-
Gość odsłony: 13691
Jakie znacie przepisy na drinki i koktajle?
Coś smacznego do wypicia po kolacji?Ostatnio piłam coś, co nazywało się "Bird of paradise" i składało ze słodkiej śmietanki, amaretto i likieru kokosowego. Pyszne, ale ta śmietana... W domu odtworzyłam w wersji light - czyli namoczyłam wiórki kokosowe w mleku 0%, odcisnęłam i schłodzone mleko wymieszałam z amaretto. Mniam.Zimą bardzo lubię słodki, gęsty drink z nektaru brzoskwiniowego, advocata i odrobiny soku z cytryny.Na gorący, letni wieczór świetnie sprawdza się gin z takim gorzkim gazowanym napojem (nazywa się "ginger" i jest ostro różowy), z kilkoma plastrami grapefruita i lodem.A wątek zaczęłam egoistycznie, bo kupiłam likier o smaku lukrecji i jest zbyt intensywny w smaku jak dla mnie. Podpowiecie, z czym go zmieszać?
Piłam soplicę orzechową z mlekiem. W smaku dość dobre, ale dużo się tego nie wypije. Lubię tropikalne smaki. Robię drinku z soku pomarańczowego i ananasowego. Do tego syrop cytrynowy, truskawkowy i żurawinowy, smak jest ciekawszy, ale też fajnie jak się połączy taki gęsty syrop np. paola z sokiem, bo fajnie widać warstwy.
OdpowiedzSoplica orzechowa i likier czekoladowy + (ewentualnie) sok pomarańczowy. Na zimowe wieczory idealne.
OdpowiedzJa ma tak samo, nie potrafię mieć tylko jednego ulubionego drinka. Chociaż na letnie upały bardzo dobre są te z dodatkiem mięty jak Mojito czy też Caipirinha. Najbardziej lubię jak je robią w tym lokalu na krakowskim Kazimierzu Le scandale. Czasami też kiedy mam ochotę na coś kolorowego i mocno owocowego to biorę Bahama mama :D
OdpowiedzWiększość z tego, co polecacie przypada mi do gustu. Uwielbiam koktajle i drinki kolorowe, najlepiej z dużą ilością owoców. Taki napój ma wyglądać jak uczta dla oczu i tak samo smakować. Dlatego nie ma co przywiązywać się do jednego drinka - trzeba raz na jakiś czas spróbować czegoś nowego.
Odpowiedz
natalia25 napisał(a):
Albo mohito, oryginalnie robiony z Pitu casacha, kruszonego lodu, mięty ,limonek i cukru trzcinowego ( jak nie mam Pitu to zamianiam na czystą wódke)
No i nieśmiertelna caipirioska. Kruszony lód, wódka, grenadina i limonki.
Caipiroska jest bez grendiny, to wódkowa odmiana caipirinhy, która od jakichś 8 lat jest niezmiennie naszym ulubionym letnim drinkiem 8)
Caipirinha is Brazil's national cocktail, made with cachaça, sugar and lime. Cachaça is Brazil's most common distilled alcoholic beverage. Like rum, it is made from sugarcane. Cachaça is made from sugarcane alcohol, obtained from the fermentation of sugarcane juice which is afterwards distilled. Caipiroska, a common variant of the drink, uses vodka in place of cachaça.
* Most variations of the caipirinha arise from the unavailability of some ingredient, such as the caipiroska, in which vodka substitutes for cachaça.
* The term caipirinha is often used to describe any cachaça and fruit juice drink (e.g. a "Passionfruit Caipirinha"), although the technical term for these types of drinks is batida.
* Caipifruta is a very popular caipirinha drink in Brazil, consisting of cachaça, crushed fresh fruits (either singly or in combination), condensed milk and crushed ice. The most popular fresh fruits used to create Caipifrutas are tangerine, grapefruit, kiwi, passion fruit, pineapple, berries, grapes, mango, caja, and caju.
Nabla, tutaj masz do wyboru... ;)
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_cocktails
Iiiiii.... carambola! http://en.wikipedia.org/wiki/Carambola lol
ja znam owoce o tej nazwie, po pokrojeniu ma sie efektowne plasterki w ksztalcie gwiazdek. Calkiem smaczne, aczkolwiek chyba Skrawek o czyms innym myslala
Odpowiedz
Ardabil napisał(a):Ja chętnie przyjmę pomysły na coś z advocatem.
Nekatr brzoskwiniowy już polecałam. Lubię tez advocata w funkcji śmietanki do kawy, także do kawy mrożonej.
Dobre jest też słodkie cudo: zamrozić mleczko kokosowe w torebkach na kostki lodu i takie kostki polać advocatem.
Ja drinki lubię, jak mi ktoś zrobi ;o)
Sama zrobiłam drinka raz. Jakieś 10 lat temu postanowiłam zrobić mojej mamie Pinacoladę, bo uwielbia Malibu. Nie wiem czemu, ale uznałam, ze sok ananasowy musi być ze świeżego ananasa. Kupiłam ananasa średniej wielkości i uzyskałam z niego trochę szarego soku, akurat na 1 drinka. Po zmieszaniu z mlekiem i alkoholem wyszło coś szarego. Mama wypiła i podziękowała, ale jakoś nie pokochała tego drinka i wróciła do polewania Malibu lodów ;o) To był koniec mojej kariery barmańskiej ;o)
Uwielbiam dobre Mojito. Z „domowych” drinków lubię Beherovkę ze Spritem i czerwone wino z colą ;o)
Za to mąż mojej koleżanki świetnie robi drinki. Ostatnio podał Martini truskawkowe i Tequilę Sunrise (pycha!)
Nie lubię drinków (i ja wolę wino ;)), ale jest jeden, bardzo prosty, który mi smakuje: różowe martini + mirinda/fanta + trochę soku pomrańczowego + po 1/4 plastra cytryny i pomarańczy + lód (nie pamiętam dokładnych proporcji, ale najlepiej robić wg własnego gustu). Słodkie, orzeźwiające - pyszne.
Odpowiedz
moj ulubiony:
- sok porzeczkowy mocno wymieszac z adwokaltem, oczywiscie plus lod. Tylko tzeba dobrze mieszac bo czasem lubi sie sciac ;)
Lubie tez krwawa mary, lub na next day jej lekka wersje, czyli bez alkoholu. No i bacardi z cola tez pycha.
I pinacolade :D
generalnie lubie drinki.
A z najnowszych odkryc: w jednym pabie serwuja 7 drinkow: siedem grzechow glownych. Moj nr. 1 to oczywiscie lenistwo, z czekolada, mlekiem i wogole :lizak:
Lukrecji używa się do aromatyzowania alkoholu przy produkcji ginu, więc może pójdę w tą stronę i spróbuję ginowe koktajle z liquore di liquirizia.
A co do drinków, to moją klasyczną miłością pozostanie na wieki Krwawa Mary (sok pomidorowy, wódka, pieprz, tabasco, sos Worcester, plasterek cytryny, kostki lodu). Teoretycznie pije się go samodzielnie, ale dla mnie to rewelacja do niektórych potraw (ciemnozielona mieszanka sałat z ciepłym, musztardowym winegretem i do tego Bloody Mary, och...)
Na mysl o lukrecji to mi slinianki pracuja na 'nie' ;)
Drinkowa nie jestem, stanowczo winowa, ale jest jeden drink, ktory pasuje i co ciekawe robilismy go nawet z tajska whiskey i nie bylo czuc smaku (co z ta lukrecja moze sie przydac ;) ).
Alkohol (anjlepsze jest bacardi), mleczko kokosowe, sok z mango + ewentualnie troche normalnego mleka, lod, wszystko wrzucic do blendera, dodac mozna cukru lub slodzika. Jest gesty i zapycha maksymalnie, brzuch po nim jak po ciazy, ale jest pysznosciowy :)
Podobne tematy