Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-06-05 o godz. 22:20
0

ola78 napisał(a):Justyna82, a na nie chcesz się przenieść?
Jest tam wątek dla już rozdwojonych mam wrześniowo-paźdź. :)

Dziś pokazywałam Twojego Cypiska memu małżowi, podobał mu sie bardzo :D
Ja już mam dość tego zamętu forumowego.
Za dużo do przeglądania, dziewczyny klikają w te klawiaturki ;)

W sumie to dziwnie na jednym forum jedno, na drugim drugie..zawrót glowy #/

Odpowiedz
jewka 2010-06-05 o godz. 16:41
0

Justyna82 bardzo gratuluję cudnego synusia!!!! Słodziuchny jest :love:
Ja ciągle czekam. Jeden termin już minął, co dwa dni jeździmy na ktg i nic. Zaczynam się stresować. Coraz większy wielkolud się z niego robi... :)

Odpowiedz
ola78 2010-06-05 o godz. 02:33
0

Justyna82, a na nie chcesz się przenieść?
Jest tam wątek dla już rozdwojonych mam wrześniowo-paźdź. :)

Dziś pokazywałam Twojego Cypiska memu małżowi, podobał mu sie bardzo :D

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 01:11
0

spokojnie się na G zrobiło.
Dla mnie to i lepiej, bo mam teraz mało czasu na czytanie. 8)

Mam troszkę problemów z karmieniem piesią.
Pokarmu mam dużo,a Wiktor nie zawsze chce ssać tą pierś, ktorą mu podstawiam.
Pręży się, wygina, robi płaczliwe minki.Jak zmienie pierś śście pięknie.
Raz problem jest z prawą a raz z lewą.

Smółka już wydalona, kupki zaczynają hm...pachnieć ;D , tatuś obsikany :D
Wczoraj nasikał nam do wanienki.. wesoło mamy.

Odpowiedz
seniorita 2010-06-04 o godz. 02:14
0

no, no, a mnie ta nowa foruma coraz bardziej się podoba :P

Odpowiedz
Reklama
Marri 2010-06-03 o godz. 23:16
0

looo matko ale ma wlosow :)
gratuluje cypiska !!!

Odpowiedz
Gość 2010-06-03 o godz. 22:38
0

Rzeczywiście Cypisek :love: :love: :love:

Odpowiedz
Gość 2010-06-03 o godz. 21:50
0

http://img183.imageshack.us/my.php?image=wiktorekra3.jpg
jeszcze jedna fotka.
to zdjęcie zrobione w dniu, kiedy wróciliśmy do domu.

Odpowiedz
ola78 2010-06-03 o godz. 20:58
0

Justyna82, Wiktorek jest śliczny!!!! Piękną ma czuprynę! :ia:

Odpowiedz
Pierniczek 2010-06-03 o godz. 20:48
0

Justyna82 Cypisek jest sliczny :ia:

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-06-03 o godz. 20:32
0

Justyna slicznego masz syneczka :love:

Odpowiedz
Gość 2010-06-03 o godz. 18:59
0

Wpadam ekspresem pogratulować dziewczyny!
Trzymam kciukasy za resztę dziewczyn.

Oto Wiktor w 5 dniu życia:
http://img362.imageshack.us/my.php?image=wiktu1vx9.jpg

Pielęgniarki nazwały go Cypisek

Rana jeszcze boli,ale juz mniej.
Wczoraj lekarz mi zdjął szew. Nie bedzie nic widać, aż dumny był z siebie jak ładnie mnie pociął i pozszywał. ;)

Odpowiedz
Gość 2010-06-03 o godz. 17:52
0

kurczę, kiedy wreszcie dorwałam się do kompa tu cisza, a TAM nie mogę się zalogować :'(

Odpowiedz
kasiacleo 2010-06-02 o godz. 19:54
0

a to ja już ruszam na

Odpowiedz
Gość 2010-06-02 o godz. 18:12
0

Dziewczyny, na wątku sierpniowych dzieciaczków wyszła propozycja, że skoro jest nas teraz tak mało, bo część przeniosła się na Babiniec, to może stworzyłybyśmy jeden wspólny wątek dzieciaczków sierpniowych, wrześniowych i październikowych. Co Wy na to? byłoby nam weselej :)

Odpowiedz
Pierniczek 2010-06-02 o godz. 15:56
0

kasiacleo a Ty jestes na babincu z nami jesli nie to kamon, czekamy :] daj znac koniecznie jak sie czujesz a z szyjka i rozwarciem to fiu, fiu :&

Odpowiedz
kasiacleo 2010-06-01 o godz. 23:28
0

Ja tylko na moment, gratki dla Was, które już urodziłyście
niestety nie mam siły wysiedzeć długo przed kompem i napiszę tylko po krótce co u mnie, Alinka jest 100% dziewczynką, lekarz mi potwierdził to dzisiaj, jest ułożona już do porodu, szyjka mi się dalej skraca i mam 1 cm rozwarcie
moja dzidzia nie jest wcale taka malutka ja ma dopiero pełne 34 tyg., zaczynam 35 a moje dziecko ma wymiary klatki i głowy na 37 tydzień, natomiast kości udowej na 38, waży już ok. 3 kg, w rozmiar 56 po porodzie raczej jej nie wcisnę ;)
lol pozdrawiam Was serdecznie

Odpowiedz
Pierniczek 2010-06-01 o godz. 14:07
0

maagduusiiaa organizuj i Ty przenosiny. najwyzszy czas :& Czekamy

Odpowiedz
maagduusiiaa 2010-06-01 o godz. 10:57
0

i uciekly wszystkie

Odpowiedz
Gość 2010-05-30 o godz. 18:26
0

Magusk gratulacje :ia:

Odpowiedz
Gość 2010-05-30 o godz. 18:11
0

magusk napisał(a):hej kobietki,

witam i ja choć na moment...

Zosia urodziła się 08.09. o godz. 6.40... jest słodziutka i kochana, obie jesteśmy zdrowe do domu wróciłyśmy już w środę...
magusk gratulacje :D
(muszę Ci w sekrecie powiedzieć, że dzieci z 8 września są super - podpisano patt - 8wrześniowa mama 8wrześniowego syna :D )

Odpowiedz
jewka 2010-05-29 o godz. 22:16
0

dzięki wielkie, miło mieć wsparcie :* . Z pewnością będę dawała znać co i jak. Mam zamiar rodzić w Szpitalu Bielańskim w Wawie ( choć wiadomo jak teraz wygląda sprawa miejsca na porodówkach) wiec tez na pewno dam znać jak to jest w tej konkretnej placówce. Puki co, żadnych oznak zbliżającego się porodu. Zero skurczy, bóli. Tylko straszliwie podminowana chodzę ( mąż przede mną ucieka i mówi, że bardzo kłótliwa jestem ;).

Odpowiedz
Lavinio 2010-05-29 o godz. 22:11
0

napisałam post gdzie indziej i dobrze,że go skopiowałam bo jest debug....

i dzieki kopii napiszę tu:

Justynka gratulacje :D

Agamelka Berenika słodziutka i imię fantastycze!

Klusia śliczny brzuszek :)

Ja objadłam się w KFC :rotfl: i byliśmy w Castoramie coś tam do niekończącego się wykańczania mieszkania zakupić, miłe Panie w kolejce do wc mnie przepuściły.Teraz muszę isć sprzątać po wczorjszych gościach, już sądziłam że będzie po nowym stole bo wylała świeczka na obrus i przeleciało na stół,ale z koleżanką od razu gazeta żelazko i wszystko się skończylo dobrze.

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-29 o godz. 21:46
0

jewka trzymaj sie i powodzenia. Niedlugo i Ty bedziesz miala swoje malenstwo przy sobie. Odezwij sie jeszcze Czekamy na kazde wiesci :D

Odpowiedz
jewka 2010-05-29 o godz. 21:05
0

Cześć dziewczyny,

ja tak tylko czytałam, ale dziś pomyślałam, że może czas coś wreszcie napisać. No więc witam bardzo cieplutko ( tak odwrotnie do temperatury panującej za oknem). Czekam na godzinę zero ;) . Torby spakowane, pokoik przygotowany, mąż zmobilizowany ;). Jutro ostatnia ( tak myślę ) wizyta u gina i USG. Od wtorku KTG w szpitalu gdyż to mój pierwszy termin porodu, a nic nie przepowiada aby Młody chciał wyjść na świat.
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom i szczerze zazdroszczę, że macie już swoje dziecinki przy sobie.

Odpowiedz
ola78 2010-05-29 o godz. 19:04
0

magusk, najpierw na forum pogratuluję!!!!! :ia:

Tak, dziewczyny, wklejajcie zdjęcia maluchów. Ciekawość mnie zżera

szpilunia, kiedy będę rodzić? Jakis termin? chociaż tak mniej więcej ;) Przed 10.10 czy po? :)

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-29 o godz. 17:02
0

Magusk, kochana, wielkie gratulacje - a więc jednak moja wróżba się spełniła - no no, to chyba mam nowy zawód, przynajmniej na najbliższe dni :ia: Ciekawe czy samej sobie dobrze date przepowiedzialam :ia:

Nie wiem czy juz sie rejestrowalas, ale teraz wiekszosc mam/ciezarowek z tego watku siedzi na .nazwa.pl

Jak tylko znajdziesz chwilke, to czekamy na Ciebie i foty Twojego szkraba ;)

Odpowiedz
seniorita 2010-05-29 o godz. 03:06
0

Magusk GRATULACJE!!!

Wszystkie rozpakowane Mamy proszę o pilne wklejanie zdjęć :poklon:
Wiem, ze jesteście bardzo zajęte, ale dajcie nam też się nacieszyć widokiem Waszych Pociech!!! :drink:

Odpowiedz
wiewrióra 2010-05-29 o godz. 02:22
0

dziewczyny gratulacje serdeczne :)

Odpowiedz
Gość 2010-05-29 o godz. 01:45
0

magusk :prosze: gartulacje :ia: Zosiu witamy po tej stronie brzuszka :D

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-29 o godz. 01:23
0

magusk GRATULACJE :usciski: Witamy Zosieńkę na świecie :prosze:


ZalEwka czekamy na Twoje dalsze relacje ;)

Odpowiedz
magusk 2010-05-28 o godz. 23:29
0

hej kobietki,

witam i ja choć na moment...

Zosia urodziła się 08.09. o godz. 6.40... jest słodziutka i kochana, obie jesteśmy zdrowe do domu wróciłyśmy już w środę...

tak wszytko z nienacka, wszytko odbyło się ekspresem, wszytkim życzę takiego porodu...
ale o tym opowiem kiedyć... bo mała cały czas przy cycie by była
lecę muszę tyle nadrobić cały czas się uczymy,
także...
szpilka przepowiadaj dalej - wszytko się sprawdza ;)

Odpowiedz
Gość 2010-05-28 o godz. 20:50
0

pierniczek, ola 78 dziekuje:)

ja juz przytyłam 19,5 kg!!! :O :O (a myslalam ze mniej przytyje)

bedzie ciezko zrzucic

mialam dzis jakby skurcze macicy

wogole to ja sie boje klasc w ciagu dnia bo potem przez moja rwe mam problem ze wstaniem:(

torby mam spakowane, musze jeszcze spakowac torbe na wyjscie ze szpitala

u nas pogoda brzydka i jest zimno brrr-a ja nie mam zadnej pasujaej kurtki;)


zalewka:)

dzielna mamusia z ciebie!!

Odpowiedz
ZalEwka 2010-05-28 o godz. 18:35
0

Witam z powrotem, sorki że wczoraj nie zdążyłam tu nic skrobnąc ale ssak się darł. Dziś też tylko na sekundę. Ale jesteśmy juz w domku od wczoraj . O wyjściu dowiedziałam się w ostatniej chwili bo mała ma lekką żółtaczke i prawie napewno miałyśmy zostać jeszcze w szpitalu, ale były kolejki kobiet z porodówki na łóżka na położnictwie i wyrzucili chyba wszystkich co mogli.
Dziś malutka jest już chyba nieco mniej żółta, zaraz muszę gadzinę podkarmić imoze uda mi się jakiś prysznic mały wziąść bo jestem zużyta mocno po dzisiejszej nocy. Wczorajsza nerwówka malej też się mocno udzieliła, w nocy była bardzo niespokojna i jadła co pół godziny niemal i płakała. Dopiero nad ranem jej przeszło i juz między karmieniami podsypia sobie nawet do dwóch godzinek. I to już koniec moich relacji ciążowo-dzieciowyc reszta będzie na bbaińcu w mamuśkach ale jak się już obgonię troszkę bo wiadomo aktualnie mam inne priorytety :)


A nie wiem czy to tu ale w szpitalu ostawiłam jekieś 8 kilo :) Zobaczymy jak bedzie dalej :)

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-28 o godz. 17:15
0

seniorita napisał(a):
U mnie sytuacja się wyklarowała, na 23.09 mam skierowanie na cesarke, no i niestety mam cukrzyce.
seniorita masz cukrzyce ciążową to przemawia za wykonaniem cesarskiego ciecia

Trzymaj sie :usciski:

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-28 o godz. 06:08
0

Pucia napisał(a):szpilunia napisał(a):Pucia napisał(a):No tak, to tak jak ja się uparłam, że do 22 -go nie rodzę.
Oooo to tak jak ja -mąż ma zapierdziel w pracy i byłoby ciężko jeszcze poród wcisnąć :P Mam nadzieję, że Szpilek będzie posłuszny.
Oby dzieciaki wiedziały, że umów się dotrzymuje ;)
Muszą od małego wiedzieć, że mamy należy słuchać ;)

Odpowiedz
Pucia 2010-05-28 o godz. 06:03
0

szpilunia napisał(a):Pucia napisał(a):No tak, to tak jak ja się uparłam, że do 22 -go nie rodzę.
Oooo to tak jak ja -mąż ma zapierdziel w pracy i byłoby ciężko jeszcze poród wcisnąć :P Mam nadzieję, że Szpilek będzie posłuszny.
Oby dzieciaki wiedziały, że umów się dotrzymuje ;)

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-28 o godz. 05:53
0

Pucia napisał(a):No tak, to tak jak ja się uparłam, że do 22 -go nie rodzę.
Oooo to tak jak ja -mąż ma zapierdziel w pracy i byłoby ciężko jeszcze poród wcisnąć :P Mam nadzieję, że Szpilek będzie posłuszny.

Odpowiedz
Pucia 2010-05-28 o godz. 05:50
0

Zupa napisał(a):Pucia napisał(a):Zupa,
czyżby, czyżby?? ;)
8)
Dziś ani jutro nie mogę urodzić. Dziś nie mogę bo torby jeszcze nie spakowałam, jutro nie mogę bo na wesele idziemy.
No tak, to tak jak ja się uparłam, że do 22 -go nie rodzę. Dziś miałam dopakować torbę, ale przyjechali znajomi i dopiero wyszli, więc nie zdążyłam. A poza tym mamy mnóóóóóóóstwo rzeczy do załatwienia, więc idę leżeć ;)

Odpowiedz
seniorita 2010-05-28 o godz. 04:10
0

ZalEwka, Bromba, Bunita GRATULACJE!!!

U mnie sytuacja się wyklarowała, na 23.09 mam skierowanie na cesarke, no i niestety mam cukrzyce.

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 23:18
0

ola78 napisał(a):perelka, nie macie jeszcze wątku dzieciowego?
za mało mam jeszcze?
Mamy wątek dzieciowy, ale cisza nastała na nim- część mam zajętych maluszkami a duża część na Babińcu :/

Odpowiedz
kudłat@ 2010-05-27 o godz. 22:08
0

Mnie też brzuch sporo zasłania, ale depilować muszę się sama, bo mąż się boi

Dzisiaj od rana stoję przy garach, bo jutro robimy imprezkę z okazji rocznicy. Dobrze, ze jest moja mama, bo bez niej bym sobie nie poradziła.

Wracam do kuchni ;)

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 21:41
0

Do golenie zamiast lusterka używam męża. Do depilacji wszelakiej zresztą też :D

Odpowiedz
ola78 2010-05-27 o godz. 21:37
0

Klusia napisał(a):Nie muszę używać lusterka i widzę swoje stopy :)
O! to zazdroszczę. Jak stoję prosto stóp nie widzę i nie ogolę się bez pomocy lub lusterka. Do szału mnie to doprowadza :(

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 21:33
0

Pierniczek napisał(a):Klusia napisał/a:
...nie mam lustrzycy...

Klusia o czyms takim nie slyszalam
Lustrzyca, to opcja nie widzenia swoich stóp przez brzuch lub/i depilacja bikini przy pomocy lusterka ;) Nie muszę używać lusterka i widzę swoje stopy :)

Odpowiedz
ola78 2010-05-27 o godz. 21:14
0

Zupa napisał(a):Wczoraj postanowiłam wreszcie kupić coś do torby szpitalnej. Co kupiłam? Wodę niegazowaną
:D

Pierniczek, Lenka, piękne brzuchy, takie zgrabne :lizak:

Zupa napisał(a):Dziś ani jutro nie mogę urodzić. Dziś nie mogę bo torby jeszcze nie spakowałam, jutro nie mogę bo na wesele idziemy
ty jeszcze na wesele się wybierasz?! Ło matko :O odważna kobitka

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-27 o godz. 21:01
0

Lenka jaki superasny brzucholek :ia:

mialam napisac to na B ale sie wykrzaczyl :/ wiec pisze tutaj ;)

Klusia napisał(a):...nie mam lustrzycy...
Klusia o czyms takim nie slyszalam :O

Odpowiedz
Zupa 2010-05-27 o godz. 21:01
0

Pucia napisał(a):Zupa,
czyżby, czyżby?? ;)
8)
Dziś ani jutro nie mogę urodzić. Dziś nie mogę bo torby jeszcze nie spakowałam, jutro nie mogę bo na wesele idziemy.

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 20:21
0

ja sie tez wkleilam do galerii brzuchów:)

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 20:17
0

Mnie się obwód brzucha nie zmienił - 93 cm

Odpowiedz
Pucia 2010-05-27 o godz. 20:15
0

Zupa,
czyżby, czyżby?? ;)

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 20:04
0

Dziewczyny, bossskie foty!! :) Obiecuje, że jak się obfocę to wstawię :)

Zupa, no ja też jakoś mam bardziej mokro.. w niedzielę jadę na KTG to zobaczę - pogadam z położną.

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-27 o godz. 19:57
0

Pierniczek napisał(a):szpilunia napisał(a):dziewczyny, a widzialyscie http://www.zus.pl/wai/default.asp?p=&idk=757 ?

Warto sie upomniec u pracodawcy o wyrownanie - u mnie na razie kreca nosem, ze beda sie odwolywac do ZUSu, ale mam nadzieje, ze ostatecznie wyplaca.
szpilka a mozesz mi strescic o co w tym chodzi
No wg mnie oznacza to, ze np. jesli mialas jakies premie w ciagu ostatniego roku, od ktorych zaklad pracy odprowadzal skladki do ZUSu, to powinny one byc wliczane w podstawe wyliczania zasilku chorobowego, a pozniej macierzynskiego.

U mnie probuja obejsc i cos bedzie wiadomo za miesiac -dwa. Ale warto sprawdzic w swoich HR, bo w niektorych firmach trzeba napisac jakies podanie zeby Ci jeszcze raz przeliczyli podstawe skladki.

Oleska, dzieki za info :D

Pierniczku, slicznie wygladasz - nawet taka rozmazana :D

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-27 o godz. 19:47
0

Klusia napisał(a):ej nie widzę ani Oli ani Paris ani Pierniczkaaa!!!
Kochana, swojego najswiezszego zdjatka nie wstawilas to i innych nie widzisz :D

Odpowiedz
Zupa 2010-05-27 o godz. 19:47
0

Klusia no właśnie nie wiem co o tym myśleć. Śluzu to wiadomo jest dużo, ale przy tym bielizna jest mokra na większym obszarze :/ i właśnie zmoczona jakby wodą nie śluzem.

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-27 o godz. 19:46
0

szpilunia napisał(a):dziewczyny, a widzialyscie http://www.zus.pl/wai/default.asp?p=&idk=757 ?

Warto sie upomniec u pracodawcy o wyrownanie - u mnie na razie kreca nosem, ze beda sie odwolywac do ZUSu, ale mam nadzieje, ze ostatecznie wyplaca.
szpilka a mozesz mi strescic o co w tym chodzi

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 19:40
0

Nie no ja tu sprzątanie odstawiam a wy szalejecie ze stronami!! :)

Zupa, a po czym wnosisz? Bo chętnie posłucham - muszę właśnie na to uważac - wód mam na granicy małowodzia.. a zupełnie nie wiem jak odróżnić je od zwykłej ciążowej mokrości..

\Idę oglądać brzuchy :)


ej nie widzę ani Oli ani Paris ani Pierniczkaaa!!!

Odpowiedz
Zupa 2010-05-27 o godz. 19:37
0

Heloł.
Wczoraj postanowiłam wreszcie kupić coś do torby szpitalnej. Co kupiłam? Wodę niegazowaną to na tyle.

Chyba mi się wody sączą :/

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-27 o godz. 19:33
0

dziewczyny, a widzialyscie http://www.zus.pl/wai/default.asp?p=&idk=757 ?

Warto sie upomniec u pracodawcy o wyrownanie - u mnie na razie kreca nosem, ze beda sie odwolywac do ZUSu, ale mam nadzieje, ze ostatecznie wyplaca.

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-27 o godz. 19:29
0

to i ja sie pochwale swoim bzuszkiem. troche nieostro wyszlam, ale balonik widac :D

gotuje leczo, caly gar - bedzie wyzerak an 2 dni :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 19:24
0

Albo taka pogoda i żadnej nie chce się nosa od komputera oderwać i na spacer iść /lub nie mogą siedząc w pracy/

Ja dziś mam seksualny stosunek do pracy i p... robotę, z Wami przyjemniej

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-27 o godz. 19:19
0

szpilunia ja to nie wiem co to znaczy skurcz, no chyba ze w łydkę mnie zlapie to wtedy kumam jak to wyglada, ale skurcze macicy, hm :hm:
O widzisz, saksofonista Ci się trafil. To perkusiste już mamy w postaci mojego kudłatego z parteru, gitarzysta to jego znajomy, który nie wiedziec czemu przyjezdza do niego wlasnie sobie ostro pograc weekendami, solo odwali pies i band gotowy lol tylko repertuar musza ustalic, bo kudlaty to tak bardziej Metalice preferuje i ciezkie klimaty. ;)

U mnie tez z mezem już ustalone, ze stoi za moimi plecami w trakcie porodu. Jak ja nie będę widziec co się tam u mnie z przodu dzieje to ona ma widziec? :D

paris, ola - śliczności brzuszki

Dobra, to z tą apteczka narazie się wstrzymuje a jak bede gdzies to zaopatrze sie w ta herbatke Hippa lub Herbapolu oraz meliske (dla spokojności) :]

Mam 110cm w pasie :O

odnosze takie dziwne wrazenie, ze o wiele lepiej sie nam pisze na Forumi niz na B.

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 19:07
0

ja wlasciwie tez jestem spakowana - ale pewnie jeszcze kilka drobiazgow dopakuje:)

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-27 o godz. 18:52
0

Boszzzzz, ja mam rowno setkę w pasie....

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:51
0

ola78 napisał(a):ciekawe co u Justyny
Pewnie już tuli do siebie Wiktorka :)

Odpowiedz
Marri 2010-05-27 o godz. 18:50
0

szpilka ty sie nie wyglupiaj dziewczyno lez odpoczywaj ( jak ci oczywiscie maly pozwoli) no i zaciskaj nogi
pierniczku ja mysle ze co do apteczki domowej dla dziecka to sie trzeba wstrzymac bo przeciez najlepiej konsultowac wszystkie lekarstwa z lekarzem

u mnie dzisiaj piekne slonce po 2 tygodniach deszczow :ia: 2 praleczka sie juz pierze w planach jeszcze 3 zyc nie umierac

milego dzionka dla wszystkich :) :)

Odpowiedz
ola78 2010-05-27 o godz. 18:50
0

ja nie mam pasa ;)
ciekawe co u Justyny

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:48
0

szpilunia napisał(a):Ola, Paris, ale Wy slicznie wygladacie - mam wrazenie, ze mam duuuuzo wiekszy brzuch od Waszych..
Ja mam w pasie 112 cm

Pucia wiedziałam, że czegoś zapomniałam- pomadka do ust !!!!!!

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-27 o godz. 18:47
0

Ja mam już wszystko poprane i poprasowane, wiec ma tylko wyjac z szuflady. Rozlozylam mu juz na dwie szuflady, sa w srodku kartki - Rozmiar 56 i Rozmiar 62. Tylko jemu body ze spiochami się mylą :D Najwyzej bede mu rysowac na kartce. :D

Ola, Paris, ale Wy slicznie wygladacie - mam wrazenie, ze mam duuuuzo wiekszy brzuch od Waszych..

Odpowiedz
Pucia 2010-05-27 o godz. 18:42
0

Nezi napisał(a):Pucia napisał(a):Aguś napisał(a):paris napisał(a):teraz mogę napisać, że torby do szpitala mam już całkowicie spakowane
A ja jeszcze nie zaczęłąm. I wstyd się przyznać, ale nie zaczęłąm jeszcze prania rzeczy dla malucha
Ja spakowałam siebie. Teraz młode, ale to oznacza, że muszę doprasować część rzeczy. Na szczęście mam gdzie kłaść. NO i pieluszki udało nam się wczoraj kupić, ufff.
a ja mam już wszystko poprasowane, poskładane, teraz muszę się wziąć w garść, poszukać listy co zabrać do szpitala i popakować to w torby.
Ja mam torbę spakowaną, mam gdzieś listę z poprzedniego razu, dopisałam tylko sztućce i kubek i wazelinę do ust, bo woda do chłodzenia to pikuś, mi usta strasznie wysychały w trakcie porodu. No i do porodu spakowałam wszystko osobno, co by potem nie szukać.

Ja dziś pakuję drugą torbę. :)


szpilunia napisał(a):Ja juz w sumie spakowana. Tylko nie wiem czy nie za malo wzielam ciuszkow dla Malego, ale jak cos - to mazmi dowiezie...ciekawe tylko czy sie polapie co jest co...
Nigdy nie wiesz, mąż w końcu też się na coś przydać musi, to niech dowozi. Połapie się, najwyżej upierze to, co miałaś (jak mój przy Jacku, i wiesz, nawet pamiętał, że proszkiem specjalnym i dwa razy płukał w ręku i uprasowane były :D dajmy im szansę!)

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-27 o godz. 18:42
0

Ja juz w sumie spakowana. Tylko nie wiem czy nie za malo wzielam ciuszkow dla Malego, ale jak cos - to mazmi dowiezie...ciekawe tylko czy sie polapie co jest co...

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:40
0

Największy problem przy pakowaniu miałam z ciuszkami dla Szymka. Nie wiem czy nie wzięłam za letnich ciuszków...
Musze jeszcze naszykować ciuchy na wyjście ze szpitala.

Ola78 czekamy na Twój bebzon.


Bardzo ładny brzuszek Ola :)

Odpowiedz
ola78 2010-05-27 o godz. 18:35
0

ja w rakcie prania i prasowania
o torbie do szpitala jeszcze nie myślę...
zaraz wkleję swój brzuchol :)

Odpowiedz
Nezi 2010-05-27 o godz. 18:30
0

Pucia napisał(a):Aguś napisał(a):paris napisał(a):teraz mogę napisać, że torby do szpitala mam już całkowicie spakowane
A ja jeszcze nie zaczęłąm. I wstyd się przyznać, ale nie zaczęłąm jeszcze prania rzeczy dla malucha
Ja spakowałam siebie. Teraz młode, ale to oznacza, że muszę doprasować część rzeczy. Na szczęście mam gdzie kłaść. NO i pieluszki udało nam się wczoraj kupić, ufff.
a ja mam już wszystko poprasowane, poskładane, teraz muszę się wziąć w garść, poszukać listy co zabrać do szpitala i popakować to w torby.

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:29
0

Kobitki to w takim razie pakujcie torby, bo nigdy nie wiadomo kiedy wasze dziecię zdecyduje się wyjść na ten świat ;)

Odpowiedz
Pucia 2010-05-27 o godz. 18:27
0

Aguś napisał(a):paris napisał(a):teraz mogę napisać, że torby do szpitala mam już całkowicie spakowane
A ja jeszcze nie zaczęłąm. I wstyd się przyznać, ale nie zaczęłąm jeszcze prania rzeczy dla malucha
Ja spakowałam siebie. Teraz młode, ale to oznacza, że muszę doprasować część rzeczy. Na szczęście mam gdzie kłaść. NO i pieluszki udało nam się wczoraj kupić, ufff.

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:24
0

paris napisał(a):teraz mogę napisać, że torby do szpitala mam już całkowicie spakowane
A ja jeszcze nie zaczęłąm. I wstyd się przyznać, ale nie zaczęłąm jeszcze prania rzeczy dla malucha


Ale mi się ogonki rozmnożyły. zaczęłam miało być

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:23
0

Dzięki dziewczyny za miłe słowa :)

Muszę męża "zmusić" do wspólnej sesji zdjęciowej, bo cały czas to odkładamy i potem się okaże, że nie zdążyliśmy zrobić wspólnych zdjęć.

Wczoraj wreszcie mąż rozrobił spirytus do pępuszka i teraz mogę napisać, że torby do szpitala mam już całkowicie spakowane :D

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:23
0

Czyli herbatkę najlepiej Hippa na początek do szpitala, potem herbapolu lub melisę. Muszę dopisać do listy zakupów. dzięki :)

Odpowiedz
ola78 2010-05-27 o godz. 18:21
0

paris, piękny brzuchol ;)

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:20
0

paris, Fajny brzuszek. Muszę poprosić męża żeby mi jakieś fotki jeszcze zrobił, żeby jakaś pamiątka została ;)

Odpowiedz
Pucia 2010-05-27 o godz. 18:18
0

Ta herbatka to się nazywa "środek mlekopędny", Fitomix i ma taką rzymską IV. Na pewno będą w aptece wiedzieli. Ta jest nie granulowana, niesłodzona, taka zwykła torebkowa. A tak w ogóle to powiem Wam, że najbardziej to mi pomagała zwykła melisa fix. Bo ona uspokaja i też dobrze wpływa na pobudzenie mleczne, doradzała mi to ta super doradczyni od laktacji. Tę Herbapolową to piłam na początku a potem jak toczyłam walkę o utrzymanie laktacji. Jak już było mleko to po prostu melisę, dobrze robiło i mi i Jackowi. No i nie powodowało takich wzdęć (między innymi dlatego w ogóle zrezygnowałam z herbatki z kopru włoskiego, bo mnie rozdymało jak balon a i Jacek nie był szczęśliwy, brzuszek napięty i bączki trzeba było wyciskać, bo taki maluch przecież sam nie potrafi a się nie rusza).

Tyle, że Herbapolu trzeba zaparzać a czasem w szpitalu, np. w nocy to masz tylko mineralkę, więc te Hippa są pod tym względem łatwiejsze w obsłudze.

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:16
0

Ja kupiłam herbatkę Hippa i zastanawiam się czy jest dobra w smaku.

Dzisiaj miałam straszną noc. Nie spałam, bo brzuch mnie niemiłosiernie bolał tak jak na @. Nospa forte nawet nie pomogła. Na szczęście nad ranem przeszło i usnęłam na trochę.

Dzisiaj popołudniu mam wizytę u gina. Ciekawe co tam w moim brzuchu słychać 8)

DO galerii wklejam foty mojego brzucha.

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-27 o godz. 18:08
0

Pucia napisał(a):Szpilka,
Ty się kobieto weź w garść i zaciskaj nogi bo jeszcze masz czas, serio.
No ja wiem, ja wiem. Ale chyba srednio moge miec na to wplyw... pewnie skonczy sie tak, ze Maly bedzie mnie straszyc do terminu, a potem przenosze :D

A co do herbatki, to ja wlasnie kupilam te Hippa, a potem mi mama mowila, ze kobitki czesciej kupuja te Herbapolu.

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 18:08
0

A warto przed porodem jeszcze się w taką herbatkę zaopatrzyć, czy dopiero po, w razie potrzeby?

Odpowiedz
ola78 2010-05-27 o godz. 18:06
0

Pucia napisał(a):bo on powoduje łatwiejsze wiatrowanie, nie? no, jakby to powiedzieć, nie tylko dzieciom naszym,
o rany :>
a ta herbatka herbabolu ta ma w nazwie, ze na laktację jest?

Odpowiedz
Pucia 2010-05-27 o godz. 17:59
0

Szpilka,
Ty się kobieto weź w garść i zaciskaj nogi ;) bo jeszcze masz czas, serio.

Co do herbatki - kupiłam Herbapolu, taką piłam cały poprzedni raz, ale ta Hippa jest też niezła. Tyle, że mnie ten koper w herbatkach na początku rozwalał (bo on powoduje łatwiejsze wiatrowanie, nie? no, jakby to powiedzieć, nie tylko dzieciom naszym, skoro to my jako mamy pierwsze wchłaniamy te herbatki :] to mnie rozwalało, bo czułam się jak balon 8) ).
Niemniej dobrze, że mi przypomniałyście, jeszcze muszę tego Hippa sobie kupić, bo jego można w zimnej wodzie rozpuścić.

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 17:33
0

Pierniczek napisał(a):Czy myslala ktoras z Was o wyposazeniu apteczki przy dziecku na okres jesienno-ziomowy Wlasnie wyjelam apteczke i postanowilam zrobic liste zakupow, ale nie wiem kompletnie co przy takim maluszku powinno sie miec. Jakies leki przeciwgoroczkowe, czy inne
Ja jak szpilunia, apteczki nie organizuję jeszcze teraz. Jak coś będzie potrzebne, męża do całodobowej apteki wyślę i nabędzie. I tak jako niedoświadczona zupełnie nie wiem co w danej chwili będzie najlepsze.

szpilunia, znów mnie straszy ;)
U mnie co prawda szyjka zamknięta, brzuch wysoko, ale gin na wizycie obmacała brzuch i stwierdziła że twardnieje, że to co czuję to nie Precel usadawiający się w jakimś miejscu w brzuchu (zazwyczaj pod żebrami)

ola78 napisał(a):Wczoraj spotkałam się z moimi koleżankami (obie już mamy) i przyznały mi się ze obie miały awarię w postaci wypróżnienia przy porodzie. Jedna z nich miała lewatywę przed... Jestem prawie pewna, ze i mnie to spotka dlatego przy finale nie będzie męża...
Ustaliłam z mężem że w ostatnim momencie będzie zwrócony do mnie twarzą i nie będzie zaglądał co się tam dzieje. Idzie mi pomóc a nie na krwawe widowisko

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-27 o godz. 17:22
0

A bo sie wyczyscilam na stare lata :D

Dół brzucha tez mnie prawie caly czas boli, ale tak jakby wiezadla, wiec nie wiem czy mi cos tam sie nie nadszarpnelo po prostu, no i do tego kosc ogonowa - wczoraj nawet po nospie przejsc nie chcialo...

Pierniczek, Ty masz swojego kudlatego w bloku, a u mnie od tygodnia mieszka ktos kto dwie godziny dziennie gra na saksofonie melodie z Czterech Pancernych. Do niego dolacza sie piesek z parteru i naprawde klimat wojenny mam w mieszkaniu :D

Odpowiedz
ola78 2010-05-27 o godz. 17:19
0

szpilunia, a co Ty taka łysa? Bez avatara, linijki... :D
tymi skurczami to nie strasz, piękne przepowiadające coś się kroi...
mnie dół brzucha pobolewa, ale sam brzuch nie twardnieje
Pierniczek, apteczki nie zapełniam lekami, będe się tym martwić jak przyjdzie pora i choroba...

Wczoraj spotkałam się z moimi koleżankami (obie już mamy) i przyznały mi się ze obie miały awarię w postaci wypróżnienia przy porodzie. Jedna z nich miała lewatywę przed... Jestem prawie pewna, ze i mnie to spotka dlatego przy finale nie będzie męża...

Odpowiedz
szpilunia 2010-05-27 o godz. 17:14
0

Czesc dziewczyny

Pierniczek, ja apteczki na razie nie bede uzupelniac. Bede kupowac na biezaco - sa apteki calodobowe. Bo nawet na razie nie wiem co kupic.

Herbatke laktacyjna - kupilam Hippa, na wszelki wypadek. Wezme kilka saszetek juz do szpitala.

Pisalam na babincu, ale nie wiem czy post wszedł czy nie, bo chwile potem wszystko sie wywalilo. Wczoraj mialam takie skurcze, ze juz myslelismy, ze Szpilek podjal decyzje, zeby wyjsc... mialam regularne skurcze co 5-7 minut - tak okolo godziny.. :O niech sie ten maluch nie wyglupia, bo ma jeszcze miesiac czasu..

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-27 o godz. 17:11
0

Hejka, ja tam nie moge to tutaj bede pisac ;) a co 8)

Czy myslala ktoras z Was o wyposazeniu apteczki przy dziecku na okres jesienno-ziomowy Wlasnie wyjelam apteczke i postanowilam zrobic liste zakupow, ale nie wiem kompletnie co przy takim maluszku powinno sie miec. Jakies leki przeciwgoroczkowe, czy inne :hm:

a herbetke laktacyjna to musze kupic nie moge sie bez niej obejsc

to chyba pytania do doswiadczonych mam, wiec prosze o porady :poklon:

Odpowiedz
ola78 2010-05-27 o godz. 16:59
0

perelka, nie macie jeszcze wątku dzieciowego?
za mało mam jeszcze?

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 16:56
0

Przedtem było lepiej, było co poczytać i z kim popisać a teraz..... :/
Jak napisała Ola, tu nie ma nikogo a na Babińcu error :axe:

Odpowiedz
ola78 2010-05-27 o godz. 16:12
0

no i po jakiego kija nam ten Babiniec był? Tu nie ma nikogo, a tam error... :bad:

Odpowiedz
Gość 2010-05-27 o godz. 01:08
0

Buniuta tez juz urodziła :)

http://forum.styl.fm/s2/buniuta-juz-z-wojtusiem-vt69102.htm#1550241

Odpowiedz
Gość 2010-05-26 o godz. 22:50
0

ola78 napisał(a):Pierniczek napisał(a):ola78 pisalam na Babincu ze jakos przycichlo w naszym watku.
eeee, na to chyba nie przycichło? a tutaj to wymarło.... ;)
hehehe ale wkońcu po całym dniu poza domem jestem wstanie nadrobić zaległości w czytaniu lol

swoja drogą aż boje sie zajrzeć na B. ile tam jest naprodukowane stron od wczoraj ;)

Odpowiedz
Gość 2010-05-26 o godz. 19:53
0

Bo wszystkie poszły tam, a tu zaglądają tylko niedobitki ;)

Odpowiedz
ola78 2010-05-26 o godz. 18:50
0

Pierniczek napisał(a):ola78 pisalam na Babincu ze jakos przycichlo w naszym watku.
eeee, na to chyba nie przycichło? a tutaj to wymarło.... ;)

Odpowiedz
Pierniczek 2010-05-26 o godz. 18:47
0

ola78 pisalam na Babincu ze jakos przycichlo w naszym watku.
Niektore juz sie rozdwoily i calkowicie sa pochloniete nowymi obowiazkami. Teraz nic nam nie pozostaje tylko czekac na dalsze dobre wiesci i fotki dziewczyn, ktore juz sa mamusiami. Ale potem jak sie rozhulamy ;)


wkurza mnie ten Debug na B :/

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie