Czy używacie toników do twarzy?

Ja uzywam. Kiedys nie uzywalam, ale narzeczony (tak, wlasnie On LOL) zlapal sie za glowe i powiedzial, ze na pewno mi to nie sluzy. W zwiazku z tym zaczelam stosowac i wydaje mi sie, ze moja skora sie znacznie lepiej czuje: swieza i lepiej nawilzona. Jezeli chodzi o firmy, to preferuje ajurwedyjskie kosmetyki firmy Himalaya. Moim zdaniem naturalne skladniki roslinne sa zawsze lepsze od chemii. Calkiem fajny jest tez tonik zielony Nutri-Ujedrnianie AA.

Ja najwięcej toniku zużywam latem, bo często przemywam twarz, ale wtedy to tylko toniki bez alkoholu. Chociaż uważam, że np. po treningach dobrze jest stosować tonik alkoholowy.

ja w sumie do niedawna też nie używałam. może od jakiegoś roku, góra używam. testowałam i tańsze i droższe i z różnymi skutkami. ale uważam że jednak 3 stopniowa pielęgnacja tj. żel/pianka + tonik + krem daje najlepsze rezultaty.

ja nie używam. wystarzcy żel do czyszczenia + kremy na noc i na dzień

cena jest na tyle przystępna że śmiało trzeba wypróbować :)

Tonik teoretycznie jest do każdego typu cery, ale właśnie mam wrażenie, że świetnie by się spisywał przy cerze suchej i wysuszonej.

ja odczuwam zdecydowaną poprawę w stosunku do tego czego stosowałam poprzednio. tonik clinique niestety mnie mega wysuszył. ten Lirene poprzez swoją gęstszą konsystencję chyba działa bardziej nawilżająco - albo przynajmniej ja to tak odnoszę do swojej cery :)

ritka i jak Ci odpowiada ten tonik? Mi tak średnio, to znaczy dziwne mam uczucie jak go stosję, bo on nie wsiąka od razu tylko pozostawia taką warstewkę.

ja używałam toniku Clinique dość długo- że niby ten 2 z 3 kroków. ale tak mnie wysuszał że się przerzuciłam na inny - nowość - tonik w żelu Design your style i na razie jestem zadowolona. no i zamiast 80 zł płacę 11...

dokladnie , najpierw nalezy dobrze oczyscic twarz mleczkiem lub zelem w zaleznosci od rodzaju cery, a dopiero potem tonik.
Niestety wiele kobiet nie uzywa toników , nie zdajac sobie sprawy,jak ważny jest dla naszej cery: tonik zmywa resztki makijażu, z ktorym mleczko sobie nie poradziło, przywraca właściwe ph skórze, zamyka pory i przygotowuje cere do właściwego przyjęcia kremu...
troszke popisałam :)
jeśli ktoś byłby jeszcze zaiteresowany wiadomościami, poradnictwem na ten temat to zapraszam na priv, żeby za dużo nie spamować tutaj...

Najpierw używam żelu do mycia twarzy a potem obowiązkowo tonik - obecnie Ziaja - seria dla skóry wrażliwej.

Ja stosuję tonik iwostin purritin, ale trochę cena jest wysoka :( A ostatnio mama kupiła mi tonik lirene, bo koleżanki w pracy coś jej mówiły. Taki inny jest, bo jest w formie żelu.

używam rano i wieczorem, obecnie zielonego Garniera.

Używam jak najbardziej.

Ja używam. Najpierw żel lub pianka do twarzy, następnie przemywam twarz tonikiem i smaruję kremem (rano i wieczorem). Najbardziej lubię toniki Garniera.