• Akna74 odsłony: 2134

    Przyjaciele naszych dzieci

    Ostatnio moje dziecko rozczula mnie mocno poniewasz wszedzie chce chodzic ze swoją przyjaciółką żabą. Dostał ją jak miał miesiac i ona wiernie mu towarzyszy;-) ale im jest starszy tym bardziej jej potrzebuje;-) nie ma juz zasniecia bez żabki;-)
    Reszta towarzystwa łóżkowego to Matołek (poduszka) i Matajek (czuyli mikołajek) jak tylko go kłade do łózeczka to sprawdza "skład" czy wszyscy są;-) rano gdty sie obudzi bierze wszystkich i stoi i czeka az go i całe towarystwo wezme do siebie do łóżka;-)))
    a wygląda ono tak
    http://www.fotosik.pl
    juz troche zmeczona zaba bez oczu ale ciagle ukochana;-)
    A jak u was? Jakich ulubienców mają wasze dzieci?

    Odpowiedzi (16)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-02-04, 11:46:59
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Shannen 2010-02-04 o godz. 11:46
0

Postanowilam kiedys zamienic pieluszke, do ktorej sie Igor przytulal przed zasnieciem na to:

Teraz bez tego pluszaka maly nie moze zasnac ;). Jak jest mu zle, czy uderzyl sie o cos to jedyna rzecza ktora go uspokaja to wtulenie sie w osiolka i mame ;)
Poniewaz nie bylo sie bez szukania tej zabawki - wyrzucil podczas zakupow w Arkadii z wozka - trzeba bylo zakupic mu nowe. Z trudem, ale sie udalo - ma 4 egzemplarze tej zabawki /jedna ne ruszona, schowana w zakamarkach szafy, druga zapakowana na "stale" do wozka i dwiema bawi sie na zmiane - tzn gdy jedna wypiore to dostaje druga/

Odpowiedz
Mała 2010-02-04 o godz. 04:26
0

Anai miala roznych przyjaciol do spania. Na krotszy lub dluzszy czas.
Ale odkad potrafi pic z niekapka, w lozeczku obowiazkowo musi byc ten wlasnie niekapek z woda :) Aha, i skarpetki, ktore najpier musza byc na nogach ale przed zasnieciem je sciaga i czesto zaspypia trzymajac je :)

Odpowiedz
Akna74 2010-02-04 o godz. 03:15
0

kometa napisał(a):Ola sypia z roznymi rzeczami - autami, kluczami, telefonami zabawkowymi, misiami, kubeczkami, zalezy na co akurat ma faze ;)
aa nie to u nas normalne ze jak ma faze na cos to tez (np samochód zigzak macQuine, albo ostatnio karteczka rabatowa z jakiegos sklepu) ale zawsze wiernie wraca do zaby;-)

Odpowiedz
Gość 2010-02-04 o godz. 03:12
0

Moje dziecko obowiązkowo zasypia z poduszką żółwiem taki ( pomarańczowo - zielonym ) z Ikei - ciekawostką jest fakt że tym żółwiem Antek sobie głowę zakrywa i tak śpi :)

Czasem się mu zdarza zasnąć w towarzystwie książeczek - sam je znosi do łózka układa i każe im ( ksiązkom) spać

Odpowiedz
kasia_kl 2010-02-04 o godz. 03:06
0

Ukochane miśki Marcela to Noddy i krówka


Noddy p[pomaga nam w nauce np kożystania z nocnika lub gdy trzeba paznokcie obciąć, a krówka zawsze z nami wyjeżdża w dalsze podróże i jet najbardziej ukochana.

Ogólnie co wieczór zasypia z przytulanką czasem to jedna z tych co wymieniłam czaem inna (dziś śpi z niebieskim misiem) a czasem karze obłożyć się wszystkimi misiami (8 ich jest) i zasypia w środku pomiędzy nimi a ja mu je potem wyciągam aby miał w nocy jakąkolwiek możliwość manewru :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-02-04 o godz. 02:46
0

Kasia z kumplami ;) Ale i tak w sprawie spania - Bóbr z IKEA rulez;)
http://imageshack.us
No i z Bobrem ta sama historia co u Was - wiecznie jest ciumany, więc co jakiś czas wędruje do pralki.

Odpowiedz
Gość 2010-02-04 o godz. 02:45
0

m. napisał/a:
Ania jakiœ czas temu miała swoich przyjaciół... na kawałku gazety

Kiedyœ, gdzieœ znalazła w starym 'Dziecku' reklamę telewizji MiniMini, gdzie w jednej z chmurek był rysunek Sezamków. Wyrwała tę kartkę i przez jakieœ 2 miesišce była z niš nierozłšczna - spała z niš, rozmawiała z niš, karmiła jš ( ), jakimœ cudem udało mi się wybić jej z głowy wspólne kšpiele
Po kilku tygodniach, już tylko ona była w stanie rozpoznać, że kiedyœ tam były Sezamki.

Ale muszę powiedzieć, że chwaliłam sobie takš formę przyjaciół, bo wszędzie się zmieszczš i gabarytowo mało miejsca zajmujš

No i Amelka rozpoznawala te sezamki, kiedys doszlo do wielkiego placzu Ani jak Amelka chciala zobaczyc i potrzymac ta kartke

Odpowiedz
Gość 2010-02-04 o godz. 02:01
0

Maks ma na razie tylko jednego przyjaciela - zyrafę, z którą zawsze zasypia :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-03 o godz. 23:14
0

Ola sypia z roznymi rzeczami - autami, kluczami, telefonami zabawkowymi, misiami, kubeczkami, zalezy na co akurat ma faze ;)

Odpowiedz
Gość 2010-02-03 o godz. 22:40
0

Mój Mikołaj ma takiego małego misia z grzechotką - tego w paski

I nigdzie się bez niego nie rusza, śpi z nim, je i czasami ciąga po całym mieszkaniu trzymając za ucho. ;)
sylvia napisał(a):
Problem jest w tym, że Oskar "kicia" podgryza, przez co ten notorycznie jest mokry i dziwnie pachnie
U nas to samo, uszy non stop mokre i dziwnie pachnące, a wysychanie po praniu często nie możliwe ;/
Tam gdzie był kupiony, nie mieli od jakiegoś czasu, ale muszę chyba zamówić w necie ze dwie sztuki na wymianę :D

Odpowiedz
Reklama
lucienka 2010-02-03 o godz. 21:47
0

Jasko ma słonika Stefcia. Bez niego nie zaśnie, memla uszy i trąbe, nie pachnie zbyt ładnie, ale jak chcę prać to muszę w nocy bo w ciągu dnia też z nim zasypia.
Nie ma mowy o innej zabawce. Chyba muszę kupić drugiego na zmianę ;)

Odpowiedz
fjona 2010-02-03 o godz. 21:27
0

to mój synek zupełnie nie ma takich przyjaciół. do łóżka potrzebuje tylko kilka samochodzików ale tu nie ma żadnych preferencji, bierze te które najbliżej są pod ręką :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-03 o godz. 21:21
0

Okar ma "kicia, który tak naprawdę jest lwem :)
Dostał go jak miał z 1,5 miesiąca, odrazu przypadł mu do gustu.
Problem jest w tym, że Oskar "kicia" podgryza, przez co ten notorycznie jest mokry i dziwnie pachnie Z tego względu co 2 dzień ląduje w pralce i czasem nie udaje mi się go dosuszyć do drzemki. OSkarowi to nie przeskadza-'mokły' kicio też jest ok :)

Odpowiedz
m. 2010-02-03 o godz. 20:42
0

Ania jakiś czas temu miała swoich przyjaciół... na kawałku gazety lol

Kiedyś, gdzieś znalazła w starym 'Dziecku' reklamę telewizji MiniMini, gdzie w jednej z chmurek był rysunek Sezamków. Wyrwała tę kartkę i przez jakieś 2 miesiące była z nią nierozłączna - spała z nią, rozmawiała z nią, karmiła ją ( lol ), jakimś cudem udało mi się wybić jej z głowy wspólne kąpiele ;)
Po kilku tygodniach, już tylko ona była w stanie rozpoznać, że kiedyś tam były Sezamki.

Ale muszę powiedzieć, że chwaliłam sobie taką formę przyjaciół, bo wszędzie się zmieszczą i gabarytowo mało miejsca zajmują lol

Odpowiedz
Gość 2010-02-03 o godz. 20:01
0



Pies o imieniu Misio ;) - kumpel Olafa.

Chcialam kupic drugiego takiego samego ale nigdzie nie moge dostac :(

Odpowiedz
Gość 2010-02-03 o godz. 19:34
0

Ja właśnie dzisiaj do galerii wrzuciłam Dominika z kumplami do spania. ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie