• pysznie odsłony: 22934

    Dostaliśmy Dominikanę-Punta Cana! Proszę o rady

    Witam ;)
    W ramach prezentu ślubnego dostaliśmy od znajomych tygodniowa wycieczkę na Dominikanę...Lecimy 26.listpada (rodziny męża ;) ) czyli poza porą deszczową...
    Cieszymy się niesamowicie
    Obejrzałam sobie relacje Cand i Aurelki, więc jestem pewna,że bedzie pięknie...
    A ja oczywiście mam milion pytań...
    Udało mi się doczytać już na forum,że nie decydowałyście się na dodatkowe szczepionki przed wylotem...
    I że komary moga dać sie we znaki...Co więcej wiedzieć powinnam?
    Co powinnam sprawdzic?
    I jaka tam jest waluta?
    ...tzn zaraz zaprzyjaznie się z googlami, ale jeśli macie jakieś rady-to proszę o podpowiedzi :)

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-16, 08:20:30
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
andrzejckp 2010-08-16 o godz. 08:20
0

A wiecie jakiej pogody można się tam spodziewać w październiku??

Odpowiedz
Gość 2010-06-30 o godz. 05:02
0

Ja lecialam z Thomsona czyli angielskiego TUI

Odpowiedz
gosia176 2010-06-27 o godz. 21:54
0

Trochę podniosę wątek, bo mam małe zapytanko. Czy możecie mi powiedzieć z jakich biur podróży jechałyście na Dominikanę. Bardzo byśmy chcieli tam pojechać na naszą podróż poślubną. A akurat na stronie TUI znalazłam kilka fajnych hoteli, które nam by odpowiadały. Z powyższych wypowiedzi wywnioskowałam, że warto tam polecieć. Ale jeszcze byłoby dobrze wiedzieć u kogo wykupić wycieczkę.

Odpowiedz
Gość 2010-05-12 o godz. 09:50
0

Polecam jednak przywiezienie kilku butelek ichniego rumu (Barcelo rowniez polecam :)
Co do pamiatek to kupilismy z mezem bardzo fajna figurke z drewna ...,podkladki pod szklanki, magnezy na lodowke, naszyjniki, branzoletka z karalucha, karty, czekolady,rum itp

Odpowiedz
Gość 2010-05-12 o godz. 09:24
0

Jako przedsmak polecam filmik http://pl.youtube.com/watch?v=AC5fmSRFmkg

W ramach bufetu serwowane są typowo dominikańskie potrawy. Koniecznie spróbuj "mangu du banana" (jakoś tak to się nazywa). Wygląda jak puree ziemniaczane i podobnie smakuje. To zgniecione, gotowane banany (inny gatunek niż te w Polsce) z dodatkiem bekonu i cebuli. Jest kilka wariantów tej potrawy. Serwowana w każdym chyba hotelu codziennie na śniadanie i kolację. Przepyszna choć niektórym nie odpowiada wygląd i nie chcę próbować. Jeśli lubisz kartofelki, nie będziesz zawiedziona.

Wcinaj koniecznie mango. Takiego nie zjesz w Polsce. Mango na Dominikanie (teraz jest sezon) jest wyjątkowo soczyste, mięsiste i słodkie. Wciąż za nim tęsknię. W Polsce takich nie ma.
Ananasy też inaczej smakują. Tylko arbuzy nie powalają na kolana, ale sok ze świeżych arbuzów do śniadania tak, podobnie jak sok ze świeżo wyciśniętego mango (nie możesz nie spróbować).

Co do mięs, nie nastawiaj się na rewelacje. Mają tendencje do grillowania i wysmażania ich na wiór. Często są twarde jak podeszwa. Nawet w restauracjach a la carte stek będzie jedynie poprawny.
Fascynaci mięsa zawsze znajdą jednak w zanadrzu poczciwego kurczaka z rożna ;)

W zamian nacieszysz się owocami morza, choć podobno nie wszystkie hotele je serwują. Jest duży wybór ryb i zwykle każdego dnia podczas kolacji serwowane są potrawy typowe dla danej kuchni (włoska, amerykańska, dominikańska, meksykańska, rosyjska) oraz oczywiście multum innych dań.

Co do pamiątek. Szczerze mówiąc nie ma zbyt wielu rzeczy wartych przywiezienia. Typowe pamiątki oferowane przez handlarzy znajdziesz wszędzie.
Polecam jednak przywiezienie kilku butelek ichniego rumu (Barcelo). Naprawdę dobry! No i cygara tudzież cygaretki. Ja papierosów nie palę, ale na Dominikanie z przyjemnością wypaliłam kilka cygaretek waniliowych, popijając daiquirie lub cuba libre. W Polsce już tak nie smakują, ale warto poczęstować znajomych.
Nie kupuj nic na plaży. Zamiast prawdziwego cygara, dostaniesz banana (odczuliśmy na własnej skórze). Dobry sklepik z cygarami jest w "centrum handlowym" w Bavaro. Tzn. jest tam kilka sklepików, ale jeden, w lewej części najbliżej wejścia jest najbardziej przyjazny i można wytargować bardzo dobre ceny. Dostaniecie do degustacji kilka cygar, sprzedawca pokaże Wam jak poznać oryginalne od podróby, poczęstuje drinkiem. Nie musicie nic kupić. W innych sklepach można odczuć presję. W tym byliśmy dwa lata pod rząd i za drugim razem sprzedawca - właściciel poznał nas. Przywoził nawet do hotelu cygaretki waniliowe dla mnie, których produkcji zaprzestano z własnych zapasów po naprawdę niskich cenach po to tylko, żeby sprawić nam przyjemność.

Rum najlepiej kupić na lotnisku - najlepsze ceny, ewentualnie w lokalnym hipermarkecie, ale nie wiem, czy tam będziecie (nam się nie chciało). Po co zresztą ładować do walizek ciężkie butelki? Lepiej kupić na lotnisku i bezproblemowo wnieść na pokład.

Tamtejsza kawa jest taka sobie. Za pierwszym razem przywiozłam, ale nikt się nie zachwycał. Można sobie odpuścić.

Polecam kupno ekstraktów waniliowych (dodatek do ciast i deserów). Buteleczkę dostaniesz za dolara. W Polsce w sklepach z egzotyczną żywnoscią zapłacisz ok. 15 zł.

Mają dużo biżuterii z lokalnym bursztynem w kolorze turkusu. Sam kamień ma ładną barwę, ale biżuteria wykonana jest tandetnie. Ta porządniejsza w sklepach jubilerskich ma bardzo wysokie - nieadekwatne do wartości i jakości ceny.

Można kupić naturalne kosmetyki na bazie olejku kokosowego. Raczej nie pachną. Polecam najprostszy olejek kokosowy (sprawdza się do przesuszonych końcówek włosów).

Jeszcze raz przestrzegam przed kupowaniem na plaży. Przepłaca się wielokrotnie.

O obrazach w stylu haitańskim produkowanych seryjnie nie wspominam. Być może gdzieś dałoby się odszukać jakąś perełkę, ale mocno w to wątpię.

Odpowiedz
Reklama
pysznie 2010-05-10 o godz. 01:17
0

LotkA napisał(a):
A najwspanialsze na całej Dominikanie jest po prostu wybrzeże - tak cudnie białego (i nie nagrzewającego się) piasku, tak pięknych palm i tak przepięknie turkusowej wody to nie ma nigdzie chyba :D
Ehhh ale będziecie mieli wspaniały wyjazd :D
W taki gorszy dzień (za oknem szaro i ja przykuta do kompa poszukujaca pracy) dobrze przeczytac,ze moge czekac na wspaniale wakacje:)
Za wszystkie wskazówki dziekuję i proszę o jeszcze:)

Np. co byscie polecily do jedzenia na miejscu-ja uwielniam probowac czegos nowego:)
no i co warto zakupic na wyspie w ramach pamiatek,prezentow dla rodziny i dla nas?

Odpowiedz
Gość 2010-05-10 o godz. 00:37
0

Co do komarów to nic mi o nich nie wiadomo. Byliśmy w Punta Cana dwa lata temu na poczatku marca i nie widzałam ani jednego skurczybyka ;)
Jesli chodzi o zatrucia pokarmowe, ameby i tym podobne atrakcje to też nic mi o nich nie wiadomo ;) Piliśmy drinki z lodem i nikomu nic nie było, więc pewnie dostawaliśmy mineralkę w tych kostkach.
Z wycieczek fakultatywnych polecałabym Saonę - bardzo nam się tam podbało i jakie piękne pamiątki z tamtąd mamy: np. ogromną muszę którą mąż znalazł przy brzegu. Trzeba tylko uważać jak się chodzi po jakiś kamieniach lekko w wodzie zanurzonych bo tam mnóstwo krabów takich małych łazi.
Co do waluty to szczerze powiem nawet nie widziałam przez cały pobyt ich pieniędzy na oczy, bo dolce działały wszędzie ;)
Ludzie na wyspie mieszkający są przesympatyczni, bardzo życzliwi, można się w miarę po angielsku dogadać poza hotelami, a w hotelach to już w ogóle bez problemu i po angielsku i po niemiecku. Niestety poza hotelami ogromna bieda kłuje w oczy. Miedzy tym co widać w hotelu i tym co na zewnątrz (nie od strony plazy oczywiście) jest po prostu ogromna przepaść.
A najwspanialsze na całej Dominikanie jest po prostu wybrzeże - tak cudnie białego (i nie nagrzewającego się) piasku, tak pięknych palm i tak przepięknie turkusowej wody to nie ma nigdzie chyba :D
Ehhh ale będziecie mieli wspaniały wyjazd :D

Odpowiedz
Gość 2010-05-08 o godz. 03:23
0

osobiscie bylam na Catalinie-piekna wyspa :) woda cudowna,te kolory :)

Odpowiedz
Gość 2010-05-08 o godz. 02:21
0

Wiekszosc hoteli na Punta Cana, a szczegolnie tych all in, jest luksusowych ;)

Wierze, ze bedziecie mieli cudowny misiac miodowy!
Plaze na Punta Cana sa jednymi z najpiekniejszych plaz na swiecie!

Odpowiedz
pysznie 2010-05-08 o godz. 02:02
0

Pieniazki na napiwki pomalutku wymieniamy-pomyslelismy,ze milo by bylo pokazac,ze szanujemy czyjas prace,a z drugiej strony nie chcemy tez zwracac na siebie uwagi rozdajac za duzo,wiec przy wymianie prosimy o banknoty 1$ ;)

hotel nazywa sie the Tropical Clubs Bavaro Resort...przyznam,ze trudno znalezc o nim jakiekolwiek opinie...jedyne jakie znalazlam wskazuja,ze nie jest on jednym z najbardziej luksusowych;) ,ale podobno na przyzwoitym poziomie...taka mam nadzieje

a co do wycieczek to jeszcze poczytam i zdecyduje dokad sie wybrac...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-05-08 o godz. 01:37
0

polecam wycieczke na ktoras z wysepek - saona, czy catalina.

Wyprawe do Manati park - ichniejsze zoo, calkiem sympatyczne.

A do ktorego hotelu jedziecie?

i przypomne, ze dominikanczycy w wiekszosci sa biedni, milo bedzie, jak pomyslicie o pokojowkach, ktore beda sprzatac Wasz pokoj i co jakis czas zostawicie jej napiwek w postaci dolara, badz euro ;)

Odpowiedz
Gość 2010-05-08 o godz. 01:31
0

pysznie... wiem,ze na temat marcina z villapolonii duzo sie pisze ,ale wiekszosc to dobre opinie,te zle to pisza ludzie,ktorzy sa zadrosni,ze Polakowi udalo sie do czegos dojsc na tak rajskiej wyspie. Ale kozystalam z jego uslug wraz ze znajomymi i naprawde nam sie podobalo... malo ludzi busie ,co jest plusem,bo nie ma scisku jak na innych wycieczkach...,do tego jesli masz ochote mozesz zatrzymac sie gdzie chcesz i na jak dlugo... Dla mnie to wielka wygoda ,bo robie zdjecia ,wiec moglam poszalec i nikt mnie nie poganial. Busiki byly wygodne z klima... wszystko wspominam dobrze :) Do dzis mam kontakt z Marcinem z villa... i wiem,ze jeszcze tam wroce,aby zobaczyc wieloryby i poszalec na innych wyspach. Jeszcze jednym plusem jest zobaczenie miejsc,ktore inne biura nie maja w swoich ofertach.

A co do podrozy poslubnej ... moim zdaniem obojetne czy to poslubna,przedslubna czy tylko wakacyjna...lecac taki kawal drogi ,do tak pieknego kraju nie zastanawialabym sie ani chwili nad wycieczka fakultatywna...,bo pobyc na plazy mozna przeciez nad baltykiem czy w europie...

Szczerze polecam Ci wybrac sie gdzies,ale dla bezpieczenstwa to lepiej jechac z jakas wycieczka zorganizowana :) z villap... masz po polsku... co chyba tez jest plusem (kolejnym)

pozdrawiam

jesli masz pytania ,pisz :)

Odpowiedz
pysznie 2010-05-08 o godz. 01:06
0

Na chwilę zawiesiłam swoje przygotowania do wycieczki (bo mamy jeszcze 4 miesiące;))...
Zdąrzyłam jednak troszkę poczytać...
Tak jak napisała Kirka nie zamierzamy zapominać,że to wciąż kraj z wieloma problemami wewnętrznymi (np. narkotyki) i po prostu postaramy sie wypocząć w możliwe najprzyjemniejszy , ale i najbezpieczniejszy sposób :)

Olivia-pewnie przyjemniej byłoby moc spędzić tam więcej niz tydz,ale wakacje/czas urlopu nie sa z gumy...Poza tym przebookowanie lotów jest równoznaczne z duzym wydatkiem-za te pieniązki plus troche dolozyc mozemy sie wybrac na weekend do Paryża i tak zamierzamy zrobic:)

Zastanawialiśmy się jednak nad opcja wykupu jednej wycieczki fakultatywnej zeby jednak cos zobaczyc
No i teraz pojawia sie problem-my nie jedziemy na te wycieczke z biurem podrozy-po prostu mamy wykupione przeloty i hotel:) więc w tej kestii nie moge sie zdac na nich...
bo przyznam,ze moglabym przeplacic gdybym wiedziala,ze wykupione sa jakies ubezp na te wycieczke i ze moj opiekun posluguje sie komunikatywnym ang (lub pl ;) )
naczytalam sie jednak nieciekawych opinii i panu z villapolonia (i jego problemie alkoholowym)
no i teraz sama nie wiem gdzie szukac...i dokad sie wybrac?
dzięki za pomoc

Odpowiedz
Gość 2010-05-07 o godz. 10:02
0

olivia, ja tam spedzilam znacznie wiecej czasu ;)

Samo Santo Domingo (stolica kraju) oferuje sporo rozrywek (stare miasto, dom Kolumba, muzea etc.).
Sa jaskinie: las cuevas de las Maravillas - gdzie zachowaly sie niesamowite malodwidala pierwotnych mieszkancow wyspy (Tainos), ktorzy zostali calkowicie wymordowani przez Kolumba.
Isla Catalina i Saona sa przepieknymi rajskimi wyspami, ktore warto zobaczyc (ale calkowicie sa przejete przez wielkie siecie hotelowe i niewiele z rzeczywistoscia, oprocz krajobrazu oczywiscie, maja wspolnego)
Zatoka Saona, w ktorej w okrasie od polowy stycznia do konca marca mozna podgladac wieloryby, ktore przyplywaja do tej zatoki by powic malenstwa oraz znalezc partnera/partnerke ;)

Oczywiscie, ze na Dominikanie jest co zwiedzac, jednak jak dla mnie lepiej zostac na plazy i spedzac leniwie miesiac miodowy, niz tluc sie po tamtejszych drogach.
Jechac po wertepach w jedna strone 5 godzin, by ogladac cos przez pol godziny - jak dla mnie szkoda czasu, a szczegolnie w miesiacu miodowym :)

Przypomne, ze wiekszosc dominikanczykow kupuje swoje prawo jazdy. Do zeszlego roku nie bylo zakazu picia alkoholu, gdy sie porowadzi. Prawo to istnieje od niedawna!
Czerwone swiatlo to dla nich tylko wskazowka. Przewaznie sie nie zatrzymuja.

Dominikana jest tez glowym portem przerzutowym narkotykow, to wlasnie z niej ida one do stanow i europy.

Poza hotelami nie jest zbyt bezpiecznie. Dominikana miejscami to jednak 3 swiat i nigdy nie nalezy o tym zapomniec. Napady i okradanie turystow sa tam dosc czeste i przewaznie policja jest bezradna (i skorumpowana).

Odpowiedz
Gość 2010-05-07 o godz. 03:38
0

Kirka napisał(a):Zwiedzac, jak dla mnie tam nie ma za bardzo co
nie zgodze sie z tym. Ja spedzilam z mezem na Dominikanie 2 tygodnie i byly to nasze najlepsze wakacje :) Dominikana to rajska wyspa. Jesli lecicie do Punta Cana to polecam skataktowac sie z villapolonia.pl i zorganizowac spotkanie w hotelu,my dzieki Marcinowi i Lidce zwiedzilismy niezly kawal Dominikany. Polecam wyspe Cataline, misteczko z korala Atlos de Chavon... plantacje trzciny cukrowej itp... Jesli masz jakies pytania to pisz smialo :) Jesli chcesz wysle Ci zdjecia :) Mam ich ponad 3 tys ;)
I jeszcze cos... jesli macie okazje ...dokupcie sobie jeszcze jeden tydzien,bo 1 to malo na ta wyspe ,tak jest raj i bedziecie chcieli tam zostac jaknajdluzej :)

Odpowiedz
Gość 2010-04-25 o godz. 19:02
0

Super prezent :)

My byliśmy na Dominikanie także w podrózy poslubnej i myslę, że ta wyspa jak najbardziej sie do tego nadaje. Zwiedzanie ogranicza sie do krajoznawczych wycieczek, wizyty w delfinarium i leniuchowania. My nie mielismy żadnych problemów żołądkowych, w hotelu był czysto, bez komarów. Były jaszczurki i inne żyjatka :)

najbardziej tesknie za drinkami, tańcami merenge, bachata i tym super kimatem

Zyczę miłego wypoczynku :)

Odpowiedz
Gość 2010-04-24 o godz. 21:24
0

waluta to pesos dominikanskie, mniej wiecej 10 pesos - 1 pln

Na lotnisku bedziecie musieli zaplacic wize 10 dolarow, badz 10 euro - oczywiscie polecam dolary - wyjdzie taniej

Polskie srodki na komary, dzialaja tez na dominikanskie.

Uwazajcie na slonce, jest ostre. Slonce zachodzi o 18/19.

Pijcie duzo alko ;) co by sie odkazac, woda na Dominikanie nie zostala oczyszczona i wiekszosci nie nadaje sie do picia. Pijcie tylko z butelek, ktore sa przy was otwierane. Nie pijcie dinkow z lodem. Raczej w duzych hotelach o to dbaja, ale po co sie narazac?
Ameby - tej choroby, jest wiele rodzajow i jest bardzo wyczerpujaca - to cos takiego jak "zemsta faraona" w Egipcie. Leci i dolem i gora i bardz, bardzo odwadnia.

Zwiedzac, jak dla mnie tam nie ma za bardzo co. Macie tez bardzo malo czasu. Drogi sa w stanie fatalnym i przejechanie 200 km zajmuje okolo 4/5 godzin. Lepiej nacieszyc sie soba i przepiekna plaza - jedna z najpiekniejszych na wyspie.

polecam do poczytania ten blog: dominicana.blox.pl

Jezeli masz jakies pytania wal ;) wiiem sporo o tej wyspie ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie