• migotka76 odsłony: 1245

    Akumulatorki do aparatu-jakie???

    Dziewczyny, poradźcie...

    Niebawem tak ważny dla nas moment, a okazuje się, że nam padły akumulatorki w aparacie :| Tzn. tak sądzę. Ostatnio coraz dłużej się ładowały, a wczoraj włożyłam je do aparatu (naładowałam kilka dni temu i nie używałam) i po jednym zdjęciu aparat zdechł :( Pojawiła się informacja "zmień baterie".
    To Energizer 2500 mAh. Kupiliśmy je 2 i pół roku temu, więc może miały prawo paść :| Sprawdziłam w necie i teoretycznie powinny wytrzymać 1000 ładowań, a na pewno tyle razy ich nie ładowaliśmy. Czasami nie wyjmuję ich z aparatu, to fakt...
    Zastanawiam się, czy kupić same akumulatorki, czy z ładowarką. A może to wina samej ładowarki? Właśnie przypomniało mi się, że jak ją kupowaliśmy to na drugi dzień musieliśmy reklamować ładowarkę, bo nie ładowała. Wymienili nam komplet (bo w komplecie kupowaliśmy).

    A w ogóle to może zmienić firmę? Może lepszy będzie Duracell?

    Odpowiedzi (4)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-08, 07:59:25
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
migotka76 2010-01-08 o godz. 07:59
0

Dziękuję dziewczyny :) Ja zauważyłam, że coś jest z nimi nie tak jakiś czas temu. Coraz szybciej się rozładowywały. I tak dobrze, że wcześniej wycięły mi taki numer, a nie w szpitalu Logicznie sobie wytłumaczyłam, że pewnie taki akumulator ma coraz mniejszą pojemność. Uważam, że taka ładowarka, która podaje te wszystkie parametry byłaby niezła, bo można się wcześniej przygotować.
Ale chyba na chwilę obecną skuszę się na Duracella 2650+ładowarka.

Odpowiedz
Gość 2010-01-08 o godz. 07:19
0

Przede wszystkim baaaardzo dużo akumulatorków ma dużo mniejszą pojemnośc niż deklarowana. Poza tym one się zużywają (-> pojemośc się zmniejsza), psują, inna sprawa to ładowarka, która może się zepsuc, ale może i uszkodzic akumulatorki, jeśli nie ma odpowiednich zabezpieczeń.
My mamy taką, która ma opcję sprawdzania pojemności, rozładowywania, odświeżania (rozładowuje i naładowuje ileś tam razy akumulator - i po tym procesie ma dużo większą pojemnośc niż wcześniej) i oczywiście ładowania.

A akumulatory najlepiej sprawdzają się specjalistyczne z zabawek mojego męża - co prawda drogie, ale mają pojemności 2700 (faktycznej).

Odpowiedz
Gość 2010-01-07 o godz. 19:05
0

My mamy Duracella 2650, ale od niedawna -wczesniej mielismy jakies Sanyo chyba 2700 i wytrzymaly prawie 3 lata dosc ntensywnego uzytkowania.

Odpowiedz
Daag 2010-01-07 o godz. 18:05
0

Podłączam się pod pytanie. Mam identyczny problem

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie