.
Ostatnio znajoma miała na swoim ślubie gładki koczek spięty nad szyją, wpięty w to storczyk i welon na koczku. Po oczepinach został jej sam kwiat i wyglądało to moim zdaniem ślicznie. Sama zastanawiam się jak by mi było w takim uczesaniu. Więc jak widać jedno nie wyklucza drugiego. Jak znajdę zdjęcie to wkleję, ale to już jutro, bo dziś padam ;)
Skoro tak to pytaj Sama jestem ciekawa jak ksiądz się na ten temat wypowie.
Jak przyjadę na Święta to się z nim zobaczę i spytam i oczywiście opowiem tutaj.
W taki razie napisz mniej więcej jaką biżuterię lubisz (złota czy srebrna), kolor włosów, jaką masz karnację, czy chcesz welon czy zdecydowanie go wykluczasz i co najważniejsze jakiego koloru będzie suknia. Bo rozumiem, że już jesteś zdecydowana na 100%?
Tak, na 100% się zdecydowałam! :ia: Suknia będzie w kolorze kości słoniowej, co wygląda niemalże jak biały kolor (jest b.niewielka różnica między tym a białym kolorem).
A teraz parę słów o mnie: jestem drobną blondynką (mam 157cm wzrostu), włosy mam trochę dłuższe niż do ramion. Karnacja jasna, żeby nie powiedzieć bardzo jasna. Na pewno wybiorę się na solarium kilka razy przed ślubem :) .
Jeśli chodzi o biżuterię, to zdecydowanie białe złoto. Uwielbiam je! Taki mam pierścionek zaręczynowy i takie chcemy mieć obrączki.
Zawsze chciałam mieć kwiaty we włosach, zamiast welonu, ale jak zaczęłam przymierzać welony to już mi się całkiem w głowie pomieszało i nie wiem co chcę.
Mn napisał(a):Chodziło mi o to, że ksiądz który będzie udzielał mi ślubu jest jednocześnie moim dobrym kolegą, tak spytam go bardziej jako kolegę, a nie księdza co sądzi na ten temat
Skoro tak to pytaj :) Sama jestem ciekawa jak ksiądz się na ten temat wypowie.
Mn napisał(a):Powodzenia życzę. Jak już znajdziesz tą jedyną to ją koniecznie pokaż!
Coś czuję, że znalezienie tej jednej jedynej trochę czasu mi zajmie. Jestem troszkę wybredna
Mn napisał(a):To ja w takim razie oficjalnie proszę o pomoc
W taki razie napisz mniej więcej jaką biżuterię lubisz (złota czy srebrna), kolor włosów, jaką masz karnację, czy chcesz welon czy zdecydowanie go wykluczasz i co najważniejsze jakiego koloru będzie suknia. Bo rozumiem, że już jesteś zdecydowana na 100%?
Mn napisał/a:
O bolerko spytam księdza, który będzie udzielał mi ślubu oraz księdza proboszcza. No i pogadam też z Panią z salonu.
Ksiądz nie może przecież wyrzucić z kościoła, bez przesady. Wiele dziewczyn idzie z odkrytymi ramionami i jakoś ślubu im udzielają
Wiem, wiem, nikt mnie nie wyrzuci z kościoła i że ksiądz mi ślubu udzieli (Mam nadzieję ;) ) Chodziło mi o to, że ksiądz który będzie udzielał mi ślubu jest jednocześnie moim dobrym kolegą, tak spytam go bardziej jako kolegę, a nie księdza co sądzi na ten temat.
Od poniedziałku myślę, że zacznę maratonik po salonach
Powodzenia życzę. Jak już znajdziesz tą jedyną to ją koniecznie pokaż!
Mn napisał/a:
O dodatkach żadnych nie myślałam. Z tym będę potrzebowała pomocy. Nigdy nie umiałam dobrać dodatków nawet do zwyczajnych ubrań Póki co myślę, czy lepszy będzie welon czy może kwiatek we włosach?
Jak bedę umiała to zawsze doradzę, możesz na mnie liczyć :)
To ja w takim razie oficjalnie proszę o pomoc :)
Mn napisał(a):Skalarka Ty bierzesz slub we wrzesniu (tak jak ja), prawda?
Prawda :)
Mn napisał(a):Nie wiem ile wcześniej powinno się zajmować suknią, ale mi Pani powiedziała, że jak zamówię suknię przed Świętami to zapłacanę cenę z 2008 roku, a jak ją zamówię w 2009, to jej cena wzrośnie o 20%. No więc, chce zamówić teraz! Może to trochę za wcześnie, ale przynajmniej będę miała z głowy. Z resztą na suknię będę musiała czekać ok.3-4 miesiące plus później skracanie, ew. poprawki.
Znam osoby które już w październiku kupiły suknię a ślub dopiero we wrześniu. Jeśli jest się pewnym, że to ta jedna jedyna to nie ma na co czekać. Ja się nie zamierzam spieszyć. Chcę poczekać na wszystkie kolekcje z 2009 roku i dopiero coś wybiorę. Chociaż nie ukrywam, że mam już swoje typy, ale tylko te z internetu. Od poniedziałku myślę, że zacznę maratonik po salonach ;)
Mn napisał(a):O dodatkach żadnych nie myślałam. Z tym będę potrzebowała pomocy. Nigdy nie umiałam dobrać dodatków nawet do zwyczajnych ubrań Póki co myślę, czy lepszy będzie welon czy może kwiatek we włosach?
Jak bedę umiała to zawsze doradzę, możesz na mnie liczyć :)
Mn napisał(a):O bolerko spytam księdza, który będzie udzielał mi ślubu oraz księdza proboszcza. No i pogadam też z Panią z salonu.
Ksiądz nie może przecież wyrzucić z kościoła, bez przesady. Wiele dziewczyn idzie z odkrytymi ramionami i jakoś ślubu im udzielają ;) Mi bardziej chodziło o to, że ja osobiście bym tak nie poszła, ale nie mam nic przeciwko temu. Jeśli nie chcesz to nikt nie ma prawa cie zmusić, to twój dzień i to ty wybierasz jak chcesz wyglądać. Weź tylko pod uwagę pogodę, która jest strasznie kapryśna, żebyś np. nie zamarzła.
Mn napisał(a):A odbiegając od tematu Skalarka znalazłaś już fotografa?
Mam kilku na oku, ale jeszcze czekam do 6 grudnia na targi ślubne. Może tam znajdę.
Skalarka Ty bierzesz slub we wrzesniu (tak jak ja), prawda?
Nie wiem ile wcześniej powinno się zajmować suknią, ale mi Pani powiedziała, że jak zamówię suknię przed Świętami to zapłacanę cenę z 2008 roku, a jak ją zamówię w 2009, to jej cena wzrośnie o 20%. No więc, chce zamówić teraz! Może to trochę za wcześnie, ale przynajmniej będę miała z głowy. Z resztą na suknię będę musiała czekać ok.3-4 miesiące plus później skracanie, ew. poprawki.
Suknie kupuję w Anglii, bo obecnie tutaj mieszkam. Nie orientuję się nawet gdzie w Warszawie są salony.
O dodatkach żadnych nie myślałam. Z tym będę potrzebowała pomocy. Nigdy nie umiałam dobrać dodatków nawet do zwyczajnych ubrań :-( Póki co myślę, czy lepszy będzie welon czy może kwiatek we włosach?
O bolerko spytam księdza, który będzie udzielał mi ślubu oraz księdza proboszcza. No i pogadam też z Panią z salonu.
Dzięki!!
A odbiegając od tematu Skalarka znalazłaś już fotografa?
Piękna, cudna, śliczna suknia :love: :love: :lizak: :lizak: :love: :lizak:
Ja miałam suwak i bez przesady!Przecież szyjesz suknie na swój rozmiar, odbierasz od krawcowej na dzien czy dwa przed ślubem, nie utyjesz. A nawet jak zjesz (a duzo na wlasnym weselu sie nie najesz) suwak nie pojdzie.
A co do bolerka.Kiedy slub?
To prawda, obecnie dużo dziewczyn nie zakłada na suknię nic. Ksiądz przecież nikogo nie wyrzuci ;) chodzi raczej o samą powagę sytuacji i uszanowanie miejsca. Jeśli chodzi o bolerko to nie możesz zapytać w salonie w którym kupujesz suknię, czy nie mogą uszyć z tego materiału co suknia?
A co do sukni to bardzo mi się podoba. Jak byś mogła napisać w którym salonie ją wypatrzyłaś? Już ją zamówiłaś? Myślałaś jakie dodatki do niej dobierzesz?
Ja dopiero jestem na początku drogi szukania stroju, bo mam sporo czasu, ale już mam listę salonów, które muszę odwiedzić :)
W sumie racja, nie zamierzam tylko jeść i jeść na weselu. A przed ślubem, to pewnie też za dużo nie zjem. Dzięki dziewczyny!
Nad bolerkiem jeszcze pomyślę, zobaczę jakie są w srzedaży i może znajdę jakieś które będzie pasowało do sukni. Jak szukałam fotografa, to widziałam mnóstwo zdjęć i bardzo dużo kobiet było w kościele w odkrytymi ramionami
A co myślicie o samej sukni?
Mi również się wydaje, że do kościoła powinnaś założyć coś na siebie. Ale ja raczej tradycjonalistka jestem. Koleżanka przykryła się jedynie welonem i też było ok, chociaż starsze osoby troszkę gderały, że nie wypada. A co do apetytu to sama musisz ocenić swoje możliwości. Ja na przykład gdy się denerwuję, a w tym dniu stresu nie brak, to nie jestem w stanie nic przełknąć oprócz wody. Ale znam osoby co w takich momentach pochłaniają wielkie ilości jedzenia :)
OdpowiedzPodobne tematy