Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
paryska 2013-07-22 o godz. 04:23
0

moj ma escade, ktora wycofali juz jakis czas temu.. ale przezorny zrobil sobie zapas i kupil wiecej opakowan :D

Odpowiedz
mjetas 2013-07-22 o godz. 04:22
0

free atitude ;)

Odpowiedz
spywoman 2013-07-22 o godz. 04:20
0

Le male Jean Paul Gaultier - cudowny!

Odpowiedz
hisaki 2013-07-22 o godz. 04:16
0

Coś jest w tych zapachach, ja też uwielbiam jak moja poduszka lekko pachnie moim mężczyzną gdy jego już nie ma w łóżku :)

Odpowiedz
bini 2013-07-22 o godz. 04:13
0

Ja uwielbiam zapach skory mojego faceta jak go nie widze pare dni bo nie mieszkamy razem to po prostu non stop go waham :)

Odpowiedz
Reklama
bini 2013-07-22 o godz. 04:11
0

Ja uwielbiam zapach skory mojego faceta jak go nie widze pare dni bo nie mieszkamy razem to po prostu non stop go waham :)

Odpowiedz
Pesstka 2013-07-22 o godz. 04:09
0

mandarynkowa napisał(a):No zdecydowanie coś jest z tymi feromonami, ale one podobno nie pachną. No nie pachną, ale na nas działają a jakoś to sobie musimy wytłumaczyć więc mówimy, że to zapach na nas tak działa . To znaczy ja tak to sobie tłumaczę.
A wracając do tematu- jak mam dni płodne to nawet pot mojego faceta mi ładnie pachnie .
A z męskich perfum uwielbiam Egoiste Chanel, no i Nature od Yves Rocher.

Odpowiedz
EwelkaK 2013-07-22 o godz. 04:07
0

Diune Diora:)) lol

Odpowiedz
mandarynkowa 2013-07-22 o godz. 04:04
0

No zdecydowanie coś jest z tymi feromonami, ale one podobno nie pachną. Generalnie oprócz feromonów każdy ma swój specyficzny zapach skóry.

Odpowiedz
czarna85 2013-07-22 o godz. 04:03
0

burrberry london, naprawde super

Odpowiedz
Reklama
karola_mm 2013-07-22 o godz. 04:00
0

mój ulubiony to allure home sport...mmmm

Odpowiedz
mefista 2013-07-22 o godz. 03:58
0

Ale coś jest z tym zapachem :P Mój mi pachnie przecudownie, a kiedy wyjeżdżam na kilka dni (często mi się to zdarza)- ujawnia się u mnie jakiś syndrom odstawienia. Po prostu- uzależniona :D
Kiedy odkochałam się w mojej nastoletniej miłości- nastąpiła zmiana o 180 stopni. Przyjaźniliśmy się przez jakiś czas, ale on mi zaczął po prostu śmierdzieć. Pamiętam, że się nawet zaczynałam dusić (starałam się po prostu nie oddychać :D ), a kiedy ode mnie wychodził- czy zima, czy lato- fundowałam sobie wielkie wietrzenie. Bo nie mogłam znieść jego zapachu. ;)

Odpowiedz
Manifik 2013-07-22 o godz. 03:55
0

:stokrotka: Piękna bo my baby już chyba tak mamy

Odpowiedz
Gość 2013-07-22 o godz. 01:42
0

No nie wierzę Manifik :ok: ja też tak mam,
mało tego mój małż pachnie różnie, jak mu mówię, że pachnie seksem to się ze mnie smieje i uwaza, ze to takie moje zaloty ale on naprawde tak pachnie albo takim pieknym zapachem jak dopiero zaczynal swoje zaloty do mnie ;) och....
a juz myslalam ze jestem mega zbzikowana na punkcie zapachu ;D

Odpowiedz
Manifik 2013-07-15 o godz. 21:11
0

no widzisz ile radości...

Odpowiedz
Big Men 2013-07-09 o godz. 15:29
0

... dziewczyny jesteście Boskie, aż mi jajniki dreszcz rozkoszy przebiegł.

Odpowiedz
wan 2013-06-27 o godz. 16:21
0

ja tez uwielbiam zapach mojego malzowinka, nawet po jakims wysilku ;)
a juz najbardziej lubie jak zostawia swoj zapach na poduszce do ktorej moge sie troche powtulac rano, jak on juz idzie do pracy.

Odpowiedz
poohatka 2013-06-27 o godz. 15:18
0

Caska napisał(a):madziula 22 napisał(a):Manifik napisał(a):Właśnie wtuliłam się w mego Męża, który wrócił z pracy i kurcze pomyślałam, że uwielbiam jak On pachnie... Nawet po całym dniu pracy...
:)
coś w tym jest, ja mogę powiedzieć to samo :D
A już myślałam, że to tylko ja tak reaguję ... :)
ale najlepiej Mąż pachnie rano, jak jeszcze śpi albo prawie śpi :love:

Odpowiedz
Gość 2013-06-27 o godz. 14:48
0

madziula 22 napisał(a):Manifik napisał(a):Właśnie wtuliłam się w mego Męża, który wrócił z pracy i kurcze pomyślałam, że uwielbiam jak On pachnie... Nawet po całym dniu pracy...
:)
coś w tym jest, ja mogę powiedzieć to samo :D
A już myślałam, że to tylko ja tak reaguję ... :)

Odpowiedz
madziula 22 2013-06-27 o godz. 02:24
0

Manifik napisał(a):Właśnie wtuliłam się w mego Męża, który wrócił z pracy i kurcze pomyślałam, że uwielbiam jak On pachnie... Nawet po całym dniu pracy...
:)
coś w tym jest, ja mogę powiedzieć to samo :D

Odpowiedz
poohatka 2013-06-27 o godz. 01:39
0

odkąd jestem z moim Ł. wierzę nie tylko w działanie feromonów, ale też w jakieś dziwne nastrojenie międzyosobnicze - no po prostu jestem od niego uzależniona

Odpowiedz
Gość 2013-06-27 o godz. 01:13
0

feromony.....

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie