Zdjęcia choinek

Mi się bardzo podobają białe i srebrne.

A w tym roku mamy srebrno czerwoną :)

błękitna lara napisał(a):
Moja stoi od wczorajszego wieczoru. Zamknięta samotnie w pokoju, bo przy każdym uchyleniu drzwi narażam ją na pożarcie...
:D u mnie ten sam problem. W zeszłym roku pożegnaliśmy się z choinką w wigilię-nasza dżagucha zamiast przemówić ludzkim głosem zjadła podczas naszej nieobecności pół drzewka i sporą część bombek (czerwonych i złotych jeżeli chodzi o odp do tematu)

Najbardziej podobają mi sie klorowe choinki- jak już jedna z Was napisała- mają jakiś nieodparty urok, szczególnie jeśli z roku na rok jest więcej ozdób majacych jakas historie, wiążece się ze wspomnieniami...
takie jednobarwne to raczej "markietowe są", ale to moje zdanie 8)

Te z bielą podobają mi się bardzo.
Wyglądają tak śnieżnie..leśnie..naturlanie
Pięknie :D

Ja rokrocznie ubierałam na jeden kolor - zaliczyłam już chyba wszystkie - czerwoną, srebrną, złotą, niebieską a w zeszłym roku filet. Ładnie też wyglądają zestawienia dwukolorowe ;]

tu zeszłoroczna fioletowa:

Oleńka napisał(a):Ja zawsze mialam w domu róznokolorowe, dlatego chce jedno kolorową:-) Podoba mi się czerwono złota nawet
Własnie tak ubieram w tym roku.Tez zawsze miałam kolorową.

Taką chcę:
Lexa napisał(a):
:love: :love: :love:

Moja w tym roku (jak i w zeszłym 8)) w różnych odcieniach miedzi, złota + czerwone lampki i część bombek też czerwona :)

Niestety kota brak:-(

chyba sie zdecyduje na czerwono złota, zawsze w nastepnych latach mozna dokupic do czerwieni badz do zlota:-)

ta srebrna jest sliczna!
czerwono-złota tez :love:

mamy małą choineczkę na oknie, w doniczce (pojedzie po swietach do rodziców, wsadzą ją w ziemie)

mam złoto (bombki) - czerwono (lampki) - srebrną (łancuch kulkowy) choinkę
z uwagi na koty bombki są plastikowe i ogolnie nie ma wielu ozdób
przestrzegam przed włosem anielskim kociary, jesli kot go połknie to mechanizm "precików" języka zmusi kota do połkniecia całej jego długości (tnie jelita i sie rwie w srodku)

markdottir napisał(a):chyba raczej ciulowana (tiulowana).
dobry patent na opadajace igły, albo nie zdążyli rozpakować ;o)
a mówiłam mężowi: nie zdejmujmy tej siatki z choinki ;);)

ja jakoś od trzech-czterech lat zawsze ubieram na złoto i czerwono, albo granatowo i srebrno. kolorki pasują znakomicie i nie jest monotonna.

chyba raczej ciulowana (tiulowana).
dobry patent na opadajace igły, albo nie zdążyli rozpakować ;o)

O raju! Foliowana! No ze też ja na to wcześniej nie wpadłam!
Moja stoi od wczorajszego wieczoru. Zamknięta samotnie w pokoju, bo przy każdym uchyleniu drzwi narażam ją na pożarcie... Bombki już w nocy spod fotela wyciągałam... Zafoliuję sobie streczem ;))
A moja jest złoto-słomiano-srebrna.

Ja zawsze mialam w domu róznokolorowe, dlatego chce jedno kolorową:-) Podoba mi się czerwono złota nawet

malagosia napisał(a):Na srebrno ubranej choinki na żywo nie widziałam więc się nei wypowiadam
my mielismy w zeszlym roku srebrna - powiem jedno byla sliczna :love:

niee, tylko nie na jednokolorowo..
dla mnie to tak sklepowo..
choinka domowa musi byc wielobarwna, z bombkami sprzed lat ;) takie wiszace wspomnienia poprzednich choinek i minionych swiat ;)

Ale prosze ;)

Niebieska



Niebiesko srebrna



Srebrna


Zloto srebrna



Foliowana





Biala





Czerwona




Czerwono zlota



Rozowa :D

na granatowo to wg mnie strasznie ciemna jest wtedy choinka.
My do tej pory ubieraliśmy na złoto i minimalnie czyli szyszki pomalowane sprayem na złoto do tego złota szeroka wstążka zamiast łańcuchów i lampki. W tym roku zmieniamy kolorystykę na czerwień. Szyszki już pomalowane, lampki zakupione, do tego kilka filcowych, czerwonych ozdób z Ikei.

Na srebrno ubranej choinki na żywo nie widziałam więc się nei wypowiadam :)

No właśnie nie jest tak prosto cos znaleźć. Dzieki bardzo
Zastanawiam sie miedzy granatowa, srebrna a czerwona

Myślałam, ze łatwiej będzie coś znaleźć Póki co tyle misie udało: