Jaki piekarnik wybrać, gazowy czy elektryczny?

Moim zdaniem elektryczny. Gazowe mają to że po jakimś czasie przepalają się i można wyczuć spaliny z cieście.

Elektryczny. Właśnie czeka mnie zakup nowego, a że dużo piekę, to
chciałabym coś oferującego wiele możliwości w pieczeniu :) Nawet, jeśli
miałby trochę więcej kosztować.

No.. nie tylko sterowanie dotykowe jest w nim ważne, wytrzymały bardzo ale najwazniejsze że oszczędny..

ola87r napisał(a):Ja już ze swojego doświadczenia wiem, że są piekarniki... i jest integra smart
To jest ten co posiada sterowanie dotykowe? Chyba fajna rzecz, chociaż nie miałam okazji sprawdzić w praktyce. A jak z wytrzymałością? Bo nie chcę kupic czegoś wielofunkcyjnego, co nie podziała długo.

Ja już ze swojego doświadczenia wiem, że są piekarniki... i jest integra smart

W sumie też wypadałoby kupić już coś nowego. Ale raczej sama zdecyduje się na elektryczny, chyba wygodniej takim się steruje i może mieć więcej funkcji. Jeszcze tylko nie wiem, na co dokładnie się zdecydować.

Mieliśmy gazowy, ale teraz mamy elektryczny i jestem zadowolona.

Jeśli chodzi o zużycie energii elektrycznej, to warto przede wszystkim przeanalizować budżet pod kątem opłat stałych - które często stanową lwią cześć rachunku.

Zdecdydowanie piekarnik elektryczny - termoobieg, wygoda sterowania. Nie kupowałabym tylko takiego za 600zł bo prawdopodobnie jest słabo energooszczędny :)

Kerala napisał(a):Tylko elektryczny.
I uczulam na argument ekonomiczny. Jestem właśnie w trakcie kupowania suszarki i z przerażeniem odkryłam, że większośc ma klasę energetyczną C i D. Byłam już bliska wydania trzech i pół tysięcy na jeden z dwóch obecnych na rynku modeli A (miałam wizję przerażających rachunków, bo suszarki wg obiegowej opinii strasznie żrą prąd) kiedy rozsądny człowiek uświadomił mi, iż:
- jeden godzinny cykl suszenia suszarką klasy C kosztuje 3,3 Kwh. Ta sama godzina suszenia suszarką klasy A kosztuje 2,25 Kwh. Czyli różnica poboru prądu to 1 Kwh
- koszt 1 Kwh to jakieś 0,20- 0,40 gr
- czyli jedno suszenie suszarką C kosztuje 1,20 zł zaś klasą A jakieś 0,90 gr. Założywszy, że suszę pranie 4xtydzień koszt rocznego suszenia w przypadku modelu C będzie mnie kosztować ok. 150 zł, zaś w przypadku modelu A- 90 zł
- różnica cenowa między modelem X (klasa C, cena ok. 1500zł) a modelem Y (klasa A, cena 3500zł) zamortyzuje mi się po jakichś 25 latach, w przypadku wybrania niższej taryfy energetycznej u swojego dostawcy prądu nastąpi to już po pięćdziesięciu latach

Do piekarnika ma się to tak, że elektryczny piekarnik klasy A lub B można spokojnie kupić do tysiaka. Godzinna praca piekarnika będzie Cię więc kosztować oszałamiającą kwotę < 40 groszy.
Przy czym najprawdopodobniej nie uda Ci się przekroczyć ilości 200 godzin pracy piekarnika na rok, więc koszt użytkowania nie przekroczy 80 zł/rocznie.
Nie wiem, jak wyglądają różnice z gazem przełożone na praktyczne rozpisanie użytkowania, ale to będą sprawy groszowe.
Tak w praktyce wygląda szumny argument ekonomiczny.

Reasumując: oszczędzając dziś 200zł na piekarniku elektrycznym i wybierając gazowy, dostajesz w promocji:
- podwyższone ryzyko użytkowania jak w przypadku każdego sprzętu bazującego na gazie
- zwiększoną szansę poparzeń i wariactw termometru (ja aktualnie korzystam z gazowego i mam wszystkie te atrakcje)
- własne wk..wienie za każdym razem, kiedy trzeba ten piekarnik umyć, a osad po gazie jest o niebo bardziej tłusty i upierdliwy, niż w przypadku ogrzewania elektrycznego

nie, nie i jeszcze raz nie

kerala
Krealo dziękuję za tę wypowiedź, naprawdę otwiera oczy, rzeczywiście różnica wcale nie jest taka straszna jak by się wydawało!

Ostatecznie kupiliśmy taką kuchenkę, w sumie w dużym stopniu ze względu na okazję 8) Daliśmy za nią o połowę mniej niż w sklepie - 600zł :D nowiutka, sprawna z gwarancją niach niach. Oby się sprawowała!
Może nie jest nie wiadomo jak funkcjonalna ale chyba wystarczy ;)

http://imageshack.us

Rodzaj płyty: Gazowa
Wykonanie płyty: Stalowa emaliowana
Ilość palników gazowych: 4 szt.
Sterowanie płyty: Mechaniczne
Rodzaj piekarnika: Elektryczny
Zegar - minutnik: Tak
Opiekacz: Tak
Sposób grzania piekarnika: Górne i dolne
Klasa energetyczna: A
Szuflada: Pod piekarnikiem
Wysokość: 850 mm
Szerokość: 500 mm
Głębokość: 600 mm
Certyfikaty: CE

A jak jest z rozgrzewaniem?
Ponieważ mam teraz gazową i gdy chcę zrobić sobie np grzanki, czyli coś na szybo to zajmuje mi to ok 10 min, czy tak samo będzie w przypadku elektrycznego piecyka?

Pytam sie ponieważ mama zmienia swoja kuchenkę (prawie nową) a ma piekarnik elektryczny i płytę gazową.

Jeszcze tylko podesle ci link do tematu, ktory moze sie przydac jak juz bedziesz szukala czegos konkretnego :)
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=42396

Hmm po tym co powyzej napisala Kerala to nie ma co dodac :)

Mam kuchenke gazowa z piekarnikiem elektrycznym. I taki zestaw mi odpowiada najbardziej. W kolejnym mieszkaniu bedzie identycznie :)

Kerala napisał(a):
nie, nie i jeszcze raz nie
kerala
popieram. mieliśmy w domu gazowy, mamy elektryczny. za nic w świecie bym nie zamieniła. do siebie też kupiłam elektryczny.

Tylko elektryczny.
I uczulam na argument ekonomiczny. Jestem właśnie w trakcie kupowania suszarki i z przerażeniem odkryłam, że większośc ma klasę energetyczną C i D. Byłam już bliska wydania trzech i pół tysięcy na jeden z dwóch obecnych na rynku modeli A (miałam wizję przerażających rachunków, bo suszarki wg obiegowej opinii strasznie żrą prąd) kiedy rozsądny człowiek uświadomił mi, iż:
- jeden godzinny cykl suszenia suszarką klasy C kosztuje 3,3 Kwh. Ta sama godzina suszenia suszarką klasy A kosztuje 2,25 Kwh. Czyli różnica poboru prądu to 1 Kwh
- koszt 1 Kwh to jakieś 0,20- 0,40 gr
- czyli jedno suszenie suszarką C kosztuje 1,20 zł zaś klasą A jakieś 0,90 gr. Założywszy, że suszę pranie 4xtydzień koszt rocznego suszenia w przypadku modelu C będzie mnie kosztować ok. 150 zł, zaś w przypadku modelu A- 90 zł
- różnica cenowa między modelem X (klasa C, cena ok. 1500zł) a modelem Y (klasa A, cena 3500zł) zamortyzuje mi się po jakichś 25 latach, w przypadku wybrania niższej taryfy energetycznej u swojego dostawcy prądu nastąpi to już po pięćdziesięciu latach

Do piekarnika ma się to tak, że elektryczny piekarnik klasy A lub B można spokojnie kupić do tysiaka. Godzinna praca piekarnika będzie Cię więc kosztować oszałamiającą kwotę < 40 groszy.
Przy czym najprawdopodobniej nie uda Ci się przekroczyć ilości 200 godzin pracy piekarnika na rok, więc koszt użytkowania nie przekroczy 80 zł/rocznie.
Nie wiem, jak wyglądają różnice z gazem przełożone na praktyczne rozpisanie użytkowania, ale to będą sprawy groszowe.
Tak w praktyce wygląda szumny argument ekonomiczny.

Reasumując: oszczędzając dziś 200zł na piekarniku elektrycznym i wybierając gazowy, dostajesz w promocji:
- podwyższone ryzyko użytkowania jak w przypadku każdego sprzętu bazującego na gazie
- zwiększoną szansę poparzeń i wariactw termometru (ja aktualnie korzystam z gazowego i mam wszystkie te atrakcje)
- własne wk..wienie za każdym razem, kiedy trzeba ten piekarnik umyć, a osad po gazie jest o niebo bardziej tłusty i upierdliwy, niż w przypadku ogrzewania elektrycznego

nie, nie i jeszcze raz nie

kerala

Hmm tak myślałam ;)
A czy któraś z Forumowiczek posiada gazową kuchenkę i może się wypowiedziec??

Madeleine napisał(a):Czy mogę zmienic temat na "piekarnik gazowy czy elektryczny"? Bo tego raczej wątek dotyczy :) (Jak słusznie zauważyła Dosia, dyskusja o płycie grzejnej już była w wątku przez nią podanym)
Ależ oczywiście :) myślałam, że 'kuchenka' w tytule jest jednoznaczna, jeśli nie to można zmienić.

Pozdrawiam!!!

margolcia napisał(a):Jeśli piekarnik to polecam elektryczny... :) quote]

i ja takze :)

Czy mogę zmienic temat na "piekarnik gazowy czy elektryczny"? Bo tego raczej wątek dotyczy :) (Jak słusznie zauważyła Dosia, dyskusja o płycie grzejnej już była w wątku przez nią podanym)

Dosiu co prawda jeżeli chodzi o płytę to na 1000% gazową, moje pytanie dotyczy raczej piekarnika /ogólnie całej kuchenki/ ale dziękuję za linka z chęcią poczytam :) Tym bardziej, że to moje pierwsze zakupy sprzętu AGD /pierwsze mieszkanko/ a ja jestem totalnie zielona :o

Gdybyście miały jakieś propozycje to ja jestem otwarta na każdą radę! :lizak:

Pozdrawiam :)

Polecam ten watek:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=40264

Do pieczenia piekarnik elektryczny lepszy. Ale jeśli nie pieczesz dużo, to bez przesady - ciasto na święta wyjdzie i w gazowym piekarniku, a po co przepłacac ;)

Jeśli piekarnik to polecam elektryczny... :) W gazowym nie niektórych funkcji, a ja osobiście nie jestem w stanie sobie z gazowym poradzić