Jaki krój sukni dla osoby o budowie "gruszki"?

Uwierz mi, gdy szykowałam się do ślubu dużego biustu nie miałam ;) To co widać na zdjęciach to głównie zasługa krawcowej, która wszyła mi w suknię poduszeczki podnoszące i optycznie powiększające piersi.

Dziekuje za powitanie na Forumi :D

Zmora, dzieki za rady. Wiem, ze kazdy jest inny, ale sa jakies ogolne wytyczne: w tym powinno Ci byc dobrze, do tego sie nawet nie zblizaj :)
Nasz slub planowany jest na 06.06.09, wiec mam jeszcze wszystko przed soba. Zaczelam juz jednak przegladac suknie w internecie i przeraza mnie ich ilosc, dlatego chce isc do salonu z jakims zamyslem.
Till - sliczna suknia. Bardzo podobaja mi sie suknie Maggie Sottero. Jak na razie widze siebie wlasnie w takim kroju jak Twoj. Myslalam jednak o tym, zeby tylko gorset na gorze mial jakies zdobienia, hafty (co wydaje mi sie powinno optycznie powiekszyc biust). Cos w tym stylu (oczywiscie nie czarne):
http://img161.imageshack.us/my.php?image=ms14944qa9.jpg
Ewak - dzieki za linka. Jakos przeoczylam ten temat.

Pozdrawiam

Polecam lekture watku: http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=24001. Moze znajdziesz tam podpowiedz, w ktorym kierunku pojsc.

Mam dokładnie ten sam problem.

W kilku sklepach z sukniami radzono mi to samo - eksponować szczupłą górę, zakryć szersze biodra.
Miałam suknię z odkrytymi ramionami, gorsetem modelującym figurę, lekki push up by wyeksponować biust i dół w literę A.

Witaj na Forumi :)

A udało Ci się znaleźć korzystne kroje w "zwykłych" ubraniach? Ja nie bardzo wierzę w złote rady co do fasonu przez internet/z książek, bo ludzie mają tak różną budowę ciała, że "gruszka" "gruszce" nierówna. A jak wchodzi w grę suknia ślubna, to już nie tylko liczy się fason. Jedni będą chcieli podkreślić pupę (jak J.Lo.), inni zatuszować. Moim zdaniem najlepiej przekonasz się mierząc różne sukienki.

Generalnie mówi się, że biust optycznie powiększają marszczenia, a żeby zrównoważyć sylwetkę można wybrać opadające ramiączka, mocne dopasowanie w talii i spódnicę typu A.

Nie wiem, może golf by się u Ciebie sprawdził? Może klasyczne rozwiązani w postaci łódki? Niektóre dziewczyny też mają taką budowę, że prosty dekolt bez ramiączek odpowiednio poszerza ramiona. Jedyne do czego mam rezerwę, to proste ramiączka - wydaje mi się, że będą podkreślały dysproporcję.