Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-01-13 o godz. 06:00
0

dobre :D dojscia do masowanych krow nie mam, wiec zwykla poledwica wystarcza ;)

Odpowiedz
Gość 2013-01-12 o godz. 23:02
0

natalia, jakbys sie poddala tempurze, to moze sie na shabu shabu skusila albo jakies ramen...
o bosze, chyba sie do wagamama wybiore, glodna jestem!

Odpowiedz
nyx 2013-01-12 o godz. 05:22
0

natalia, mój mąż do tempury zawsze używa wody gazowanej (takiej Ostromecko niebieskiej) i ciasto (on tez miesza mąkę kukurydzianą ze zwykłą) wychodzi mu chrupiące.

Do sushi robił krewetki, bakłażana i cukinię ostatnio, wszystko w chrupiącym cieście. A, i krewetki (te duże) nadziewał na takie wykałaczki do szaszłyków, fajnie się je wtedy obraca a i można je podac na takich patyczkach.

Odpowiedz
Gość 2013-01-11 o godz. 23:34
0

Maka do tempury jest latwiejsza w obsludze niz bread crumbs do tempury (tez sa). Ja nawet kurczaka w mace zapiekam :) Ale najlepeij pasuja warzywa i krewetki IMHO
O i dynia jest pyszna :)

Odpowiedz
Gość 2013-01-11 o godz. 20:24
0

natalia25 napisał(a):no mam właśnie jakąś make do tempury , ale jej nigdy nie używałam, rozumiem, że wychodzi ok?
Bo kiedys mialam cos takiego wywglądającego jak wiórki kokosowe właśnie jako tempura i było blleeee
e? Nie, mąka do tempury wygląda jak ziemniaczana - bardzo drobno zmielona, tylko kolorem bliżej jej do pszennej (nie jest taka śnieżnobiała).

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-01-11 o godz. 20:18
0

Wstawiłam fotkę opakowania z mąki do tempury, ale naszły mnie wątpliwości, czy to przypadkiem nie była pasta sojowa do robienia zupy lol więc wywaliłam.

Reasumując - do tempury jest specjalna mąka, można kupić w sklepach z żywnością orientalną. Domowym sposobem to ją można zastąpić mieszanką kukurydzianej, ziemniaczanej i pszennej. Woda do zrobienia ciasta ma być lodowata, ciasto nie może stać, bo napęcznieje.

DobraC - tempura to po prostu "wszystkie śmieci pod ręką" zamoczone w takim gęstym cieście z mąki i wody i usmażone na głębokim tłuszczu.

Do środka może być dowolne mięso, owoce morza, warzywa, grzyby, nawet glony czy całe kawałki dymki. Moje ulubione to z tofu albo tempeh.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie