• Gość odsłony: 3158

    AZS Jak z tym zyć?

    Mam 26 lat i w,laśnie dowiedziałam sie,ze mam AZS. Jesem alergikiem od 7 lat. Do tej pory miałam objawy ze strony układu oddechowego ( dusznosci) i katar oraz sezonowe swedzenie oczu. Od 3 lat sie odczulam i to mi bardzo pomogło, odjawy niemal ustąpiły. Ale pół roku temu zrobił mie sie jakis stan zapalny na jednej powiece.I tak sie ciągnie do dzis, z tym, że od 2 miesiecy stan jest tak zaostrzony ze nie chce mi sie zyc ani wychodzic z domu. teraz atakuje mi drugą powieke i nos. potworni swedzi, luszczy sie i piecze. Miałam postawiomych kilka nietrafionych diagnoz przez różnych specjalistów - okulista powiedział "opryszczka"...dermatolog "trądzik różowaty" ....dopiero alergolog stwierdził ze to napewno AZS. Lekarz dała mi robioną maść i leki p/histaminowe do łykania. Problem w tym ze oprócz AZS w którym skóra jest sucha i sie łuszczy mam od kilkunastu lat trądzik wiec generalnie mam tłustą skóre i nie moge używac zbyt tlustych preparatów. I co ja mam zrobic. Jestem załamana psychicznie.oststnio trądzik mi sie nasilił bo miałam zmiane leków hormonalnych ale juz jest lepiej bo biore antybiotyk.ale te powieki zwłaszcza jedna to tragedia, jak ja mam sie nie stresowac?! w dodatku kazdy pyta co mi sie stało a koleżanki w pracy codziennie komentują i politowaniem "o jaka ty jestes biedna"..."ojej jak ci sie pogorszyło".Ratunku!

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-12, 18:41:56
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
stylowy 2013-11-12 o godz. 18:41
0

AZS to naprawdę nieprzyjemna odmiana alergii (tak, jakby jakakolwiek była przyjemna...), co nie znaczy, że nie da się z nią żyć, a nawet całkiem nieźle sobie radzić. Co nie zmienia faktu, że przykładowo korelacja stres = natężające się objawy AZS, jest czymś, z czym ciężko sobie poradzić. Radziłbym wejść sobie na http://www.mojealergie.pl/abc_alergii/azs.html, gdzie jest naprawdę sporo przydatnych artykułów dla atopowców. Powodzenia!

Odpowiedz
disturbed 2013-11-12 o godz. 18:41
0

Ponoć jak już zostaje w dorosłym życiu, to trzeba się nastawić, że nie da się tego wyleczyć, można tylko starać się zaleczać objawy i w miarę możliwości nie dopuszczać do podrażnień skóry. Czasem nawet konkretna alergia nie jest potrzebna, żeby zmiany się pojawiły. Wystarczy, że coś nie przypasuje naszemu organizmowi i na skórze wszystko wyłazi, nawet silny stres może doprowadzić do rzutu objawów azs.

A co do A-Dermy dziewczyny, to nie ma co ukrywać, że to jedne z lepszych kosmetyków do walki z azs. Mają taki wybór specyfików, że można się zabezpieczyć z każdej strony, o ile komuś skład przypasuje. :)

Odpowiedz
nocnaniunia 2013-11-12 o godz. 18:41
0

AgaJa ja mam AZS ale uratował mnie krem jedyny http://www.bio-med.pl/xerial_produkty.html z tej seri xerial 5 z mocznikiem, jak robia mi sie czerwone swedzące plamy to stosuje i przechodzi, niestety to od czasu do czasu wraca :( nie wiem czy kiedykolwiek sie z tego wyjdzie

Odpowiedz
rasti 2013-11-12 o godz. 18:41
0

Myślę, że po trzech latach autorka problemu już coś z nim zrobiła ;) ale co do samego Azs - też trzymam się A-dermy, marketta

Odpowiedz
disturbed 2013-11-12 o godz. 18:41
0

Czy aby na pewno uleczalna? Często mija w wieku dziecięcym razem z alergiami, ale czasem powraca. Z pewnością można ją skutecznie zaleczyć. Wydaje mi się, że na stronie http://czsdziecka.pl/najpewniej wypowie się ktoś co do uleczalności tej choroby. O ile jeszcze kogoś to zainteresuje w tym temacie

Odpowiedz
Reklama
markettta 2013-11-12 o godz. 18:41
0

Należy pamiętać że AZS to uleczalna choroba... więc zawsze należy mieć jakaś nadzieje... Co do maści to polecam tą z wyciągu z owsa Rhealba - Exomegę

Odpowiedz
AgaJa 2010-08-30 o godz. 11:48
0

ja też to mam od roku - dokładnie tak samo - zaczęło sie na powiekach, a potem przeniosło na szyję. Swędzi strasznie. Faktycznie nie chce się żyć. Po kilku nietrafionych diagnozach pan doktor stwierdził, że to łojotokowe zapalenie skóry. A alergikiem nie jestem. Testy nawet robłam. Zwykłe i płatkowe. Protopic pomaga mi świetnie. Problem w tym, że nie mogę odstawić go nawet na 1 dzień bo od razu mam wszystko spowrotem. Ja stosuję jeszcze zykły Clotrimazol w kremie na noc na twarz - bo to taki grzybek powoduje podobno (Trichophyton) no i doustnie leki przeciwgrzybicze. I wcale nie uważam sie za wyleczoną. A chciałabym to odstawić - właśnie ze wzlędu na plany ciążowe. I co ja wtedy zrobię???

Odpowiedz
Gość 2010-07-31 o godz. 09:31
0

Ajka dzieki za linki. Byłam juz wczesniej na tych stronach np. atopedia i za nic w swiecie nie moge sie zalogowac. zarejestrowałam sie ale potem zeby sie wypowiedziec na forum musze sie ponownie zalogowac i to mi sie nie udaje. ale mimo wszystko dziekuje wam za porady :)

Odpowiedz
Gość 2010-07-31 o godz. 07:26
0

Anusiak nie chce Cie zniechecac ale tu raczej pomocy nie znajdziesz. Jest tu bardzo duzo dzieci z AZS ale gorna granica wieku to tak 5 lat. Generalnie to tak jak napisala Kasia, moje dziecko uzywa tych samych masci. Elidel jest rewelacyjny tylko koszmarnie drogi.

Tu wrzucam Ci na jakich stronach ja szukalam informacji

http://www.google.com/search?q=atopowe+zapalenie+skory&sourceid=ie7&rls=com.microsoft:en-US&ie=utf8&oe=utf8

To sa strony gdzie generalnie sa dorosli z takim problemem, dzieci sa tylko dodatkiem. Mysle, ze tam znajdzesz duzo wiecej informacji.

Odpowiedz
Kasia_S 2010-07-31 o godz. 07:17
0

Anusiak, mój mąż to ma i to na całej twarzy. Faktycznie, fajne to nie jest.
Jedyne dobre maści to Elidel i Protopic (bez sterydów obie). Efekty są rewelacyjne, zero śladu! Do tego polecam krem nawilżający typu Exomega lub Nitritic, ewentualnie jakies maści witaminowe, ale to raczej na noc, bo tłuste.
Tylko jedna uwaga: jeśli starasz się o dziecko to nie mozesz ich używać Własnie mój mąż się od kilku tygodni męczy bez

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie