Dzisiaj zaćmienie słońca

Ja oglądałam przez dyskietkę.
A mamy w biurze naburmuszoną koleżankę, więc kiedy juz ją wyciągnęłyśmy na dwór i dałysmy dyskietkę, to o dziwo uśmiechneła się.
Rewelacyjny widok, nadgryzionego słoneczka:)

A mnie oślepiło! Spojrzałam prosto w słonce i udało mi się gołym okiem ujrzeć słonce atakowane przez zaćmienie z lewej strony!

Tak bardzo chciałam obejrzeć i... zapomniałam :'( Teraz znów muszę czekać do następnego :bad:

niestety byłam tak zapracowana że nic z tego zaćmienia nie widziałam :bad:

Tak się zagłębiłam w robotę że zapomniałam :(

zapomniałam, ale i tak nie miałam czasu :bad:

zapomnialam :(

oglądałam :) ... przez prześwietlenie zęba koleżanki ;)

zapomniałam :'( :'(

Już po wszystkim, następne za dwa lata :)

godzinę temu, w Sopocie btyło widać, ale bardzo malutko. :D

brrr ja też zapomniałam, a teraz to już "po ptokach"

dobbi napisał(a):fak! zapomnialam!!
jeszcze zdążysz.
coś tam widać :)

fak! zapomnialam!!

tak!!! :ia:
super jak zawsze!

Widziałam, mało ale zawsze ;)

u mnie chmurzyska. teraz się rozjaśniło dopiero.

przespałam !!! :awantura:

U nas sie zachmurzylo - ogladania nie bedzie

A ja oglądam przez niewywołaną kliszę - super widać :)

Próbowałam i przez CD - okrągła ta bestia nadal jest ;/ Przydałaby mi się może taka maska jaką mają spawacze

Wyszłam na chwilkę na dwór i się topię #/

a my przez dyskietke ;) nie wiem skad kolega wytrzasnal lol lol

My w pracy oglądaliśmy przez płyty CD :) wszystko dokładnie widać, ale widok niestety zasłoniły nam chmury

Nie wiem, dlaczego zaćmienie słońca kojarzy mi się ze starożytnym Egiptem i faraonami :)

Jejku jak ja bym chciała by się cokolwiek u mnie przyciemniło. Upał, żar się leje z nieba... Teraz słońce świeci pełną parą i po jednej próbie spojrzenia na nie zrezygnowałam. Faktem jest, że okulary słoneczne średnio sobie radzą z takim światłem - innego sprzętu w pracy brak więc zjawisko niestety uważam za nieobejrzane :(

oglądamy :supz: Uwielbiam takie zjawiska :ia: