• Natalia500 odsłony: 2005

    Kaszanka do POMÓŻMY

    Hej...:( Mam bardzo poważnie chorą córeczkę Małgosię.Ma pęcherzyce.Każdego dnia walczy z chorobą.Jest coraz słabsza a mnie o mojemu mężowi Wojtkowi brakuje pięniędzy na leczenie;( Bylismy na rozmowie z NFZ i powiedzieli nam ze kazde doladowanie do telefonu zamienią nam na pięniądze...tylko ze nas nie stac na takie częste doladowania bo mamy jeszcze drugie dziecko...naszczęscie zdrowe ale nim tez musimy sie zajmowac:( Bardzo prosilibsmy o doladowania bo trzeba tylko wyslac jednego smsa doladowującego...x

    Usunęłam nr telefonu. Żenująca próba wyłudzenia pieniędzy. Ku przestrodze. Carrie

    Odpowiedzi (19)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-07-18, 11:21:22
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-07-18 o godz. 11:21
0

napisz rozdzierającą serce historię to pomyślimy... ^^D

Odpowiedz
Gość 2010-07-18 o godz. 09:54
0

markdottir, czy ja mogę zaklepać dla siebie Twoją kolejna pensję? Bo wiesz, remont, te sprawy

Odpowiedz
Gość 2010-07-18 o godz. 02:19
0

nie wiem, nie próbowałam, ale ładne. Fajnie sie komponuje nad łóżkiem w wianeczku z czosnku...

Odpowiedz
Gość 2010-07-18 o godz. 02:17
0

markdottir, Ty to masz dobre serce :heart:

Odpowiedz
Gość 2010-07-18 o godz. 01:55
0

Natalia500 napisał(a):To jak doladuje ktos???
ja Ci doładuję, ale musze poczekac na pencję, bo poprzednią w całości przelałam młłodemu mężczyźnie na pierścionek zaręczynowy... :/

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-07-18 o godz. 01:53
0

Natalia chyba myślała, że jest cwańsza niż ładniejsza :D

Odpowiedz
Gość 2010-07-18 o godz. 01:51
0

MarMaja napisał(a):Natalia500 napisał(a):dobbi napisał(a):jak się umówimy to ci doładuję z chęcią
TO jak doładujesz?:)
cierpliwości, coś taka narwana....
daj kobiecie pomyśleć, jak lepiej - z liścia czy pięści... ^^D
z karata raczej, raz a dobrze żeby pierdoły z tego zakutego łba wybić

Odpowiedz
Gość 2010-07-18 o godz. 01:42
0

Natalia500 napisał(a):Bylismy na rozmowie z NFZ i powiedzieli nam ze kazde doladowanie do telefonu zamienią nam na pięniądze...
:O

Niech mnie ktoś uszczypnie. Czy ja nadal mieszkam w PL?

:O

Doładuj sobie dziecko kredek do piórnika i tornister wytrzyj z kurzu. Szkoła już za 4 dni.

Odpowiedz
Gość 2010-07-17 o godz. 09:22
0

Niech ktoś zbanuje to dziecko. Takie naciągactwo karalne jest przecież a i nie na miejscu [-X

Odpowiedz
Gość 2010-07-17 o godz. 09:01
0

Natalia500 napisał(a):dobbi napisał(a):jak się umówimy to ci doładuję z chęcią
TO jak doładujesz?:)
cierpliwości, coś taka narwana....
daj kobiecie pomyśleć, jak lepiej - z liścia czy pięści... ^^D

Odpowiedz
Reklama
Natalia500 2010-07-17 o godz. 08:55
0

dobbi napisał(a):jak się umówimy to ci doładuję z chęcią
TO jak doładujesz?:)

Odpowiedz
Aguus 2010-07-17 o godz. 04:13
0

Natalia500 napisał(a):Hej...:( Mam bardzo poważnie chorą córeczkę Małgosię.Ma pęcherzyce.Każdego dnia walczy z chorobą.Jest coraz słabsza a mnie o mojemu mężowi Wojtkowi brakuje pięniędzy na leczenie;( Bylismy na rozmowie z NFZ i powiedzieli nam ze kazde doladowanie do telefonu zamienią nam na pięniądze...tylko ze nas nie stac na takie częste doladowania bo mamy jeszcze drugie dziecko...naszczęscie zdrowe ale nim tez musimy sie zajmowac:( Bardzo prosilibsmy o doladowania bo trzeba tylko wyslac jednego smsa doladowującego...
Moze wkleisz dowod historii choroby,lacznie z imieniem i nazwiskiem ?

Odpowiedz
Gość 2010-07-17 o godz. 03:04
0

jak się umówimy to ci doładuję z chęcią

Odpowiedz
Natalia500 2010-07-17 o godz. 02:51
0

To jak doladuje ktos???

Odpowiedz
Gość 2010-07-16 o godz. 12:44
0

Madeleine napisał(a):ROTFL Natalka wymiata :D
pęcherzyca ostatnio pojawia się w spotach TV, więc choroba na czasie...

Odpowiedz
AGABORA 2010-07-16 o godz. 12:33
0

Natalia500 napisał(a):Ale to prawda:(nie musisz wierzyc:(paaa
Natalio
noooooo przekonalas mnie , musze Ci powiedziec.

Odpowiedz
Gość 2010-07-16 o godz. 12:31
0

ROTFL Natalka wymiata :D

Odpowiedz
Natalia500 2010-07-16 o godz. 12:29
0

Ale to prawda:(nie musisz wierzyc:(paaa

Odpowiedz
AGABORA 2010-07-16 o godz. 11:33
0

Natalio, z calym szacunkiem....ale czy sadzisz, ze info "doladujcie mi komorke, uratujecie mi dziecko" jest wiarygodna ?
Nie kwestionuje , ze masz moze chore dziecko- jesli tak, niech zdrowieje.
Ale ta metoda pozyskiwania srodkow na jego ew. leczenie nie nalezy chyba do najszczesliwszych posuniec.... hmmm... 8)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie