Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
focia 2013-06-22 o godz. 18:56
0

To samo. LEpiej klasyczne borowanie i święty spokój niż potem, odpukać, strata zęba.

Odpowiedz
niemra 2013-06-21 o godz. 17:57
0

a ozon?? tak samo jak abrazja powietrzna?

mam w dwóch zębach po jednej malutkiej "dziurce", mniejszej nawet niż główka szpilki i nie chcę wiercić (szkoda mi zęba), dlatego zastanawiam się nad jakąś metodą poza wierceniem wiertłem.

Odpowiedz
focia 2013-06-21 o godz. 17:40
0

Pomijając kwestię ciąży...

Nie polecam. Metoda została już dość dawno temu odsunieta na boczny tor, zarzucona. Najzwyczajniej w świecie abrazja nie doczyszcza do końca zęba, i tak trzeba kończyć zwykłym borowaniem. W innej sytuacji próchnica będzie się rozwijać pod plombą.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie