• Gość odsłony: 4475

    Kiedy i jak odzwyczaić dziecko od butelki?

    Kiedy Wasze dzieci pożegnały się z butelką ??i jak to wyglądało same porzuciły ?? czy jednak była to inicjatywa rodziców ?? jeśli inicjatywa rodziców to czy gładko poszło czy były jakieś problemy ??Pytam bo dzisiaj w Super Niani usłyszałam, że butelka to tylko do 2 roku życia maxU nas jest tak że Młody rano zaraz po przebudzeniu dostaje Bebiko z butelkipotem już cały dzień je normalne jedzenie i picie ( picie z kubeczka) dzień kończy kaszką z butelkiI w sumie z tym mi było dobrze i nie przerywałam tego,bo jakoś średnio tak uśmiechało mi się robić dziecku o 6 rano kanapeczki i pomagać mu jeść i wieczorem kiedy jest ledwo żywy wciskać w niego parówkę czy cokolwiek innego - w tych dwóch przypadkach pasowało mi podawanie butelki i tak też robiłam i wydawało mi się, że w każdej chwili mogę to przerwać i z butelką skończyćJakie było moje zdziwienie, kiedy któregoś dnia brakło nam mlekai rano nie miałam co podać dziecku,więc zrobiłam Antkowi kanapki zjadł jedną wypił herbatkę i przez chwilę było ok , po ok 30 minutach dziecko wołało ze jeść chce, więc chciałam mu dać drugą kanapkę - nie chciał w sumie co bym mu nie zaproponowała to nie chciał, aż w końcu wyciągnął butelkę z szafki i powiedział "tu daj mniam mniam" - wlałam herbatkę - nie chciał dalej wołał "tu daj mniam mniam" i zaczął się ryk który skończył się w chwili kiedy mąż wrócił ze sklepu z mlekiem i kiedy Antek dostał butelkęi tak sobie myślę że chyba będzie niezły cyrk kiedy postanowię wyeliminować butelkę:/

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-18, 06:09:06
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-11-07 o godz. 11:30
0

Najlepsza to ta matka wczoraj była z wanienką i smarowaniem- wygodniej jej tak było :/
Nasza Mała (1r 2 mies.) je kanapki sama, z butli nie piła nigdy, kaszę łyżeczką je.

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 11:08
0

Miły ze smoka to pić nie umie, ale za to pije z miękkiego treningowego NUKa.
Teraz widziałam w sklepie taki duży kubek (też NUKa) który jest jednocześnie i zwykłym kubkiem i mozna na niego nałożyć twardy ustnik niekapek, więc w sumie takie 2 w 1.
U nas rano przed żłobem i wieczorem do snu też mleko leci, więc z czegoś to mleko trzeba pić.
A nie wyobrażam sobie pilnować rano Miłka, żeby się nie oblał.

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 10:53
0

Ja muszę powiedzieć, że mi właśnie to na siedząco pasuje.
Oczywiście są dni, że nic rano nie zje, nic nie wypije (właściwie, to takich dni jest większość).
Z mleka już dawno młoda sama zrezygnowała, więc u nas to raczej herbatki.
Z kaszkami to samo. Kanapki i tak szykuję, więc dla mnie to żadna różnica, zrobić jedną więcej.

Mam jednak w domu 2 butelki - jedna z wodą obok łóżeczka, ale z niekapkiem, a druga, to bidon na wyjazdy, chociaż coraz częściej i tego nie chce mi się specjalnie wozić i myć, więc na wyjazdach coraz częściej są soki w butelkach.

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 10:34
0

Carrie napisał(a):Joaśka napisał(a):Albo kubeczek ze słomką (mleko)
No ale to na leżąco się nie bardzo da (vide bidon), a Maks np. tylko na leżąco mleko wypije.
U nas mleko na leżąco z bidonu. Ale żeby nie było tak pięknie rano kaszka z butli idzie :D

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 10:31
0

Carrie napisał(a):Aga napisał(a):a nie wiem bo np. 4 latek z butla to juz dla mnie nie teges
E, to jeszcze mam 2 lata :lizak:
:D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-11-07 o godz. 10:09
0

Lotos napisał(a):Carrie napisał(a):Aga napisał(a):a nie wiem bo np. 4 latek z butla to juz dla mnie nie teges
E, to jeszcze mam 2 lata :lizak:
Karek, przywracasz mi wiarę w ludzi, normalnie. ^^D

Odpowiedz
Lotos 2013-11-07 o godz. 10:07
0

Carrie napisał(a):Aga napisał(a):a nie wiem bo np. 4 latek z butla to juz dla mnie nie teges
E, to jeszcze mam 2 lata :lizak:
Karek, przywracasz mi wiarę w ludzi, normalnie. ^^D

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 10:05
0

Aga napisał(a):a nie wiem bo np. 4 latek z butla to juz dla mnie nie teges
E, to jeszcze mam 2 lata :lizak:

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 10:04
0

Carrie napisał(a):Aga napisał(a):no dobra ale jak nie oduczać picia z butli to samo nie wiadomo kiedy porzuci i wiem, że do 18 pić nie będą :P no ale....
No ok, ale pytanie jeszcze w jakim celu oduczać picia z butli? Bo krzywy zgryz? Bo nieestetycznie? Bo mało wygodnie?
a nie wiem bo np. 4 latek z butla to juz dla mnie nie teges a wygodnie to mi jest i bardzo bo dam butle i jak wstaje ubieram i jedziemy do żłoba :D

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 10:03
0

Joaśka napisał(a):Albo kubeczek ze słomką (mleko)
No ale to na leżąco się nie bardzo da (vide bidon), a Maks np. tylko na leżąco mleko wypije.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-11-07 o godz. 10:00
0

Ja Jagodę oduczyłam pić z butelki (ze smoczkiem) po skończeniu roku.
Albo kubeczek ze słomką (mleko), albo łyżeczka.
Dla odmiany, też z lenistwa. Wolę kanapki, niż wożenie tych butelek wszędzie ;p

No i z oduczaniem nie pomogę, bo Jagoda nie protestowała za bardzo.

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 09:58
0

Aga napisał(a):no dobra ale jak nie oduczać picia z butli to samo nie wiadomo kiedy porzuci i wiem, że do 18 pić nie będą :P no ale....
No ok, ale pytanie jeszcze w jakim celu oduczać picia z butli? Bo krzywy zgryz? Bo nieestetycznie? Bo mało wygodnie?

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 09:40
0

no dobra ale jak nie oduczać picia z butli to samo nie wiadomo kiedy porzuci i wiem, że do 18 pić nie będą :P no ale....

Odpowiedz
Gość 2013-11-07 o godz. 00:33
0

Ja oduczyłam Maksa picia z butelki jak skończył rok. Zamiast mleka zaczęłam podawać kaszkę łyżeczką i tak jest do dziś. Problemów żadnych nie było, z tym, że u nas jest tak, że Maks wstaje koło 7, a śniadanie je dopiero trochę przed 9. Gdybym miała o 6 rano robić mu kanapki, na pewno by mi się nie chciało ;)
Teraz jeżeli kiedykolwiek pije jeszcze mleko, bo np. wieczorem późno wrócimy do domu i nie ma czasu na jedzenie kaszki, to pije z niekapka. :)

Odpowiedz
TYGRYS 2013-11-07 o godz. 00:07
0

Moje dziecko samo zrezygnowało z butelki i z picia mleka (ubolewam nad tym do dziś !).

A może jeśli toleruje niekapek zamien poranną butelkę na niekapek . Zawsze ciut lepiej .
A wieczorem możesz sprobować podawać kaszkę łyżeczką .
Może nie będzie protestowac .

Odpowiedz
agnetta 2013-11-06 o godz. 23:31
0

Moi chłopcy też piją z butelki - rano i wieczorem. Gabryś co prawda ma taką butlekę z ustnikiem dla starszaków (pije kakao), no ale jednak... Oni tak lubią, jest to ich rytuał - lubią się napić na leżąco w cieplutkim łóżku - to co ja im będę na siłę zmieniała.

Odpowiedz
Gość 2013-11-06 o godz. 23:19
0

Ja olewam. Maks, tak jak Antek, 2x dziennie pije mleko z butelki.

Rano o 6. to ja nie mam czasu (jak go szykuję do żłobka), żeby mu kanapeczki robić. A wieczorem już się taki rytuał ustalił i tyle. Nie mam parcia na odstawienie tej butelki. Próbowałam mu raz dać mleko z niekapka, ale nie przeszło. Odpuściłam. Do końca życia z butli pił nie będzie chyba nie ? ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie